Centralny Raport: Zagłębie Lubin gromi Pogoń

Za nami 3. kolejka Centralnej Ligi Juniorów, a w niej doszło do zaskakująco wysokich wyników. Zagłębie Lubin pokonało 7:0 Pogoń Szczecin, a Arka Gdynia 4:0 Jagiellonię Białystok. Kanonada goli w CLJ! Na ten moment, w sezonie 2019/20, średnia bramek na mecz wynosi 4,5!

Centralny Raport: Zagłębie Lubin gromi Pogoń

Trzecia seria gier, a zespoły w Centralnej Lidze Juniorów nie zwalniają tempa, jeśli chodzi o strzelanie bramek. Za nami 24 mecze sezonu 2019/20, a obejrzeliśmy już 109 trafień! Ta liczba robi wrażenie, bo daje średnią 4,5 gola na mecz. Od startu ligi jeszcze nie padły takie wyniki jak 0:0 czy 1:0. W każdym meczu do siatki piłka wpadała minimum dwukrotnie.

Klasyfikacja strzelców po 3. kolejce również wygląda imponująco: przewodzi jej Kacper Głowieńkowski ze Śląska Wrocław (10 trafień), a za nim plasują się Kacper Sezonienko (Lechia Gdańsk, 6), Daniel Dudziński (Zagłębie Lubin, 5) i Adrian Ratajczyk (Lech Poznań, 5).

Wydarzeniem tej serii gier jest rezultat meczu Zagłębie Lubin – Pogoń Szczecin. „Portowcy” swój inaugurujący sezon mecz przegrali z Arką Gdynia, ale nieznacznie, gdyż 1:2. W kolejnym spotkaniu pokonali u siebie 4:0 UKS SMS Łódź. Z kolei Zagłębie zaczęło od dwóch zwycięstw, z Cracovią (2:0) i Escolą (2:1). Przed starciem tych ekip nikt o racjonalnych zmysłach nie mógł przewidzieć zwycięstwa którejś z tych drużyn, różnicą siedmiu bramek.

„Miedziowi” szybko zaczęli strzelanie, gdyż pierwszy gol padł w 2. minucie gry. Jednak do przerwy oba zespoły schodziły do szatni przy wyniku 2:0. W drugiej odsłonie Pogoń podeszła odważniej i wyżej, a Zagłębie skutecznie grało wysokim pressingiem. Po kilku minutach na tablicy wyników widniał rezultat 4:0. Na tym lubinianie nie poprzestali i strzelali kolejne bramki. Hat-trickiem w tym spotkaniu popisał się Daniel Dudziński, wychowanek AP Reissa. Dwa gole zdobył Dawid Hanc, a po trafieniu dorzucili Mateusz Kizyma i Leszek Jagodziński.

Jak ten mecz wyglądał z perspektywy szkoleniowców obu ekip? Zapytaliśmy.

Mimo wysokiego wyniku był to wymagający przeciwnik. Zagraliśmy bardzo dobrą drugą połowę, w której dominowaliśmy na boisku. Zawodnicy grali bardzo dojrzale. Wysoko podchodziliśmy pressingiem i odbieraliśmy im piłkę. Po zmianie stron szybko strzeliliśmy trzecią i czwartą bramkę. Jednak wynik nie jest faktycznie adekwatny do tego, co działo się na murawie. Nie było, aż tak wielkiej przewagi z naszej strony. Teraz radość ze zwycięstwa, ale mamy chłodne głowy. Od jutra pracujemy dalej nad rozwojem indywidualnym tych zawodników oraz zespołowym – mówił bezpośrednio po meczu Marcin Ciliński, szkoleniowiec Zagłębia.

Ten mecz jest dla nas lekcją pokory. Pokazało nam to spotkanie, że musimy pracować jeszcze ciężej. Zagłębie było od nas zespołem lepszym w każdym aspekcie. Po przerwie zareagowaliśmy na to, co działo się w pierwszej połowie, stworzyliśmy sobie sytuację bramkowe, a następnie szybko straciliśmy dwie kolejne bramki. Podcięły nam skrzydła. Jeszcze pod koniec graliśmy w dziesięciu, gdyż kontuzji doznał nasz jeden zawodnik. Ta sytuacja miała miejsce, kiedy już wykorzystaliśmy limit zmian – opisuje mecz Piotr Łęczyński, trener Pogoni.

