Centralny Raport: Kolejne mecze odwołane, Legia gubi punkty z Gwarkiem

Od początku było wiadomo, że dopóki pandemia nie ustąpi, niektóre mecze, ze względu na ryzyko zagrożenia epidemicznego, mogą być odwoływane. Ostatnio nie udało się rozegrać spotkania Lechii Gdańsk z Pogonią Szczecin, a w 8. kolejce CLJ U-18 przełożono dwa spotkania: Górnika Zabrze z Koroną Kielce oraz „Portowców” z Cracovią.

Centralny Raport: Kolejne mecze odwołane, Legia gubi punkty z Gwarkiem

Co działo się w starciach, które udało rozegrać się zgodnie z planem? Czy doszło do wielu przetasowań w tabeli? Jak wyglądała ta kolejka pod względem liczby strzelonych goli? Odpowiedzi znajdziecie poniżej.

Rozpoczniemy od pojedynku, który został rozegrany nie w weekend, a w trakcie tygodnia. Wisłę Kraków czekało zaległe spotkanie z Jagiellonią Białystok.

Gdyby „Biała Gwiazda” wygrała, usiadłaby na fotelu lidera, ale… nie wygrała. Białostoczanie, którzy jeszcze niedawno jakimś cudem znajdowali się w strefie spadkowej, pokonali swoich środowych rywali 4:2. Czy w tym meczu wydarzyło się coś godnego uwagi? Tak, gospodarze zwycięstwo zapewnili sobie dopiero w ostatnich sekundach, gdy dwa razy z rzutu karnego bramkarza pokonał Krzysztof Toporkiewicz.

W sobotę Wisłę czekało starcie z niżej notowanym przeciwnikiem i podopieczni Adriana Filipka ponownie pokazali, że są w tym sezonie naprawdę mocni. Mecz z Arką Gdynia mogliśmy oglądać dzięki kamerom „Łączy Nas Piłka” i trzeba przyznać, że było to ciekawe spotkanie.

Wiktor Szywacz już w 4. minucie wyprowadził swój zespół na prowadzenie. Trochę niespodziewanie, ale gdynianie jeszcze w pierwszym kwadransie gry zdołali wyrównać, żeby… chwilę później znów przegrywać. Piotr Ćwik wszedł w pole karne, jak do siebie, i uderzył obok bramkarza, który w tej sytuacji nawet nie zareagował.

Obrońcom gości chyba zabrakło sił, a dzięki ich „zwinności” padł trzeci gol dla miejscowych. Moglibyśmy próbować ich bronić, gdyby były to ostatnie chwile spotkania, ale ta sytuacja miała miejsce w 24. minucie.

To nie był koniec emocji w pierwszej połowie. Kacper Myszogląd podwyższył wynik na 4:1, lecz jeszcze przed przerwą „Wiślacy” stracili drugiego gola.

Sześć bramek w ciągu 45 minut? Weszło Junior lubi to. Wisłę było stać w tym meczu na jeszcze jedno trafienie – drugi raz na listę strzelców wpisał się Sławomir Chmiel i ustalił rezultat spotkania na 5:2.

Do niespodzianki doszło w meczu Legii Warszawa z Gwarkiem Zabrze. „Legioniści” grali u siebie, a ostatnio wygrali 4:1 z Jagiellonią. Teraz skończyło się zaledwie na bezbramkowym remisie. Niespodzianką możemy też nazwać rezultat spotkania Escoli z „Dumą Podlasia” – tu padł wynik 1:1.

Obsypało remisami, bo na Dolnym Śląsku zmierzyły się dwie czołowe akademie w kraju – Zagłębie Lubin gościło u siebie Lecha Poznań.

Tutaj dla odmiany mieliśmy gole dopiero po zmianie stron. Dośrodkowanie Igora Ławrynowicza z rzutu rożnego w 50. minucie na bramkę zamienił Patryk Waliś. „Kolejorz” nie cieszył się jednak długo z prowadzenia, bo już kilka minut później Zagłębie zdołało wyrównać – z rzutu karnego nie pomylił się Kacper Zając.

