Szkolenie dzieci to właściwy kierunek

„Kuźnia Weszło” to projekt w głównej mierze obejmujący główną stronę naszego serwisu. Jeżeli jednak macie ochotę napisać coś na temat treningu piłkarskiego lub futbolu w wydaniu dziecięcym i młodzieżowym – możecie śmiało przesyłać nam swoje propozycje (wystarczy skorzystać z zakładki „kontakt”). Jedną z nich otrzymaliśmy ostatnio od Jacka Konstantego.

Szkolenie dzieci to właściwy kierunek

***

Czy małe gry lepiej rozwijają młodych piłkarzy? Analizując filozofię Horsta Weina (znanego głównie z ,,Funino” w Polsce), w futbolu dziecięcym nie sposób pominąć rzeczy, która niestety często umyka uwadze trenerów w Polsce, a więc rozmiarów boisk, odpowiedniej liczby zawodników na boisku, czasu trwania meczów czy rozmiarów piłki. Czy wyżej wymienione aspekty mają jakiś wpływ na prawidłowe szkolenie? Według Weina i książki „Developing Youth Football Players” – jak najbardziej!

Zacznijmy więc od najmłodszych adeptów futbolu, czyli ośmiolatków i młodszych. Liczba zawodników na boisku powinna wynosić trzech graczy w jednej drużynie i powinno się grać piłką o rozmiarze „4”. Wskazywany wymiar boiska to 24 na 30 m, które powinno być wyposażone w cztery bramki, gdzie każda z drużyn broni dwóch bramek i dwie atakuje (gra Funino). Warto zaznaczyć, że w tej grze nie występują bramkarze! Bardzo ważna jest także „zasada połowy”, która zabrania strzałów na bramkę z własnej połowy, dzięki czemu młody zawodnik zmuszony jest do wprowadzenia lub dryblingu na połowę przeciwnika.

Według autora dwie bramki, które może atakować drużyna, pozwalają dzieciom w naturalny sposób szukać wolnej przestrzeni na boisku bez jakichkolwiek podpowiedzi. Czemu akurat tak powinno się grać w początkowej fazie przygody z piłką nożną? „Developing Youth Football Players” mówi, że dzięki niewielkiej liczbie zawodników na boisku unikamy chaosu podczas gry (popularnego efektu winogrona), wchodzimy w częsty kontakt z piłką i przeciwnikiem. Można powiedzieć, że pieczemy dwie pieczenie na jednym ogniu. Kształtujemy drybling, często pod presją przeciwnika, wykorzystując zarazem egocentryzm dziecka w tym wieku, pozwalamy mu się „kiwać” do woli lub wykonać podanie do kolegi, a tym samym pozwalamy podjąć mu decyzję. Co jest sednem szkolenia dzieci wg Weina.

Gra trójkami prowadzi do powstawania, często nieplanowanych, trójkątów na boisku. To również daje możliwość wykonania racjonalnego podania przez młodego adepta futbolu. Jeśli chodzi o czas gry, to Wein proponuje trzy tercje po dziesięć minut. Autor książki zwraca również uwagę na sędziów i proponuje, by w grach najmłodszych mieli oni poniżej 18 lat.

Kolejny etap w szkoleniu to zawodnicy dziewięcioletni. Ich liczba na boisku to od trzech do czterech, na tym etapie może, lecz nie musi występować bramkarz. Piłka do gry – rozmiar „4”, natomiast czas gry, podobnie jak wyżej, czyli trzy razy dziesięć minut oraz gra na cztery bramki (Funino). Różnicą jest to, że boisko jest nieco większe, bo mierzy 25 na 35 metrów. Wynika z tego, że między obiema grupami wiekowymi nie ma wielkich różnic, lecz występuje delikatna progresja.

Przejściem bardziej odczuwalnym są kategorie wiekowa 10- i 11-latków. Zawodnicy w tej grupie grają na boisku w siedmioosobowych składach, gdzie mecz trwa dwa razy po 25 minut, piłką w rozmiarze „4”. Następuje tutaj przejście na grę na dwie bramki o wymiarach 6 x 2 metry, oczywiście z bramkarzami, a także wprowadzona zostaje zasada gry „na spalone”. Obszar boiska też wyraźnie się zwiększa, gdyż wynosi 35 na 55 metrów.

Następna grupa wiekowa to zawodnicy 12- i 13-letni. Na boisku mamy o jednego zawodnika więcej, czyli grają po ośmiu. Czas gry nieco się wydłuża, tj. dwa razy po 30 minut. Boisko do gry mieści się między dwoma „szesnastkami”. Podobnie jak w młodszej grupie obowiązuje przepis o spalonym, a bramki mają rozmiar 6 x 2 metry. Mecze ciągle rozgrywane są piłką o rozmiarze „4”.

Twórca „Developing Youth Football Players” twierdzi, że dopiero 14-letni i starsi gracze powinni grać na pełnowymiarowych boiskach, w jedenastoosobowych składach, piłką w rozmiarze „5” i w pełnym wymiarze czasowym, czyli po 90 minut.

Można stwierdzić, że Horst Wein proponuje spokojną progresję w liczbie graczy na boisku, co pozwala zawodnikom łatwiej adaptować się do coraz większej liczby graczy na boisku. Łatwiej im się w tym odnaleźć. Zaczynamy od gier 3v3 i wchodzimy na kolejne stopnie – 4v4, 7v7, 8v8, 11v11. Unikamy w ten sposób przejść radykalnych, z małych gier od razu na duże, w czym na pewno trudno się odnaleźć młodym zawodnikom.

Kolejnym celem tak małej liczby zawodników na boisku jest to, że piłkarze są częściej przy piłce, dzięki czemu ćwiczą technikę, która w tym wieku jest najważniejsza. Mała liczba zawodników pozwala częściej podjąć właściwą decyzję, a także wpływa na wyższą intensywność gry. Ogólnie rzecz biorąc, mniejsza liczba zawodników na boisku prowadzi do bardziej świadomej gry, w zasadzie we wszystkich aspektach.

Porównanie unifikacji PZPN z Progresją Horsta Weina dot. liczby zawodników na boisku podczas meczów:

NAZWA KATEGORII KATEGORIA WIEKOWA PZPN H. WEIN
Skrzat U6/U7 4×4 3×3 /gra na 4 bramki
Żak U8/U9 5×5 3×3/4×4- gra na 4 bramki
Orlik U10/U11 7×7 7×7
Młodzik U12/U13 9×9 8×8
Trampkarz U14/U15 11×11 11×11

 

JACEK KONSTANTY

Źródła: „Developing Youth Football Players”, Wein Horst, 2007; „Funino, Piękna gra!”, Wein Horst, 2013; Wikipedia