14-letni piłkarz został milionerem

W wieku 14 lat 99% dzieciaków ma inne priorytety niż podpisywanie kontraktów z największymi markami odzieżowymi na świecie. Do tego grona nie zalicza się Yousooufa Moukoko, który zawarł umowę z Nike. Łączna wartość kontraktu może wynieść nawet 10 milionów euro!

O złotym dziecku Borussii Dortmund głośno zrobiło się już jakiś czas temu. Młody piłkarz hurtowo zdobywał bramki w trzy lata starszych rocznikach, dając się poznać szerszej publiczności. Oczywiście pojawiało się sporo głosów, czy chłopak ma rzeczywiście tyle lat, ile podaje, ale zostało to udowodnione.

Jak się okazało, w jednym z urzędów miejskich w Hamburgu odnaleziono dokument, który potwierdzał, że Yousoouf urodził się 20 listopada 2004 roku w stolicy Kamerunu, Jaunde.

Moukoko wyróżnia się przede wszystkim warunkami fizycznymi oraz niesamowitą skutecznością. W tym sezonie zachodniej ligi juniorów Bundesligi zdobył 36 bramek i miał 6 asyst w 21 spotkaniach. Młody piłkarz występuje także w reprezentacji Niemiec do lat 16, w której zadebiutował w wieku… 12 lat.

14-latek szum wokół swojej osoby zrobił ponownie ok. tydzień temu, gdy niemiecki dziennik „Bild” poinformował o jego kontrakcie z amerykańskim gigantem odzieżowym, przedsiębiorstwem Nike. Wedle umowy za sam podpis na kontrakcie zainkasował milion euro, a łącznie może zarobić ich aż 10, ponieważ znajdują się w niej różne bonusy, za które będzie otrzymywał dodatkowe pieniądze.

Pojawia się za to pytanie, czy taki kontrakt zaproponowany tak młodemu chłopcu, nie jest już lekką przesadą. Wkroczyliśmy w czasy, w których wydawanie 100 mln euro na zawodnika jest na poziomie dziennym, ale płacenie takich pieniędzy zawodnikowi, który umówmy się, na razie błyszczy jedynie w juniorach? Niestety, ale taki spory dopływ gotówki może mu bardziej zaszkodzić niż pomóc.

Nie raz świat widział wielkie talenty, które przez za szybki zastrzyk pieniędzy lub zbyt wielką presję, nie radzili sobie z pokusami, albo po prostu zatracali swój talent. Kilkanaście lat temu wszyscy zachwycali się Freddym Adu, który zadebiutował w pierwszej lidze amerykańskiej już w wieku 14 lat, a wielu mówiło, że wyrośnie na nowego Pele.

Niech o tym, jaką karierę zrobił, świadczy to, że kilkanaście miesięcy temu był na testach w pierwszoligowej Sandecji Nowy Sącz, jednak do transferu ostatecznie nie doszło. Obecnie nie gra już zawodowo w piłkę. Zostając przy nowosądeckim klubie, zza dużym dopływem pieniędzy w młodym wieku nie poradził sobie także Dawid Janczyk, bohater głośnej biografii sprzed roku, w której opisuje, co wpłynęło na niepowodzenie jego kariery.

Do ukończenia 16 roku życia Moukoko nie może prawnie występować w pierwszej drużynie BVB. Na realizację swoich celów ma czas do 2022 roku, bo wtedy wygasa jego kontrakt z niemieckim zespołem. Miejmy nadzieję, że pieniądze nie zniszczą mu marzeń do wielkiej kariery.

Fot. sport.de