Lech znów wyszedł na prowadzenie, a Zagłębie znów wyrównało. Jak do tego doszło? Najpierw gola zdobył wprowadzony z ławki Filip Wilak, a potem na listę strzelców wpisał się 15-letni Oskar Sławiński, dla którego była to już siódma bramka w obecnych rozgrywkach. Zawodnik „Miedziowych” traci tylko jedno trafienie do najlepszego strzelca ligi – Dawida Barnowskiego z Legii.

– Może nam być dziś przykro, bo to my pokazaliśmy się z lepszej strony od rywala, który oddał na naszą bramkę trzy celne uderzenie i strzelił dwa gole. Jesteśmy w tej rundzie Świętymi Mikołajami, bo po naszych błędach tracimy dużo punktów. Nie widzieliśmy, że gramy z liderem i szkoda, bo można było spokojnie pokusić się o wygraną. Postawa może nas cieszyć, ale dostrzegamy sporo rzeczy do poprawy. Jeśli to się uda, zaczniemy punktować na dobre – powiedział klubowym mediom Hubert Wędzonka, szkoleniowiec Lecha Poznań.

Czy Lechia Gdańsk kiedyś wygrzebie się z ostatniego miejsca w tabeli? Drużyna z Trójmiasta zanotowała kolejną porażkę, tym razem uległa 1:2 UKS-owi Łódź. Punktów w tej kolejce nie zdobył także Hutnik, który przegrał u siebie 1:3 ze Śląskiem Wrocław.

Spotkania Górnika Zabrze z Koroną Kielce oraz Pogoni Szczecin z Cracovią, jak już pisaliśmy wyżej – zostały odwołane ze względu na ryzyko zagrożenia epidemicznego.

W młodszych kategoriach wiekowych Rozwój Katowice przyjechał na mecz do Wrocławia i „w nagrodę” dostał od gospodarzy siedem goli. Spotkanie zakończyło się wynikiem 7:3, a wszystkie bramki padły w drugiej połowie! Futbol ofensywny? Mało powiedziane.

Może Legii oraz Polonii Warszawa nie udało się umieścić piłki w siatce aż dziesięć razy, ale osiem goli to też dobry wynik. Żeby było sprawiedliwie, każdy pokonywał bramkarza rywali czterokrotnie, co bardziej cieszyło zawodników z Konwiktorskiej, ponieważ dla „Legionistów” była to pierwsza strata punktów w obecnym sezonie.

Komplet wyników 8. kolejki CLJ U-18:

Zagłębie Lubin 2:2 Lech Poznań
Wisła Kraków 5:2 Arka Gdynia
Hutnik Kraków 1:3 Śląsk Wrocław
Legia Warszawa 0:0 Gwarek Zabrze
Escola Varsovia 1:1 Jagiellonia Białystok
UKS SMS Łódź 2:1 Lechia Gdańsk

Tabela:

Nieważne, że zaczął się październik, za tydzień będziemy mieć drugi „dzień dziecka” – w CLJ U-18 czeka nas kilka naprawdę interesujących spotkań. Czy Śląsk Wrocław doprowadzi do tego, że Legia Warszawa po raz kolejny straci punkty? Jak poradzi sobie Lech Poznań w starciu z Wisłą Kraków? Wszystkiego dowiemy się za tydzień.

Pełen terminarz 9. kolejki CLJ U-18:

Lechia Gdańsk – Górnik Zabrze (10 października, 11:00)
Lech Poznań – Wisła Kraków (10 października, 12:00)
Arka Gdynia – Hutnik Kraków (10 października, 13:00)
Jagiellonia Białystok – Pogoń Szczecin (11 października, 10:30)
Cracovia – UKS SMS Łódź (11 października, 11:00)
Gwarek Zabrze – Escola Varsovia (11 października, 12:00)
Śląsk Wrocław – Legia Warszawa (11 października, 12:00)
Korona Kielce – Zagłębie Lubin (21 października, 11:00)

***

CLJ U-17

Grupa A:

W oczy GKS-u Bełchatów i Escoli Varsovia coraz głębiej zagląda widmo spadku. W ten weekend nie udało im się poprawić swojego dorobku – drużyna z województwa łódzkiego przegrała 1:3 z Ursusem Warszawa, a piłkarze ze stolicy musieli uznać wyższość Znicza Pruszków (1:3). Porażki zanotowały także Polonia Warszawa (0:2 z UKS-em SMS-em Łódź) oraz Jagiellonia Białystok (1:3 z Legią Warszawa).