Po dwóch pierwszych kolejkach na swoim koncie komplet punktów miała Jagiellonia Białystok, które wygrywała z Lechią Gdańsk (3:0) oraz Hutnikiem Kraków (5:1). Dopiero w ten weekend zespół z Podlasia czekał jednak prawdziwy sprawdzian, gdyż do tej pory mierzyli się tylko z beniaminkami CLJ. Z kolei Arka Gdynia to zespół, który jest groźny w meczach na własnym boisku. W 1. kolejce pokonali 2:1, przed własną publicznością, Pogoń Szczecin.

Pierwsza połowa meczu zakończyła się wynikiem 0:0. Worek z bramkami w tym spotkaniu otworzył się dopiero w końcówce drugiej połowy. Pierwszy gol wpadł w 65. minucie za sprawą Kacpra Skóry. Kolejne trafienia wynikały z błędów defensywnych gości. Drugi to samobój Jakuba Kozłowskiego. Ostatnie dwie bramki strzelili Kacper Książkiewicz w 85. minucie oraz Klaudiusz Milachowski w doliczonym czasie gry.

–  W drugiej połowie udało się nam strzelić cztery bramki i wygraliśmy mecz. Jagiellonia grała przyzwoicie. Sama organizacja ich gry była na dobrym poziomie. To nie było tak, że się po nich przebiegliśmy, a oni stali jak tyczki, które mijaliśmy. Tak to nie wyglądało. Musieliśmy się trochę napocić, żeby taki wynik ugrać. Tak naprawdę trzy gole zdobyliśmy po katastrofalnych błędach gości. Trzeba też oddać Jagiellonii, że wystawili połowę zawodników z rocznika młodszego – ocenia mecz Jakub Frydrych, szkoleniowiec Arki.

Nie tylko Zagłębie po trzech kolejkach ma komplet punktów. Takim dorobkiem pochwalić się może także Legia Warszawa, która pokonała UKS SMS Łódź 3:1. Podopiecznym Grzegorza Szoki, jednak nie udało się po raz trzeci w sezonie, zachować czystego konta. Było blisko, gdyż beniaminek CLJ strzelił gola dopiero w doliczonym czasie gry drugiej połowy. Dodatkowo bramka ta padła z rzutu karnego.

W niedzielne popołudnie w Zabierzowie doszło do pojedynku między Wisłą Kraków a Lechem Poznań. Lepiej sezon rozpoczęła drużyna „Kolejorza”, która wygrała dwa pierwsze spotkania z drużynami z Zabrza – Gwarkiem (6:2) i Górnikiem (3:2). Z kolei „Biała Gwiazda” przegrała ze Śląskiem 1:3 i zwyciężyła Gwarka 2:0.

Dwie różne połowy, tak można w skrócie określić ten mecz. Pierwsza część gry należała do Lecha, którą udokumentował on bramkami Damiana Kołtańskiego i Adriana Ratajczyka. Po przerwie do głosu doszła Wisła. Gole dla krakowian strzelali Sławomir Chmiel i Wiktor Szywacz.

Myślę, że zagraliśmy dwie różne połowy. Pierwsza – słaba w naszym wykonaniu, pod względem motorycznym i słabo realizowaliśmy założenia przedmeczowe. W konsekwencji tego Lech kreował sobie sytuacje bramkowe i wykorzystał z nich, dwie. Postawili nas pod ścianą, gdyż musieliśmy diametralnie zmienić postawę, jeśli chodzi o drugą połowę. Z każdą minutą drugiej części gry nasza gra zaczęła nabierać rumieńców. Zdobyta pierwsza bramka dodała nam pewności siebie i poszliśmy po następną. Z czasem oczywiście ubyło nam sił, ale myślę, że po stronie Lecha też ten ubytek był widoczny. Mecz stał się bardziej widowiskowy dla kibica. Mieliśmy również sytuacje, żeby przechylić szalę zwycięstwa na naszą korzyść. Jednak uważam, że z perspektywy całego meczu i naszej postawy w pierwszej połowie, remis jest sprawiedliwy – uważa Marcin Pluta, szkoleniowiec Wisły Kraków.

Wisła zagrała dwie różne połowy i u nas też to wyglądało podobnie. Pierwsza połowa była pod naszą kontrolą. Początek drugiej też był niezły, pokazujący, że Wisła nam nie zagrozi, aż tu nagle dwie fazy przejściowe i Wisła zdobyła dwie szybkie bramki. Tak naprawdę mogła jeszcze iść za ciosem. Pierwsza połowa dla nas, a druga zdecydowanie Wisły. Ostatecznie podzieliśmy się punktami. Dla nas jest to strata dwóch punktów, a dla Wisły na pewno zyskanie jednego. Gdyż my zremisowaliśmy wygrywany mecz, a gospodarze zremisowali przegrywany mecz. Do Poznania wracamy w niedobrych humorach. Taka jest piłka młodzieżowa i to jest dla nas lekcja na przyszłość. Mam nadzieję, że to zaprocentuje w kolejnych spotkaniach – twierdzi Hubert Wędzonka, trener Lecha.

