„Młode Wilczyce”. Jak we Wolfsburgu szkoli się kobiety?

W ostatnich dziesięciu latach w niemieckiej piłce kobiecej rządzi i dzieli VfL Wolfsburg. Jak wygląda praca w akademii „Wilków”? Czym różni się od szkolenia chłopaków?

„Młode Wilczyce”. Jak we Wolfsburgu szkoli się kobiety?

Od 2013 roku VfL Wolfsburg sięgnął po pięć tytułów mistrza kraju, sześć razy po puchar Niemiec i dwukrotnie zdobył Ligę Mistrzyń. „Wilczyce” mają duże możliwości finansowe oraz świetną bazę treningową. Mogą praktycznie kupić każdą zawodniczkę, a nie robią tego często, gdyż stawiają na młodzież i swoich wychowanków.

– Nie wystarczy po prostu kupić znane i doświadczone zawodniczki. Naszym obowiązkiem jest znalezienie najbardziej utalentowane piłkarski i szkolić je jak najlepiej we VfL – mówił w wywiadzie dla oficjalnej strony klubowej Wolfsburga dyrektor sportowy kobiecej akademii VfL Maike Fricke.

Metodologia szkolenia dla chłopców i dziewczynek w akademii VfL Wolfsburg jest praktyczne taka sama. Stopniowe wprowadzanie kolejnych etapów szkolenia w zależności od wieku i poziomu zawodników. Powadzona jest również ścisła selekcja rocznika. W ten sposób przygotowują piłkarzy i piłkarki do gry na wyższym poziomie.

– Utalentowane młode piłkarki muszą zostać zauważone i pozyskane na wczesnym etapie, aby trenować je celowo zgodnie z zasadami programu rozwoju talentów opracowanego przez VfL i optymalnie przygotować się do nadchodzących zadań w najwyższej piłce nożnej. Systematyczne sprawdzanie i promocja talentów nie rozpoczyna się zatem w starszych grupach wiekowych, ale już poprzez wszechstronny i zabawny trening ruchowy naszych najmłodszych – uważa Fricke

Większą uwagę u dziewczyn zwracają na edukację. Z uwagi na fakt, że w kobiecym futbolu nie ma dużych pieniędzy. VfL Wolfsburg stara się szkolić i uczyć te zawodniczki. Nie tylko chodzi o naukę w samej szkolę, ale zdobywanie wiedzy teoretycznej o piłce nożnej. Żeby przy tym futbolu cały czas działać.

W Polsce mamy półprofesjonalną ligę piłki kobiecej, gdzie wiele zawodniczek  podejmuje się dodatkowej pracy zarobkowej. Prowadzą szkolenia czy kursy trenerskie. Chcą cały czas być przy piłce.

Taki pomysł ma również Wolfsburg. Od samego początku przygotowuje ścieżkę rozwoju dla zawodniczki oparty o podwójną edukację. Wiadomo, że nie każda piłkarka będzie grać profesjonalnie, a akademia bierze to pod uwagę. Do tego monitorują i pomagają indywidualnie, gdy te mają jakieś problemy z nauką. Można nawet rzecz, że dziewczynki mają ciężej od chłopców, bo więcej się od nich wymaga, jeśli chodzi o edukację sportową.

– VfL stworzył funkcjonującą sieć, która przyczynia się do długoterminowego zachowania młodych talentów pomimo intensywnego szkolnictwa – uważa były asystent trenera pierwszej drużyny „Wilczyc” Markus Högner.

Najlepsze zawodniczki w akademii mają możliwość ciągłego rozwoju poprzez treningi z chłopakami. Z kolei VfL Wolfsburg kobiet U-15 rywalizuje w lidze z męskimi ekipami.

W porównaniu męskiej z damską akademią dużym minusem są trenerzy. Półetatowi. Tylko w drużynie U-20 trener i asystent są zatrudnieni na pełen etat. Nie mają również jednej bazy treningowej. Dziewczynki trenują w rożnych miejscach. Tu znów wyjątkiem jest zespół U-20.

