Potulski: „Zagraniczny wyjazd jest dużym doświadczeniem i nauką”

Kacper Potulski w rozmowie z „TVP Sport” stwierdził, że w Polsce szybciej trafiłby do piłki seniorskiej, ale wolał wybrać Niemcy i grę w szkółce 1. FSV Mainz.

W przeszłości 16-letni defensor szkolił się przez kilka lat w Lechii Gdańsk, następnie przeszedł do Legii Warszawa, a stamtąd latem zeszłego roku przeniósł się do Moguncji.

– Podjęliśmy taką decyzję z rodzicami, ponieważ uważaliśmy, że bardziej rozwinę się w Niemczech. Jako zawodnik i jako człowiek. Zagraniczny wyjazd jest dużym doświadczeniem i nauką. Uważam, że była to bardzo dobra decyzja – tłumaczy Potulski.

Młodzieżowy reprezentant Polski uważa, że gdyby został w kraju, to miałby już na swoim koncie występy w seniorskiej drużynie (np. w III-ligowych rezerwach Legii Warszawa), lecz wspólnie z rodzicami wybrał inną ścieżkę.

– Nie miałem zapewnień, ale wiem, że w Polsce szybciej trafiłbym do seniorskiej piłki. Byłoby to naturalne, bo w Polsce jest o to łatwiej. Ja nie chciałem iść na skróty. Tutaj w juniorach jest zdecydowanie wyższy poziom. Moim zdaniem to lepsza droga, że teraz będę się jeszcze uczył i rozwijał. Poprawię aspekty, które muszę poprawić – mówi Kacper Potulski.

Dokładnie 21 maja „biało-czerwoni” rozegrają swój pierwszy mecz na EURO U-17, gdy zmierzą się z reprezentacją Włoch. W gronie powołanych zawodników na turniej na Cyprze znalazł się oczywiście Potulski, który w kadrze prowadzonej przez Rafała Lasockiego może liczyć na regularną grę.

– Jestem podekscytowany. Cieszymy się, że udało się nam wywalczyć awans w meczu z Czechami. Nie mogę się już doczekać starcia z Włochami. Mamy bardzo wymagająca grupę (Włochy, Szwecja, Słowacja – dop. red.), ale uważam, że mamy świetny zespół. Myślę, że mamy spore szanse na przejście dalej. W grupie tych zawodników jest mnóstwo talentu – zwraca uwagę środkowy obrońca.

Fot. FotoPyk