Radość, płacz i łzy w Krakowie. Relacja z Finałów w Małopolsce

Na boiskach Centrum Rozwoju COM COM Zone przy obiektach Hutnika Kraków rozegrano już kolejne Finały Wojewódzkie Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” w woj. małopolskim. Piękna pogoda zapowiadała ogromne emocje, których z pewnością nie brakowało. Kto spędzi zatem majówkę w Warszawie? Zapraszamy na relację z pierwszego dnia finałów w Krakowie!

Radość, płacz i łzy w Krakowie. Relacja z Finałów w Małopolsce

Przypominamy, że Finały Wojewódzkie mają swoje trzy trasy. Każdy z nas towarzyszy mniej więcej przy jednej trasie, dzięki temu będziecie mogli w pełni zobaczyć, jak działa tak wielkie przedsięwzięcie, jak Turniej “Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”, który jest największym turniejem dziecięcym w całej Europie!

W poniedziałek wybraliśmy się na kilka finałów, ale ja opiszę wam, co działo się w stolicy Małopolski. A działo się dużo.

O godz. 10:00 zawodnicy ustawili się w charakterystycznym kwadracie, a DJ Ucho, który z Turniejem jest związany już od 14 lat, rozpoczął oficjalną ceremonię otwarcia.

Po przywitaniu rozpoczęła się gra o wielką stawkę. Każda z obecnych drużyn marzyła o awansie na Finały Ogólnopolskie do Warszawy, ale tego dnia takich miejsc było tylko trzy, a kandydatów dokładnie sześćdziesiąt trzy.

Na aż 12 przygotowanych boiskach rozpoczęto grę w fazie grupowej. Już wtedy było widać pierwsze drużyny, które dobrze potrafią grać w piłkę i mogą wiele namieszać w fazie pucharowej.

Pogoda w poniedziałek była wręcz wymarzona. Było bardzo ciepło, jak na kwiecień, co przełożyło się także na spore grono rodziców, które wspierało swoje pociechy.

Wydawało się, że wysoka temperatura nie jest sprzymierzeńcem Kubusia, czyli głównej maskotki zawodów. Dowiedzieliśmy się, że w swoim stroju ma zamontowany wiatraczek, który ochładza go w takie dni, jak ten. Dzięki temu i jemu słoneczna aura zaczęła sprzyjać i mógł dalej robić sobie zdjęcia oraz przybijać piątki z najmłodszymi.

Wśród chłopców w kategorii U-12 świetnie radziła sobie Szkoła Podstawowa z Brzesku, która po trzech spotkaniach miała bilans bramkowy 24:2. Kroku dotrzymywała także ekipa z Oświęcimia, która w grupie nie straciła ani jednej bramki.

Dobra postawa w pierwszej fazie rozgrywek przełożyła się także na dalszą świetną dyspozycję. Obie z wymienionych drużyn miały okazję zmierzyć się w finale.

Na krakowskich boiskach zjawiła się m.in. Natalia Wróbel. 15-latka zwyciężyła w XIII edycji turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”. Wówczas była kapitanem swojego zespołu, a w nagrodę pojechała z koleżankami z drużyny na Wembley, żeby zobaczyć spotkanie Polska – Anglia i spotkać się z pierwszą reprezentacją.

Najmłodsza zdobywczyni bramki w historii kobiecej Ekstraligi, przekazała młodym adeptom kilka słów otuchy, w końcu sama wie najlepiej, jakie to jest uczucie występować w tym Turnieju.

U dziewczynek także krystalizowały się pierwsze drużyny, które chciały powalczyć o wyjazd do Warszawy. Bardzo dobrze prezentowały się zespoły: Naprzód Sobolów, AP Przeciszów i MKS-u Tarnovia.

Po fazie grupowej większość zawodników i zawodniczek udała się na obiad, żeby być dobrze przygotowanym do dalszej gry.

