Za mało miejsca na trening? Weszło TV na zabijaniu czasu martwego

Wiele mówi się o tym, że zajęcia z dziećmi powinny być przede wszystkim intensywne. Jak sprawić, by nasi podopieczni nie nudzili się podczas zajęć, gdy trenujemy z nimi całą zimę na ciasnej hali? Jak poradzić sobie z tym, że po prostu… brakuje nam miejsca?

Za mało miejsca na trening? Weszło TV na zabijaniu czasu martwego

Wybraliśmy się do Siechnic koło Wrocławia, by wraz z firmą Tymbark nagrać materiał wideo. Materiał przydatny nie tylko trenerom najmłodszych, ale i wszystkim innym ćwiczącym na salach gimnastycznych, wuefistom czy szkoleniowcom dzielących się boiskiem z innymi kolegami po fachu.

Jak zabić czas martwy podczas zajęć pokazał nam koordynator MKS-u Siechnice Patryk Szczęsny. – Można zrobić zajęcia intensywne w stu procentach. Nie wyobrażam sobie, by ktoś szukał wymówek. Gdy widzę trenera, u którego zawodnicy siedzą na ławce obok pola gry, daję mu rozwiązanie, które wam pokazałem – mówi.

Kiedy jedni grają 3v3 czy 4v4, pozostali wykonują zadania koordynacyjne, ale mają przy tym fantastyczną zabawę i dodatkową rywalizację – uzupełnia.