U-15: Lekko, łatwo i przyjemnie

Już nie trzeba było gonić wyniku jak z Rosją, obyło się też bez rzutów karnych, które oglądaliśmy w meczu z USA. Reprezentacja Polski do lat 15 pokonała 4:0 Islandię w trzecim towarzyskim spotkaniu w ramach UEFA Development Cup.

U-15: Lekko, łatwo i przyjemnie

Rafał Lasocki, selekcjoner reprezentacji, nie kombinował z wyjściowym składem i postawił na zawodników, których możemy oglądać na boiskach Centralnej Ligi Juniorów. W pierwszej jedenastce było aż pięciu zawodników Zagłębia Lubin, trzech Lecha Poznań i po jednym z Lechii Gdańsk, Escoli i Pogoni.

Gospodarze dominowali, ale pierwszą bramkę zdobyli dopiero w 26. minucie spotkania. Kacper Sławiński minął jednego rywala i w sytuacji sam na sam pokonał bramkarza. Pierwszy gol rozochocił „Biało-Czerwonych” i pół minuty później było 2:0.

Większym wyzwaniem było przeczytanie nazwisk Islandczyków niż przejście przez ich defensywę, więc w 51. minucie zrobiło się 3:0. Z poświęceniem, na wślizgu, futbolówkę do bramki wpakował Kacper Terlecki.

Kibice zgromadzeni na stadionie w Nowym Dworze Gdańskim zobaczyli tego dnia jeszcze jedno trafienie. Terlecki wykorzystał zamieszanie w polu karnym i tym samym po raz czwarty autorem bramki został zawodnik Zagłębia Lubin.

Wygrana nad Islandią pozwoliła Polakom zająć drugie miejsce w turnieju UEFA Development Cup. Zwycięzcami okazali się Rosjanie, którzy dzisiaj po rzutach karnych wygrali ze Stanami Zjednoczonymi.

Skład Polaków: 12. Marcel Mendez Dudziński (41, 1. Jan Sobczuk) – 2. Kamil Fura (48, 20. Bartosz Krasuski), 5. Bartosz Tomaszewski, 13. Mateusz Jasiński (48, 3. Konrad Magnuszewski) – 7. Dawid Zięba, 4. Mateusz Wójcik (60, 18. Bartosz Mikołajczyk), 15. Kacper Masiak (60, 11. Dominik Janeczek), 19. Kacper Terlecki, 17. Oskar Kozdroń (48, 16. Oskar Jarocha) – 10. Krystian Okoniewski (48, 8. Dawid Ławniczak), 9. Oliwier Sławiński (60, 6. Jan Niedzielski).

Fot. 400mm.pl