Akademia Wolfsburga współpracuje z „Christian Youth Village”, w skrócie CJD. Przekładając na język polski, to Chrześcijańska Wioska Młodzieżowa. Jest to organizacja pozarządowa w Niemczech o charakterze charytatywnym.

CJD jest dużą ogólnokrajową organizacją zajmującą się młodzieżą, edukacją i pracą socjalną. Każdego roku ponad 155 000 młodych ludzi i dorosłych dostaje szansę skorzystania ze specjalistycznego szkolenia, prac rozwojowych i wsparcia w ich konkretnych sytuacjach życiowych.

Ta organizacja gwarantuje młodym zawodniczkom VfL Wolfsburg prywatny dom z kuchnią, salonem, łazienką i sypialniami dla ośmiu dziewcząt. Dbanie o wyszkolenie, jak i edukację. Bo tymi piłkarkami opiekuje się wykwalifikowany personel. Młode dziewczyny również uczą się niezależności, kształtuje to ich osobowość.

VfL podczas wakacji organizuje obozy piłkarskie. Można rzec, że to nie jest nic nowego ani innowacyjnego. Aczkolwiek Niemcy mają podejście takie, żeby dziewczynki w wieku 6-13 lat dobrze się bawiły i kochały piłkę nożną. Rozwój indywidualny ma być efektem dobrej zabawy.

We współpracy ze szkółką piłkarską VfL na boiskach treningowych na Elsterweg trwają od trzech do czterech dni stricte piłkarskie zabawy. Na wspomnianych obiektach ćwiczą: drybling, podanie, strzelanie i efektowne sztuczki. W skrócie: trenuj jak profesjonalista.

Na obozach dla dziewcząt przedstawiane są podstawowe zasady gry w piłkę nożną oraz nauczane są ważne wartości, takie jak duch drużyny czy uczciwość. Zabawa i radość są na pierwszym planie odpowiedniego dla wieku treningu, dlatego piłka odgrywa centralną rolę we wszystkich ćwiczeniach.

Raz w roku VfL Wolfsburg organizuje Dzień Piłki Dziewczęcej (niem. Tag des Mädchenfußballs). Polega to na tym, że akademia „Wilczyc” daje możliwość wszystkim dziewczynom spędzenia całego dnia na uprawianiu piłki nożnej. Wydarzenie jest skierowane do dziewcząt, które nie są jeszcze aktywne w klubie, ale lubią grać w piłkę nożną. Młode adeptki futbolu odbywają treningi pod okiem wykwalifikowanych szkoleniowców. Do tego rywalizują ze sobą w turnieju piłkarskim.

Pamiętacie reklamę McDonald’s, w której padały słowa: „Do McDonald’s  wpadłem tylko na chwilę. Zostałem na dłużej, a teraz mówią do mnie panie kierowniku”? Choć wydawać się może na początku, że to absurdalne zestawienie. Pomysł na jeden dzień gry we VfL Wolfsburg może przypominać ten schemat. Przychodzi młoda zawodniczka na Dzień Piłki Dziewczęcej – jest obserwowana przez trenerów i może zostać w tej akademii na dłużej. Innymi słowy, tak działa skauting wewnętrzny akademii.

W tym roku ten dzień przypada na 9 października, a dziewczyny w wieku od 8 do 14 lat już mogą rejestrować się na to wydarzenie.

Z roku na rok coraz bardziej piłka kobieca się rozwija. Przez to też liczba dziewczynek grających w piłkę się zwiększa. Jednak w Wolfsburgu mają świadomość, że i tak muszą nadal zachęcać do gry. Organizują Dzień Piłki Nożnej, turniej dla piłkarek im. Martiny Muller (100-krotna reprezentantka Niemiec, 2 razy mistrzyni świata). Dbają o każdą jednostkę pod względem edukacji, mentalnym i przygotowania do dorosłego życia.

W strukturach głównej akademii, czyli od kategorii U-11 w górę, trenuje ok. 100 dziewczynek. Ta liczba nie robi wrażenia, bo nie ma na celu tego robić. Liczy się jednostka.

ARKADIUSZ DOBRUCHOWSKI

Fot. VfL Wolfsburg