„W akademii Man City najważniejsi są ludzie, którzy to miejsce tworzą”

Akademia Manchesteru City to miejsce, o którym marzą młodzi zawodnicy w Anglii. Najlepsi specjaliści od piłki nożnej na świecie dbają o to, żeby zawodnik osiągnął swój cel. Drużyna City U-11 w ten weekend (24-25 sierpnia) zagra na polskich boiskach, a Jason Wilcox, dyrektor akademii The Citizens, poświęcił nam krótką chwilę, by opowiedzieć co nieco o miejscu, w którym angielski potentat szlifuje piłkarskie diamenty.

„W akademii Man City najważniejsi są ludzie, którzy to miejsce tworzą”

Wilcox w przeszłości był piłkarzem występującym na angielskich boiskach. Większość kariery spędził w Blackburn Rovers, z którym w sezonie 1994/1995 sięgnął po Mistrzostwo Anglii. Grał także w Leeds United oraz Leicester City, a po skończonej karierze zajął się trenowaniem. Początkowo w Manchesterze prowadził drużynę do lat 18, a obecnie pełni funkcję dyrektora akademii.

W Lublińcu Man City weźmie udział w turnieju International Sporting Cup, na którym pojawią się również m.in. Espanyol Barcelona, KRC Genk, West Ham United czy PSV Einhoven. Więcej informacji o wydarzeniu znajdziecie tutaj.

***

Co wyróżnia Manchester City na tle innych akademii w Anglii?

– Rzeczą, która wyróżnia akademię Manchesteru City, jest to, że nieważne, jaką dana osoba pełni funkcję w klubie, każdy jest dla bardzo ważny. Zawodnik drużyny do lat 9, trener zespołu U-18, sprzątaczki, fizjoterapeuci, cały sztab szkoleniowy – każdy w naszej akademii ma swoje miejsce i doceniamy pracę każdego z nich. Bez tego ciężko byłoby nam podążać w wyznaczonym przez nas kierunku. Kolejną rzeczą, która nas wyróżnia, jest pasja i zaangażowanie naszych pracowników. Codziennie przychodzą do klubu z nadzieją, że z każdym dniem staniemy się jeszcze lepsi. Za każdym razem, gdy odnosimy sukcesy, to nie jest tylko zasługa napastników, którzy strzelają bramki lub bramkarzy broniących rzuty karne, ale dzięki znacznie szerszej ekipie ludzi, których niekoniecznie widać na boisku.

Wasze drużyny młodzieżowe często biorą udział w zagranicznych turniejach?

– Turnieje są cennym doświadczeniem dla naszych szkoleniowców, ale też dzieciaków. Dla nas najważniejsze jest, aby nasi zawodnicy wchodzili na jak najwyższy poziom i w pełni wykorzystywali swój potencjał. Grając za granicą, w nieznanym środowisku i przeciwko drużynom, z którymi mierzymy się pierwszy raz, stawiane są przed naszymi zawodnikami nowe wyzwania, które pomogą im dotarciu na szczyt. Wielokrotnie osiągaliśmy bardzo dobre lokaty na różnych zagranicznych turniejach.

Jak wygląda wasza infrastruktura?

– Mamy ogromne szczęście posiadając jedną z najlepszych baz piłkarskich na świecie. Manchester City Football Academy to najnowocześniejszy kompleks, w którym zawodnicy mają wszystkie potrzebne narzędzia do osiągnięcia swoich celów. W tym wszystkim nie chodzi jednak o sam budynek czy boiska, na których trenują piłkarze – ważni są ludzie, którzy to miejsce tworzą. Jako młody chłopak nie możesz osiągnąć sukcesu, przychodząc z nastawieniem, że już teraz jesteś najlepszy i nie musisz się dalej rozwijać pod względem piłkarskim. Wszyscy to tutaj rozumieją. Są na uprzywilejowanej pozycji, a ich postawa to odzwierciedla.

Jakie cechy musi mieć piłkarz, żeby trafić do waszej akademii?

– Oczywiście ważne jest, żeby zawodnik, który trafia do naszej akademii, dobrze grał w piłkę, ale równie ważne jest to, żeby było dobrym człowiekiem. Wymagamy pokory i szacunku – takie są nasze podstawy. Do tej pory nasi piłkarze polegali głównie na swoim talencie, dlatego ważne jest, żeby słuchali rad trenerów i całego sztabu szkoleniowego. Pomoże to im w jeszcze lepszym rozwoju.

A co jest waszym priorytetem?

– Ich rozwój. Każdy tutaj na to ciężko pracuje, żeby młodzi zawodnicy wynieśli jak najwięcej podczas pobytu w akademii. W zamian oczekujemy zwykłych rzeczy, żeby zawodnik odniósł swój sprzęt po treningu, powiedział „proszę” i „dziękuję”. Mamy nadzieję, że z naszych zawodników stworzymy wielu profesjonalistów, którzy w przyszłości będą występować w pierwszym zespole. Ale jeśli kiedykolwiek opuszczą Manchester City, chcemy mieć pewność, że odchodzą jako osoby dobrze wykształcone – zarówno na boisku, jak i poza nim. To jest nasz główny cel.

ROZMAWIAŁ BARTOSZ LODKO

Fot. Manchester City