Orientacja przestrzenna, obserwacja tego, co dzieje się wokół nas i szybkość reakcji, to aspekty, których najmłodszych adeptów futbolu można nauczyć przez proste zabawy. W jaki sposób? Poniżej propozycja zabawy od Jakuba Śpiegowskiego.
OPIS ZABAWY:
Zabawa dla najmłodszych zawodników, w której najważniejsza jest orientacja przestrzenna, uniesiona głowa i obserwacja oraz szybkość reakcji. Do tego dochodzi oczywiście kontrola i prowadzenie piłki.
ORGANIZACJA:
- każde dziecko ma piłkę
- wszyscy stoją w rozsypce na wyznaczonym polu
- trener ustawia cztery kwadraty (stadiony) w narożnikach pola zabawy. Każdy kwadrat zbudowany jest ze stożków innego koloru
- trener wspólnie z dziećmi ustala nazwę każdego stadionu. Kolor stożków związany z kolorem koszulek danego klubu (np. białe – Real Madryt, czerwone – Manchester United)
PRZEBIEG:
- dzieci prowadzą piłki w dowolny sposób
- na sygnał trenera (który mówi nazwę klubu) wszyscy prowadzą piłki do wywołanego stadionu i zatrzymują je stopą
- trener zadaje 2-3 krótkie pytania związane z klubem, na którego stadionie są zawodnicy (np. w jakiej lidze gra ten klub? Wymieńcie piłkarzy tego klubu? Jak się nazywa ich stadion?)
- po krótkiej pogadance na stadionie dzieci dalej prowadzą piłki i czekają na kolejny sygnał
MODYFIKACJE:
- zabawa bez piłek. Dzieci biegają w dowolnych kierunkach
- dzieci wykonują na stadionie proste zadanie dodatkowe (np. przeskoki na piłce)
- rywalizacja – zawodnicy podzieleni na 2-4 zespoły. Drużyna, która pierwsza ustawi się na stadionie (jej wszyscy zawodnicy) otrzymuje punkt
GRAFIKA:
WSKAZÓWKI I UWAGI:
- bardzo prosta zabawa, z którą poradzą sobie nawet zawodnicy 4/5-letni (U5/U6)
- trener może określić sposób, w jaki dzieci prowadzą piłki lub jak zatrzymują piłki na stadionie
***
Tekst powstał we współpracy z trenerem Jakubem Śpiegowskim
KOMENTARZE DODAJ KOMENTARZ