Jak na każdym z takich turniejów nie brakuje niesamowitych historii. Ostatnio był Fabian Mazur, który musiał w finale grać przeciwko swoim kolegom z klasy, a teraz padło na trenera. Stanisław Jachym, jeden z opiekunów drużyny dziewczynek Naprzód Sobolów z Turniejem związany jest od 15 lat. – Nasz pierwszy udział w Turnieju był kwestią przypadku. Za każdym razem cieszymy się, gdy możemy tutaj wystąpić – wspominał Jachym. Pan Stanisław poza piłką kobiecą ma także inne zajęcie. Okazuje się bowiem, że na co dzień jest… proboszczem. Po więcej informacji na temat jego życia odsyłamy tutaj.

Drużyna, którą prowadził, niestety z rozgrywkami pożegnała się dosyć wcześnie. Po bardzo dobrych występach w grupie, gdzie wygrały jeden mecz 20:0, w ćwierćfinale przegrały z zespołem Wisły Brzeźnica, czyli późniejszymi finalistkami.

Zostając przy ciekawych historiach, w drużynie Tarnovii Tarnów występował kuzyn reprezentanta Polski, Mateusza Klicha. Z Tarnowa jest także 21-letni Bartosz Kapustka, który obecnie leczy kontuzję.

Na Turnieju przez cały czas obecni byli trenerzy Mobilnej AMO. – Rzadko mamy okazję widzieć tyle zawodników naraz – mówił jeden ze szkoleniowców. Dowiedzieliśmy się także, że kilku ciekawych zawodników wpadło im w oko i dostaną powołanie, na któreś z zbliżających się zgrupowań.

Przed godziną 15:00 ruszyły ćwierćfinały, a dzieci znów przystąpiły do gry. Teraz nie można było sobie pozwolić na żaden błąd, bo każda przegrana kończyła się powrotem do domu. W 1/4 finału mieliśmy także pierwszy konkurs rzutów w karnych, w których Łącko pokonało Profeskę.

W tej fazie rozgrywek było już widać pierwszych wyraźnych faworytów do zgarnięcia pucharu oraz zawodników i zawodniczki, które potrafią bardzo dobrze grać w piłkę.

Wśród dziewczyn na wyróżnienie zasługuje z pewnością Nikola Madejczyk z Wisły Brzeźnica. Niewysoka zawodniczka wyróżniała się świetnym strzałem oraz pewnym prowadzeniem piłki przy nodze. Została królową strzelczyń w kategorii U-12 z 17 bramkami i odniosła jeszcze jeden sukces, ale o tym za chwilę.

Poniżej przedstawiamy pary półfinałowe:

U-10 ch   1/2      GKS Glinik Gorlice – Dunajec Nowy Sącz

U-10 ch   1/2      Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Tarnovia Tarnów

U-12 dz   1/2      AKF Wisła Brzeźnica – Zespół Szkół w Gromniku

U-12 dz   1/2      AP Przeciszów – UKS Trójeczka

U-12 ch   1/2      PSP Trójeczka Brzesko – SP 18 Tarnów

U-12 ch   1/2      Profeska – SP 5 Oświęcim

Faza półfinałowa przyniosła bardzo wiele emocji. Była radość, ale także płacz i łzy. Zawodników i zawodniczki nie wspierali już tylko rodzice i opiekunowie, ale także całe drużyny, które zakończyły już swój udział w Turnieju. Pojawił się także pan Marek Kusto, były reprezentant Polski oraz zawodnik Legii Warszawy, czy Wisły Kraków.

Bardzo dużo zwrotów akcji było w spotkaniu Trójeczki Brzesko z Tarnowem. W regulaminowym czasie gry było 2:2, dlatego potrzebna była seria jedenastek. W nich lepsi okazali się piłkarzy z Brzeska, którzy zwyciężyli 3:1. Po tym meczu dwóch piłkarzów Tarnovii było kompletnie załamanych. Jeden z chłopców siedział na ziemi, cały we łzach, mimo że wszyscy do niego podchodzili i pocieszali. Dla niego turniej „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” musiał znaczyć wiele i porażka na ostatniej prostej bardzo go podłamała. Nie mógł jednak pozwolić sobie na bezradność, bowiem czekało go jeszcze spotkanie o 3. miejsce. W nim to on zwyciężył.

