Jak wyglądać będzie Lubelska Akademia Futbolu?

Majątek Zbigniewa Jakubasa, jednego z najbardziej znanych polskich inwestorów giełdowych, wyceniany jest na ponad dwa miliardy złotych. Co można zrobić z takimi pieniędzmi? Praktycznie wszystko, ale 68-letni właściciel Grupy Kapitałowej Multico postanowił przeznaczyć część oszczędności na… budowę ośrodka szkoleniowo-treningowego. Jak będzie wyglądać Lubelska Akademia Futbolu?

Nie często zdarza się, żeby ktoś z listy najbogatszych osób w Polsce decydował się na zainwestowanie funduszy w piłkę nożną. Futbol jest biznesem, na którym ciężko w naszym kraju zarobić, a dodatkowo – przeznaczanie prywatnych środków na ten sport ma więcej wad niż zalet. Swoich sił w polskiej piłce próbował choćby Józef Wojciechowski, ale dla obu stron nie skończyło się to zbyt kolorowo.

Motor Lublin ma bardzo ładny stadion, kibiców oraz potencjał na to, żeby występować trochę wyżej niż w II lidze. Jakubas jest lublinianinem od urodzenia, więc nie dziwi fakt, że to właśnie w ten klub chciałby zainwestować.

Jaki ma pomysł? Inwestor chciałby wydzierżawić od miasta ponad 11,6 hektarów ziemi pod budowę ośrodka szkoleniowo-treningowego. – Miałem dużo szczęścia, osiągnąłem to, co osiągnąłem, i mogę się w pewnym momencie życia podzielić oraz zrobić coś dla społeczności – zapowiadał biznesmen.

Lubelska Akademia Futbolu ma składać się z siedmiu boisk (sześciu z nawierzchnią naturalną oraz jednego z nawierzchnią sztuczną – przy głównym obiekcie ma powstać trybuna na 900 osób), w tym jednego krytego z pneumatycznym zadaszeniem, budynku z halą sportową, basenem, siłownią, gabinetami fizykoterapii oraz odnowy biologicznej, zapleczem gastronomicznym, salami konferencyjnymi i pokojami, w których będzie mogło zamieszkać ok. 100 adeptów akademii.

Koszt? Całość ma wynieść ok. 50-60 mln złotych i ma zostać pokryta (wraz z 30-letnim okresem dzierżawy) z funduszy Jakubasa. Według jego zapowiedzi, pierwsze cztery boiska będą oddane do użytku już we wrześniu przyszłego roku.

Z Lubelskiej Akademii Futbolu będzie korzystać niemal 400 adeptów piłki nożnej, ale zimą na halach mogą również trenować lekkoatleci oraz piłkarze lub piłkarki ręczne. – Projekt został stworzony w oparciu o doświadczenia z czterech tego typu placówek: z Holandii, Lipska, Lizbony oraz Legii Warszawa – powiedział na spotkaniu z Radą Miasta inwestor.

Właściciel Grupy Kapitałowej Multico postanowił również zainwestować swoje środki w miejską spółkę Motoru Lublin. 68-latek ma dofinansować klub kapitałem w wysokości 3,6 mln złotych. Pieniądze mają pomóc „Motorowcom” w wywalczeniu awansu na zaplecze Ekstraklasy.

Legia Warszawa ma swój nowiutki ośrodek w Książenicach, Lech Poznań do czerwca 2021 roku chce wybudować symulator piłkarski rodem z Bayernu Monachium, Cracovia zaraz będzie mogła korzystać z centrum treningowego w Rącznej, a swoją infrastrukturę poprawia również Pogoń Szczecin.

Nie da się ukryć, że „coś” u nas drgnęło. Coraz więcej polskich klubów zaczyna dostrzegać, że bez dobrej akademii ciężko jest odnosić sukcesy oraz utrzymywać się bez pomocy miasta. A żeby mieć dobrą akademię, trzeba posiadać również odpowiednią bazę treningową.

Zbigniew Jakubas jest wciąż wyjątkiem, ale może za jego przykładem pójdzie więcej ludzi z czołówki rankingu „Forbesa”? Mamy ogromną nadzieją, bo dzięki takim ruchom polska piłka może realnie zrobić krok do przodu.

Fot. Urząd Miasta Lublin