W komunikacji z dziećmi ważne jest, by operować obrazami. Zachowania, do których zmobilizować chcemy najmłodszych, mogą kojarzyć im się z określonymi życiowymi sytuacjami. Wyobraźnia dzieci nie ma granic, więc warto ją wykorzystać. W drugim odcinku „Zabawy Tygodnia” na boisku pojawiają się żywioły – pożar, powódź i wichura.
OPIS ZABAWY:
Jest to bardzo prosta zabawa dla najmłodszych piłkarzy, która łączy kilka ważnych elementów. Mamy tutaj prowadzenie i kontrolę piłki, do tego mamy też orientację przestrzenną i czas reakcji oraz dodajemy zadania ogólnorozwojowe.
ORGANIZACJA:
- każde dziecko ma piłkę
- wszyscy stoją w rozsypce na wyznaczonym polu
- w jednym narożniku boiska ustawiony jest ze stożków kwadrat 4 x 4 metry (schron)
- w przeciwległym narożniku ustawione są tyczki lub wysokie pachołki (las)
PRZEBIEG:
- dzieci prowadzą piłki w dowolny sposób
- na sygnał trenera wszyscy wykonują określone zadanie
- hasło “pożar” – dzieci prowadzą piłki do wyznaczonego wcześniej schronu i zatrzymują je stopą
- hasło “powódź” – wszyscy prowadzą piłki do wyznaczonego wcześniej lasu i zatrzymują je stopą
- na hali zamiast tyczek/pachołków można wykorzystać drabinki (wtedy dzieci łapią piłkę w ręce i wchodzą na szczebelki)
- hasło “wichura” – dzieci zatrzymują piłki stopą i wykonują leżenie przodem (na brzuchu)
- po każdym zadaniu trener daje sygnał do dalszego prowadzenia piłek
MODYFIKACJE:
- zabawa bez piłek. Dzieci biegają w dowolnych kierunkach
- dodatkowe hasła i zadania ruchowe
GRAFIKA:
WSKAZÓWKI I UWAGI:
- należy zwrócić szczególną uwagę na kontrolę nad piłką. Dzieci muszą prowadzić piłkę blisko nogi, zwłaszcza podczas wykonywania zadań
- przy odmianie z drabinkami dzieci mogą wchodzić tylko na 3.-4. szczebel drabinki, nie wyżej
***
Tekst powstał we współpracy z trenerem Jakubem Śpiegowskim
KOMENTARZE DODAJ KOMENTARZ