Grupa B:

Lech Poznań znów pokazał, że nie ma na niego mocnych. Tym razem próbował CWZS Bydgoszcz, czyli drużyna, która przegrała wszystkie swoje spotkania, ale nie było zaskoczenia w tym, że teraz też okazała się bezsilna (1:3). Nie będą dobrze tej kolejki wspominać zawodnicy Warty Poznań, którzy przegrali u siebie aż 0:4 z Lechią Gdańsk. Inny pomorski zespół, Arka Gdynia, tylko zremisowała 1:1 z AP Reissa, a derby Szczecina zostały odwołane.

Grupa C:

Ścisk większy niż w autobusach miejskich. Między pierwszym a czwartem zespołem w tabeli są tylko dwa punkty różnicy! Każdy z faworytów w tym tygodniu wygrał – Śląsk Wrocław okazał się lepszy od Rozwoju Katowice (7:3), Górnik Zabrze z łatwością rozprawił się z Odrą Opole (4:0), Zagłębie Lubin pokonało 4:1 Gwarek Zabrze, a Raków Częstochowa 3:1 Ruch Chorzów.

Grupa D:

Mieliśmy mieć mecz na szczycie, a tu spotkanie Wisły Kraków z Koroną Kielce zostało w weekend odwołane i przesunięte na późniejszy termin. Musieliśmy się zadowolić innymi rozstrzygnięciami – Cracovia pokonała 3:0 Stal Mielec, TOP 54 Biała Podlaska odesłał bez punktów do domu Motor Lubin, za to Hutnik Kraków wygrał 2:1 z Karpatami Krosno.

CLJ U-15

Grupa A:

Nie tylko Polonia Warszawa z Legią dostarczyły kibicom wiele goli i emocji. Jagiellonia oraz Escola również strzeliły po cztery bramki, ale z tą różnicą, że białostoczanie w meczu z Olimpią Elbląg nie stracili żadnej, a drużynę z Warszawy dwa razy pokonali zawodnicy Znicza. Liczba „cztery” prześladowała tę grupę, więc i w ostatnim meczu nie mogło jej zabraknąć. Derby Łodzi pomiędzy Widzewem a UKS-em skończyły się wynikiem 2:2.

Grupa B:

Chemik i CWZS znów dostały w łeb? Nic nowego. Pierwsza z drużyn przerżnęła z Fase Szczecin (0:6), za to druga – przegrała 0:2 z Lotosem Gdańsk. Lech Poznań wygrywa wszystko także w najmłodszych rozgrywkach centralnych. „Kolejorz” pokonał 3:0 Pogoń Szczecin, a AP Reissa podzieliły się punktami z Lechią Gdańsk (1:1).

Grupa C:

Drużyna Rozwoju Katowice U-15 wzięła przykład ze swoich starszych kolegów i też straciła siedem bramek – zawodnicy Zagłębia Lubin byli bezwzględni. Ciężej zrozumieć nam jednak, jak Śląsk Wrocław mógł przegrać 0:1 z Chrobrym Głogów? Druga drużyna z Wrocławia również przegrała (1:3 z Rakowem Częstochowa).

Grupa D:

Górnik Łęczna nadal bez zwycięstwa. Goście z Nowego Sącza okazali się zbyt dobrzy i drużyna z Lubelszczyzny musiała pogodzić się z porażką (2:4). Wisła – Cracovia? Zawsze chętnie. „Biała Gwiazda” u siebie pokonała „Pasy” 3:1 i umocniła się na pozycji lidera. Co w pozostałych spotkaniach? Korona Kielce wygrała 3:1 z AP TOP 54 Biała Podlaska, a BKS Lublin pokonał 1:0 Motor.

 

BARTOSZ LODKO

Fot. Newspix, 90minut.pl, Łączy Nas Piłka