Tworząc ranking TOP 10 CLJ-ki, gdzie wyróżnieni zostali najlepsi zawodnicy rundy jesiennej w CLJ, dwóch trenerów z CLJ wskazując Igora Maruszaka, opisała go w następujący sposób: “ten blondasek ze Śląska na boku obrony”. Postanowiliśmy sprawdzić jak ten „blondasek” poradzi sobie z naszą ankietą. Jak wypadł?
Po raz pierwszy stykasz się z serią “Wywołany do tablicy” i nie wiesz o co tu chodzi? Odsyłamy do pierwszego odcinka z Damianem Kołtańskim, gdzie wszystko dokładnie wyjaśniliśmy.
Igor Maruszak (ur. 2003) to prawy obrońca bądź wahadłowy. Wychowanek Lechii Dzierżonów do Śląska Wrocław trafił w 2016 roku. Ma już na swoim koncie występy w reprezentacji Polski do lat 17. W ostatnim rankingu TOP 10 CLJ-ki zajął trzecie miejsce.
Wiecie już, kim jest Igor, a teraz czas na ankietę: “Maruszak! Do tablicy!”
Jestem utalentowany czy ciężko pracuję?
– Ciężko pracuję. Ostatnio przeczytałem bardzo ciekawą książkę – „Szczęście czy fart” autorstwa Fernando Trias de Besa i Alexa Roviry. Może nie jest o piłce, ale można sporo z niej przenieść na boisko. Tam pada taki cytat, który w pełni mnie obrazuje: „90% sukcesu to po prostu parcie z uporem do przodu”.
Któremu nauczycielowi / trenerowi najwięcej zawdzięczam?
– Ciężko wyróżnić jednego. Każdy dołożył cegiełkę do tego, w jakim miejscu jestem aktualnie. Trener Mariusz Gronczyński zaraził mnie miłością do piłki. Marcin Sota, Mariusz Dajczak oraz Janusz Dajwłowski pokazali, że trening to nie tylko piłka, ale też motoryka i stabilizacja. Krzysztof Franczak wprowadził mnie do Śląska. Krzysztof Wołczek pokazał, na czym polega gra ofensywnego obrońcy. Ważni też byli pozostali trenerzy: Ryszard Pietraszewski, Piotr Jawny, Marcin Dymkowski, Maciej Bielski, Dawid Gomola i Przemysław Parus.
Piłka nożna to dla mnie jeszcze hobby czy już zawód?
– Hobby.
Nauka – skupiam na niej sporą uwagę, bo trzeba mieć alternatywę w życiu, czy w stu procentach jestem nastawiony na to, żeby zostać profesjonalnym piłkarzem?
– Jestem nastawiony w 110%, żeby zostać profesjonalnym piłkarzem, ale nauka też jest ważna i jej nie zaniedbuję.
Uprawiam/nie uprawiam inne sporty, bo…
– Tak, ponieważ jest to jakaś odskocznia od piłki, a przy okazji pomaga ogólnemu rozwojowi.
Moja największa piłkarska zaleta?
– Szybkość, siła, dośrodkowania.
Nad czym muszę jeszcze popracować?
– Praktycznie nad wszystkim. Czeka mnie jeszcze dużo ciężkiej pracy.
Moim sposobem na wzmocnienie koncentracji przed ważnym meczem jest…
– Słuchanie muzyki.
Dieta sportowca. Przestrzegam ją restrykcyjnie czy w każdym tygodniu znajduję miejsce na cheat day?
– Czasami znajdzie się miejsce na cheat day.
Mam dwie opcje na wieczór: dodatkowy trening indywidualny i wyjście do kina z dziewczyną, wybieram…
– Mam nadzieję, że dziewczyna tego nie czyta, bo wybieram trening (śmiech).
Oferta z renomowanej europejskiej akademii – odrzucam czy od razu pakuję manatki i wybieram się na lotnisko?
– Wszystko jest do rozważenia.
Na boisku wzoruję się na…?
– Kiedyś na Łukaszu Piszczku, a obecnie na Alphonso Daviesie.
Turniej dziecięcy lub młodzieżowy, który mocno utkwił mi w pamięci?
– Turniej o Puchar Syrenki – debiut z asystą w reprezentacji Polski U-17.
Pierwsze wspomnienie związane z Turniejem “Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”, jakie przychodzi mi do głowy ?
– Wielkie emocje.
Najlepsze wspomnienie z Turnieju?
– Super zabawa.
Zazwyczaj szybko odpadaliśmy czy zgarniałem wszelkie statuetki?
– Niestety, odpadaliśmy.
Ulubiony smak soku Tymbark?
– Pomarańcza-brzoskwinia
CLJ to idealne miejsce do rozwoju dla piłkarza?
– Tak.
Powrót do formuły rozgrywek CLJ do lat 19: jestem za czy przeciw?
– Za. Zawsze jest to dodatkowy rok na rozwój dla młodych zawodników.
Gdyby to ode mnie zależało, w moim wieku wolałbym grać na niższym poziomie seniorskim niż w CLJ U-18.
– Powoli, małymi krokami, najpierw CLJ U-18, a później seniorka.
Gdybym mógł wybrać między mistrzostwem z moją drużyną w CLJ a powołaniem do młodzieżowej reprezentacji Polski, wybrałbym…
– Pomidor (śmiech). Nie mogę skorzystać? To wybieram mistrzostwo z drużyną.
Najlepszy piłkarz obecnie grający w CLJ?
– Już został wybrany – Hubert Konstanty, lecz jeszcze jest wielu innych naprawdę bardzo dobrych zawodników w tej lidze.
CLJ dla mnie to…
– Kolejny krok w rozwoju.
Moje cele indywidualne na ten sezon.
– Powoli ocierać się o piłkę seniorską.
Za pięć lat widzę siebie w…
– Drużynie zdobywającej tytuł mistrza Polski, czyli w Śląsku Wrocław.
Moje największe piłkarskie marzenie?
– Zagrać w Lidze Mistrzów i na Mistrzostwach Świata.
Fot. Newspix
Obserwuj @ADobruchowski
KOMENTARZE DODAJ KOMENTARZ