Pierwszy punkt w tym sezonie zdobył Gwarek Zabrze. Wywalczył go w wyjazdowym starciu z innym beniaminkiem ligi, Lechią Gdańsk. Mecz zakończył się rezultatem 2:2.

Obrońca tytułu, Korona Kielce, odniósł pierwszą porażkę w sezonie. Po dwóch zwycięstwach nad Górnikiem Zabrze i Cracovią przyszła przegrana w spotkaniu z Escolą. Drużyna z Warszawy wygrała 3:2, a gola dającego trzy punkty, w 81. minucie, strzelił reprezentant Nigerii U-17, Kelechukwu Ebenezer.

Komplet wyników 3. kolejki Centralnej Ligi Juniorów U-18

Aktualna tabela Centralnej Ligi Juniorów U-18

W najbliższy piątek na otwarcie 4. serii gier CLJ dojdzie do starcia na szczycie tabeli, do pojedynku o fotel lidera. Legia Warszawa zagra z Zagłębiem Lubin. Obie ekipy do tej pory odnosiły tylko zwycięstwa. Co więcej, mają taki sam stosunek bramkowy. Oprócz tego spotkania warto zwrócić uwagę na mecz Śląsk Wrocław – Arka Gdynia (31 sierpnia, 12:00). Podopieczni Ryszarda Pietraszewskiego mają na ten moment najwięcej zdobytych goli w lidze, bo czternaście, jednak dużo też tracą – dziewięć.  Spodziewać się można zatem wielu bramek.

Pozostałe spotkania 4. kolejki:

Lech Poznań – Cracovia (31 sierpnia, 12:00)
Escola Varsovia Warszawa – Górnik Zabrze (31 sierpnia, 16:00)
Pogoń Szczecin – Korona Kielce (31 sierpnia, 11:00)
Jagiellonia Białystok – UKS SMS Łódź (31 sierpnia, 12:00)
Gwarek Zabrze – Hutnik Kraków (1 września, 11:30)
Wisła Kraków – Lechia Gdańsk (30 sierpnia, 11:00)

***

CLJ U-17

Grupa A

Słaby start Legii Warszawa. Obrońcy tytułu mistrzowskiego w pierwszej kolejce zremisowali 2:2 ze Zniczem Pruszków, beniaminkiem CLJ. W 2. serii gier przed własną publicznością przegrali derby Warszawy z Polonią, 2:4. „Czarne Koszule” trzy dni wcześniej rozegrali mecz z Ursusem i również wyszli z tego starcia zwycięsko (3:2). Optymistami po dwóch meczach nie mogą być w Olsztynie. Ich drużyna grająca w CLJ, Naki, ma bilans bramkowy 0:10. W tej kolejce ulegli Escoli Warszawa 0:4, a ci objęli fotel lidera grupy A i nie stracili jeszcze gola. W starciu beniaminków minimalnie lepszy okazał się Znicz Pruszków od UKS-u SMS-u Łódź, który wygrał na wyjeździe 2:1. Z kolei inny zespól z miasta fabrycznego, AKS SMS, również nie odniósł zwycięstwa, musiał uznać wyższość Ursusowi Warszawa (0:3).

Grupa B

Spotkanie Lecha Poznań z Lechią Gdańsk było hitem w grupie B. „Kolejorz” do 61. minuty prowadził 3:0, ale i tak goście z Trójmiasta byli w stanie nawiązać walkę. Ten mecz zakończył się wynikiem 3:2. Wiele goli mogliśmy również ujrzeć na MOS-ie w Poznaniu, gdzie AP Reissa przegrała z Arką Gdynia 2:5. Po pierwszej połowie „Arkowcy” prowadzili tylko 2:1. Warta Poznań na inaugurację sezonu zremisowała z beniaminkiem ligi, Chemikiem Bydgoszcz 3:3, tracąc gola w doliczonym czasie gry. W drugiej serii gier podopieczni Bartosza Majchrzaka mierzyli się również z beniaminkiem, SI Arka Gdynia. Tym razem nie popełnili tego samego błędu, wyciągnęli wnioski i wygrali 5:1. Choć, co ciekawe trzy gole padły w końcowych minutach meczu. Z kolei Chemik Bydgoszcz podejmie jutro o godz. 12 Pogoń Szczecin. W przyszłej kolejce dojdzie do derbów Poznania między Lechem a Wartą.

