Otwarty trening dla bramkarzy w Ruchu Chorzów

Z końcem stycznia w Ruchu Chorzów odbył się otwarty trening dla bramkarzy z całej Polski. Każdy golkiper z roczników 2003-2005 mógł przyjść i potrenować pod czujnym okiem ikon „Niebieskich”, a zarazem trenerów – Ryszarda Kołodziejczyka oraz Piotra Lecha.

W otwartym treningu wzięło udział dziesięciu bramkarzy z całej Polski, ale w głównej mierze byli to zawodnicy z okolicznych klubów i województwa śląskiego. – Chcieliśmy pokazać, że jesteśmy otwarci na współpracę. Wychodzimy do zawodników. Nie ma u nas barier, żeby wystąpić w takim klubie jak Ruch Chorzów. Na tym polegał bramkarski dzień otwarty, że każdy mógł przyjechać i zweryfikować swoje umiejętności bramkarskie pod okiem wybitnych szkoleniowców takich jak Kołodziejczyk czy Lech – mówi w rozmowie z naszym portalem Mateusz Michalik, trener koordynator akademii Ruchu Chorzów.

Przy okazji młodzi zawodnicy mogli potrenować z golkiperami pierwszej drużyny „Niebieskich”: Kamilem Lechem, Dawidem Smugą i Tomaszem Nowakiem. Testy zostały przeprowadzone z myślą o wzmocnieniu drużyn juniorskich akademii Ruchu, w tym ekipy w Centralnej Lidze Juniorów U-17.

Czy któryś z tych bramkarzy ostatecznie trafi do chorzowskiego klubu na dłużej? – Jest kilku chłopaków, którymi mocniej się zainteresowaliśmy. Czynimy starania, żeby przyjrzeć się im podczas treningów z drużyną, aby poznać ich bliżej w dłuższym wymiarze czasowym niż jedna jednostka treningowa – zaznacza Michalik.

To nie pierwsza taka inicjatywa ze strony Ruchu Chorzów. W grudniu organizowali otwarte testy dla zawodników z pola, a teraz dla bramkarzy. Koordynator akademii podkreśla, że w przyszłości również będą odbywać się takie treningi: – Będziemy myśleli o kolejnych takich testach. Myślę, że jest to dobry pomysł. Chłopcy z mniejszych klubów, którzy nie mają takiej możliwości przebicia się wyżej albo czasami nie wierzą w swoje umiejętności, mogą pokazać się w naszym klubie i zostać zweryfikowanym pod kątem swoich predyspozycji.

Fot. Newspix