Nie można też zapomnieć o zielonych kartkach, za zachowanie fair play. Pierwszego dnia rozgrywek w Małopolsce wręczono taką nagrodę tylko raz, a otrzymała ją Wiktoria Kwiek z ZS w Gromniku, po tym, jak przeprosiła zawodniczkę z drużyny przeciwnej za faul.

Wyjątkowo dużo roboty tego dnia mieli ratownicy medyczni. Na ceremonię medalową kilku zawodników wchodziło, wyraźnie utykając.

Wyniki meczów finałowych:

U-12 ch   finał   SP 5 Oświęcim 3:0 Trójeczka Brzesko

U-12 ch   mecz o 3. miejsce  SP 18 Tarnów 5:1 Profeska SP Skawa

U-12 dz   finał   AKF Wisła Brzeźnica 4:0 AP Przeciszów

U-12 dz   mecz o 3. miejsce  Zespół Szkół w Gromniku 0:10 UKS Trójeczka

U-10 ch   finał   Dunajec Nowy Sącz 1:6 Tarnovia Tarnów

U-10 ch   mecz o 3. miejsce  GKS Glinik Gorlice 5:1 Termalica Bruk-Bet Nieciecza

Wszystkie spotkania finałowe rozpoczęło o jednym czasie, także trzeba było się wykazać dużą podzielnością uwagi. Ciężkie zadanie miał fotograf PZPN Łukasz Grochala, który starał się fotografować trzy spotkania naraz. Problem pojawił się, gdy trzy drużyny zdobyły bramki wręcz jednocześnie, jedna za drugą, w odstępie może 20 sekund.

Jak sami widzicie po wynikach, ostateczne starcia były w większości przypadków dosyć jednostronne. Każda drużyna wygrała nad drugą różnicą co najmniej trzech bramek.

Po spotkaniach finałowych przeszliśmy do części najprzyjemniejszej, czyli ceremonii medalowej. Bardzo ładnie zachowali się w niej zawodnicy jednej z drużyn, którzy zrobili symboliczny szpaler dla piłkarzy, z którymi przegrali. Za swoje zachowanie otrzymali gromkie brawa.

DJ Ucho zapytał dzieci o to, kto jest ich ulubionym piłkarzem. Jeszcze kilka miesięcy temu odpowiedź wszystkich dzieciaków w całej Polsce byłaby taka sama – Robert Lewandowski. Po świetnych występach we włoskiej Serie A doszło jednak do zmiany. Teraz większość gardeł krzyczy, że Krzysztof Piątek. Oczywiście, każdy demonstrował jego charakterystyczną cieszynkę.

Nagrody Indywidualne:

Dziewczynki U-12: Najlepsza bramkarka Kinga Hebda (UKS Trójeczka), Najlepsza zawodniczka Julia Sikora (AP Przeciszów), Najlepsza strzelczyni Nikola Madejczyk (AKF Wisła Brzeźnica)

Chłopcy U-12: Najlepszy bramkarz Jakub Okas (PSP Trójeczka Brzesko), Najlepszy zawodnik Olivier Kowalski (SP 5 Oświęcim), Najlepszy strzelec Kacper Sowa (PSP Trójeczka Brzesko)

Chłopcy U-10: Najlepszy bramkarz Kacper Oleksy (Dunajec Nowy Sącz), Najlepszy zawodnik Bartosz Witkowski (Tarnovia Tarnów), Najlepszy strzelec Szymon Jerzak (GKS Glinik Gorlice)

Całość zakończyła się ok. godz. 17:30. Gratulujemy wszystkim zwycięzcom, a z naszej strony możemy obiecać, że jeszcze na przynajmniej kilku Finałach się pojawimy. Do zobaczenia!

BARTOSZ LODKO

fot. własne i PZPN

***

Organizatorem Turnieju jest Polski Związek Piłki Nożnej, głównym sponsorem od 13 lat firma Tymbark, a sponsorem brązowym od dwóch edycji – Electrolux. XIX edycja rozgrywek została objęta Patronatem Honorowym Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej Andrzeja Dudy, a także wsparciem Komitetu Honorowego, na który składają się patronaty Ministerstwa Edukacji Narodowej, Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz Ministerstwa Zdrowia.