Grupa C

Ciekawa sytuacja w grupie C – pierwsze cztery zespoły po dwóch meczach mają po cztery punkty. W 2. serii gier najciekawsze było starcie drużyn z Dolnego Śląska między Zagłębiem Lubin a Śląskiem Wrocław. Oba zespoły zaczęły ligę od zwycięstw, a w sobotę podzieliły się punktami, gdyż mecz zakończył się wynikiem 2:2. Z kolei w pojedynku beniaminków lepszy okazał się Rozwój Katowice, który pokonał 4:1 na wyjeździe Pomologię Prószków. Ruch Chorzów zaczął rundę jesienną od derbowej porażki 2:3 ze Stadionem Śląskim, jednak w sobotę zwyciężyli 3:1 Gwarka Zabrze. Z kolei „Górnicy” bezbramkowo zremisowali ze Stadionem Śląskim Chorzów.

Grupa D

Kapitalny start beniaminka Centralnej Ligi Juniorów w grupie D. Karpaty Krosno najpierw wygrały 5:0 ze Stalą Mielec, a w 2. kolejce pokonały Wisłę Kraków 2:1. Drugą drużyną, która nie grała w poprzedniej rundzie w CLJ, jest Top 54 Biała Podlaska. Ten zespół najpierw zremisował 0:0 z Koroną Kielce, a teraz przegrał 0:1 z Cracovią, tracąc gola w 85. minucie. Zwycięzca grupy D z zeszłego sezonu, Korona, odniósł pierwsze zwycięstwo w lidze, pokonując u siebie Stal Mielec 4:2. Natomiast BKS Lublin wygrał 2:1 z Podgórzem Kraków.

***

CLJ U-15

Grupa A

Legia Warszawa, czyli obecny mistrz Polski U-15, świetnie rozpoczęła zmagania w rundzie jesiennej. Najpierw odprawiła z kwitkiem Talent Białystok (12:0), a w sobotę pokonała 3:1 UKS SMS Łódź. Sześć punktów po dwóch meczach mają również Jagiellonia i Escola, które ograły beniaminków ligi. Ci pierwsi pokonali Ząbkovię Ząbki 8:0, a drużyna z Warszawy okazała się lepsza na wyjeździe od Olimpii Elbląg (4:2).

Grupa B

W grupie B nikt nie ma kompletu punktów po dwóch kolejkach rozgrywek. Lechia Gdańsk najpierw pokonała na wyjeździe Lecha Poznań 3:1, a w miniony weekend uległa beniaminkowi ligi CWZS Bydgoszczy 0:1. Warcie Poznań po zwycięstwie nad Arką Gdynia SI przydarzył się remis, również z nową drużyną w CLJ, Lotosem Gdańsk (1:1). „Kolejorz” zrehabilitował się za porażkę w Popowie z Lechią i pokonał Arkę 6:0. Derby Szczecina pomiędzy Pogonią a FASE zostaną rozegrane 4 września.

Grupa C

Zagłębie Lubin rządzi i dzieli w grupie C. Pewne zwycięstwo na wyjeździe 8:0 z Piastem Gliwice powoduje, że po dwóch meczach bilans „Miedziowych” wynosi 6 punktów i 12:1 w bramkach. Również komplet oczek na swoim koncie ma FC Wrocław Academy, które w 2. kolejce ograło Miedź Legnica (1:0). W starciu beniaminków zdecydowanie lepszy okazał się Chrobry Głogów, który pokonał w Zielonej Górze Akademię Piłkarską Macieja Murawskiego 5:1. Mecz pomiędzy Śląskiem Wrocław a Rozwojem Katowice został przełożony na 4 września.

Grupa D

Na czele grupy D znajduje się Wisła Kraków, która w 1. kolejce ograła 5:0 Stal Rzeszów, a w niedzielę rozgromiła 7:1 Akademię Piłkarską 21. Sandecja przegrała u siebie 1:2 z Motorem Lublin, z kolei Stal zremisowała 1:1 z Górnikiem Łęczna. Mecz pomiędzy AP Top 54 Podlaska a Koroną Kielce zostanie rozegrany 4 września.

ARKADIUSZ DOBRUCHOWSKI

Fot. Łączy Nas Piłka / 400mm.pl