Najlepsi młodzieżowcy w Europie. Przegląd Weszło Junior

Koniec roku to dobry czas na różne podsumowania. Ponownie zaglądamy więc do lig zagranicznych, ale tym razem, żeby wyróżnić najlepszych młodzieżowców z pięciu czołowych rozgrywek w Europie.

Do europejskiego TOP5 zaliczyliśmy oczywiście Premier League, La Ligę, Bundesligę, Serie A i Ekstraklasę Ligue 1. Natomiast młodzieżowcy, to piłkarze urodzeni w 1998 roku i młodsi. Wyróżnialiśmy po trzy nazwiska w każdym kraju. No to… jedziemy:

Premier League

21-letni defensor jest nie tylko najlepszym młodzieżowcem tego sezonu na Wyspach Brytyjskich, ale obecnie najlepszym prawym obrońcą na świecie. Nie mówimy o piłkarzu, który dopiero wchodzi do poważnej piłki – Trent Alexander-Arnold już od dwóch sezonów pokazuje, że ma ogromny talent. Jest nie tylko skuteczny w defensywie, ale swoimi dokładnymi podaniami otwiera partnerom drogę do bramki. Ostatnio prawdziwy popis pokazał w meczu z Leicester City, gdy zdobył gola i zanotował dwie asysty (łącznie ma ich na koncie w tym sezonie osiem).

To Callum Hudson-Odoi miał być młodzieżowcem, na którego najbardziej liczyli fani Chelsea. Kibice klubu ze Stamford Bridge nie mają jednak powodów do narzekania, ponieważ świetnie do składu wkomponował się Mason Mount. 20-latek z Portsmouth w tym sezonie zagrał dotychczas we wszystkich ligowych spotkaniach, w których zdobył pięć bramek i zanotował dwie asysty.

Jesteś młodym zawodnikiem i chcesz zaistnieć w Premier League? Musisz mieć na imię Mason. Chociaż urodzony w 2001 roku Greenwood do pierwszego składu Manchesteru United wprowadzany jest stopniowo (na ten moment rozegrał 364 minuty), to nie przeszkodziło mu to w zdobyciu trzech goli – z czego jednej naprawdę szczególnej urody przeciwko Newcastle United. Jesse Lingard powinien się od niego uczyć.

La Liga

Było o nim bardzo głośno, później trochę zniknął z radarów. Dziś ponownie jest na ustach kibiców na całym świecie. Martin Odegaard to nie tylko lider Realu Sociedad, ale jeden z przyjemniejszych zawodników do oglądania w całej lidze hiszpańskiej. Real Madryt będzie chciał jak najszybciej sprowadzić Norwega z powrotem do siebie.

Gdy już Odegaard wróci do Madrytu, to jego partnerem w pomocy na długie lata może zostać Federico Valverde. Urugwajczyk jest postacią, o której mówi się najwięcej dobrego w kontekście zespołu Zinedine Zidana. Nieprzypadkowo.

Mieliśmy dylemat, kogo wyróżnić z dwójki Samu Chukwueze – Ansu Fati, ale zdecydowaliśmy się na tego pierwszego. Nigeryjczyk od początku sezonu trzyma dobrą formę, czego potwierdzeniem są trzy bramki i dwie asysty. Niemniej jednak, to Fati ma być w Barcelonie tym piłkarzem, który zastąpi samego Leo Messiego.

Bundesliga

Liczby 19-latka w tym sezonie to jest jakiś kosmos. W Niemczech rozegrano dopiero 15 kolejek, a on już dziewięciokrotnie pokonywał bramkarza rywali i dziesięć razy (!) asystował partnerom przy ich trafieniach. Sancho jest bezpośrednio zamieszany w prawie połowę bramek zdobytych przez drużynę z Dortmundu. Z zainteresowaniem czekamy, jak będą wyglądać jego statystyki na koniec sezonu. Bardzo dobrze w tym sezonie wygląda także jego klubowy kolega Achraf Hakimi.

W poprzedniej kampanii prezentował się bardzo przeciętnie, ale w tej jest jednym z najlepszych zawodników na swojej pozycji. Na początku sezonu musiał się godzić z rolą rezerwowego, ale od meczu 9. kolejki z Unionem Berlin ma stałe miejsce w wyjściowym składzie Bawarczyków. Alphonso Davies staje się prawdziwym postrachem defensorów.

Mało kto się spodziewał, że na półmetku sezonu RB Lipsk będzie okupowało pozycję lidera. Jednym z architektów aktualnego stanu rzeczy jest Dayot Upamecano. Mimo zaledwie 21 lat na karku jest to już jego czwarty sezon w Bundeslidze. Francuz stale w tym sezonie trzyma wysoką dyspozycję.

Serie A

Chcielibyśmy wyróżnić Polaków grających na Półwyspie Apenińskim, ale boimy się, że miejsca dla nich zabrakłoby nie tylko w trójce, ale i w trzydziestce najlepszych…

Włosi zachwycają się w tym sezonie grą Sandro Tonaliego, 19-latka występującego w barwach Brescii. Już teraz niektórzy porównają go do Andrei Pirlo.

Dejan Kulesevski to postać chyba najbardziej anonimowa z piłkarzy w naszym zestawianiu, ale Szwedom rośnie prawdziwy skarb. Wypożyczony z Atalanty do Parmy 19-latek notuje pierwszy prawdziwy sezon w seniorskiej piłce i trzeba przyznać, że wejście do dorosłego futbolu ma znakomite. Siedem goli i cztery asysty po 17. rozegranych kolejkach robią wrażenie.

Nicolo Zaniolo w Romie jest jednym z liderów zespołu. Gra twardo (dostał już sześć żółtych kartek w tym sezonie), ale też skutecznie. Miał już jesienią serię trzech kolejnych meczów z bramką na koncie, a ostatnio odblokował się w spotkaniu przeciwko Fiorentinie. Dotychczas zdobył cztery gole, ale wynik dwucyfrowy jest jak najbardziej w jego zasięgu.

Ligue 1

Eduardo Camavinga ma zaledwie 17 lat, a już teraz jest liderem środka pola aktualnie trzeciej siły ligi francuskiej. Mimo bardzo młodego wieku na boisku cechuje go niebywała dojrzałość. Może jego liczby nie robią wrażenia, ale o tym chłopaku będzie jeszcze głośno.

W naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć miejsca dla Kyliana Mbappe. Co tu dużo opowiadać, 21-latek od lat przyzwyczaja nas do swojej bardzo dobrej dyspozycji strzeleckiej (11 goli w lidze).

Ciekawą postacią jest natomiast napastnik Victor Osimhen. Już w zeszłym sezonie pokazał się światu w barwach belgijskiego Charleoi, a w tym prezentuje się jeszcze lepiej w drużynie Lille. 21-letni napastnik zaliczył już w tym sezonie dziesięć goli i cztery asysty, a strzelał także w Lidze Mistrzów i Pucharze Francji. Jego wartość rynkowa w ostatnim czasie poszybowała mocno w górę.

Fot. Newspix