Blamaż Brazylii w Mistrzostwach Ameryki Południowej!

Młodzi Brazylijczycy nie będą mile wspominać zakończonych dzisiaj nad ranem Mistrzostw Ameryki Południowej do lat 17. 12-krotni zwycięzcy tej imprezy odpadli po raz pierwszy w historii i to już w pierwszej fazie turnieju, nie kwalifikując się do głównej szóstki mistrzostw. Tytuł zdobyli piłkarze z Argentyny, którzy okazali się minimalnie lepsi od Chilijczyków!

Blamaż Brazylii w Mistrzostwach Ameryki Południowej!

Mistrzostwa Ameryki Południowej do lat 17 odbywają się cyklicznie co dwa lata. Turniej jest podzielony na dwie fazy. W pierwszej występuje 10 drużyn, które są podzielone na dwie, 5-osobowe grupy. Awans z nich do finałowej szóstki otrzymują po trzy najlepsze zespoły z każdej grupy. W drugiej fazie jest jedna sześcioosobowa grupa, w której każdy gra z każdym, o mistrzostwo swojego kontynentu. Cztery najlepsze drużyny turnieju awansują także do tegorocznych Mistrzostw Świata U-17.

Na starcie trzeba zaznaczyć, że w tym turnieju poziom jest ogromnie wyrównany. Każda drużyna bije się jak równy z równym, a z 10 ekip znacząco odstawały tylko dwie – Boliwia i niespodziewanie Kolumbia. Oba zespoły nie zdobyły ani jednego punktu. Postawa tych drugich dziwiła obserwatorów, ponieważ spodziewano się po nich czegoś więcej. Zwycięzcy z 1993 roku, gdy byli gospodarzami, przed dwoma laty zajęli czwarte miejsce, teraz poszło im zdecydowanie gorzej. Cóż może nie mają złotego pokolenia.

Z Grupy A awans do dalszej fazy uzyskały – Peru (gospodarz), Chile i Ekwador. Warto jednak zgłębić się w wydarzenia z Grupy B, ponieważ tam działo się zdecydowanie więcej. Ścisk w czołówce można porównać do tego, jaki panuje podczas walki o karpia w pewnym niemieckim dyskoncie, a żeby wam to uzmysłowić jeszcze dobitniej, to – cztery drużyny miały dokładnie taką samą liczbę punktów. W tejże sytuacji brano pod uwagę bezpośrednie pojedynki oraz bilans bramek.

Walka o to, kto zajmie ostatnie miejsce premiowane awansem do pierwszej szóstki, rozegrała się pomiędzy największymi krajami na tym kontynencie, czyli Brazylią i Argentyną. Brak awansu do dalszej fazy w obu krajach byłby uznawany za olbrzymią porażkę, w końcu są to dwa najbardziej utytułowane narody, a w całej historii Mistrzostw Ameryki Południowej do lat 17 Brazylia i Argentyna wygrały wspólnie aż 16 z 18 edycji.

Spotkanie źle się rozpoczęło dla „Kanarków”. W 37 minucie z rzutu karnego trafił Matias Godoy i na przerwę, to „Albicelestes” schodzili z jednobramkowym prowadzeniem. Chwilę po rozpoczęciu drugiej części meczu z boiska za drugą żółtą kartkę wyleciał Brazylijczyk Diego Rosa. Argentyńczycy wykorzystali swoją przewagę liczebną na boisku, zdobyli jeszcze dwie bramki i pewnie pokonali Brazylię 3:0.

W takiej sytuacji to oni zapewnili sobie awans do dalszej fazy, a „Canarinhos” pierwszy raz w historii nie weszli do finałowej szóstki. Dla brązowych medalistów ostatnich MŚ był to ogromny cios. Było blisko, a nie zagraliby na mundialu, ale doszło do pewnej niespodziewanej zmiany.

Pierwotnie światowy czempionat miał odbywać się w Peru, ale FIFA odebrała im go z powodu braku odpowiednich przygotowań, a na nowego gospodarza wyznaczyła, tak, dobrze myślicie – Brazylię.

Do dalszej fazy zakwalifikowało się owe sześć zespołów – Peru, Chile, Ekwador, Urugwaj, Paragwaj i Argentyna.

Drugą część turnieju najlepiej rozpoczęli piłkarze z Chile, którzy pokonali Ekwador 1:0. W ich drużynie można z pewnością wyróżnić dwójkę ofensywnych piłkarzy, Alexandra Aravene i  Luisa Rojasa. Obaj skończyli mistrzostwa z czterema bramkami na koncie, niewiele przegrywając rywalizację o tytuł króla strzelców z Ekwadorczykiem Johanem Miną.

Po raz kolejny wyrównany poziom w Mistrzostwach Ameryki Południowej był mocno zauważalny. Każda drużyna była w stanie wygrać z każdą.

O głównym zwycięstwie znów zdecydował bezpośredni pojedynek. W głównej roli wystąpiły zespoły Argentyny oraz Chile. To spotkanie miało jednego bohatera – Matiasa Godoya. 17-letni piłkarz podczas turnieju zdobył tylko trzy bramki, ale wszystkie okazały się w dalszym rozrachunku niezwykle istotne. Pierwszy gol dał awans do finałowej szóstki, a tym samym wyeliminował Brazylię. Kolejne dwie bramki zdobył w starciu z „La Roja”, jak się później okazały również miały duże znaczenie, ponieważ dały Argentynie mistrzostwo. Godoy strzelanie rozpoczął już w pierwszej minucie. Kolejną bramkę zdobył po półgodzinie gry, gdy skutecznie wykorzystał jedenastkę.

Tym samym to Argentyna zdobyła tytuł najlepszej drużyny Ameryki Południowej do lat 17. Byli blisko odpadnięcia już na początku, ale dzięki determinacji i dobrej grze, udało im się wywalczyć mistrzostwo. Do MŚ U-17 w Brazylii poza zwycięzcami zakwalifikowały się zespoły – Paragwaju, Chile i Ekwadoru.

Warto śledzić dalsze losy najlepszych młodych zawodników z tego kontynentu. Kto wie, może to oni będą nowymi Messimi i Neymarami.

fot. Fifa.com