Najmłodsi, czyli… najlepsi? Analizujemy debiutantów z ostatnich lat

Co się stało z najmłodszymi debiutantami w Ekstraklasie z ostatnich lat? Kto sobie poradził w profesjonalnym futbolu, a ilu zawodników nie gra już dzisiaj zawodowo w piłkę? Postanowiliśmy to sprawdzić. 

Najmłodsi, czyli… najlepsi? Analizujemy debiutantów z ostatnich lat

Pod uwagę wzięliśmy po pięciu najmłodszych piłkarzy z sezonów 2011/12 – 2018/19. W dniu swojego debiutu na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce najmłodszy był Kacper Kozłowski (15 lat i 3 miesiące), natomiast najstarszy Patryk Klimala – 18 lat i 1 miesiąc. Do każdego z wymienionych graczy dopisaliśmy jedną z poniższych klas:

Klasa A – międzynarodowa kariera, reprezentant Polski
Klasa B – solidny ligowiec
Klasa C – zawodnik lig centralnych, rzadko najwyższego szczebla
Klada D – kto to jest?

Sezon 2011/12:

Daniel Barbus (Górnik Zabrze, 16 lat i 2 miesiące) – Klasa D
Mariusz Stępiński (Widzew Łódź, 16 lat i 6 miesięcy) – Klasa A/B
Arkadiusz Milik (Górnik Zabrze, 17 lat i 5 miesięcy) – Klasa A
Aghvan Papikyan (ŁKS Łódź, 17 lat i 6 miesięcy) – Klasa B
Veljko Batrović (Widzew Łódź, 18 lat) – Klasa C

Najmłodszym debiutantem w sezonie 2011/12 okazał się Daniel Brabus, dla którego spotkanie z Podbeskidziem Bielsko-Biała było pierwszym, a zarazem… ostatnim na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce. Obecnie występuje w III lidze. Świata nie zwojował też Veljko Batrović z Widzewa. „Trochę” lepiej w dorosłej piłce poradzili sobie Arkadiusz Milik oraz Mariusz Stępiński, a dwa występy dla reprezentacji Armenii ma na swoim koncie również Aghvan Papikyan, który urodził się w Łodzi.

***

Sezon 2012/13:

Karol Angielski (Korona Kielce, 16 lat i 11 miesięcy) – Klasa B
Adam Dźwigała (Jagiellonia Białystok, 17 lat) – Klasa B
Kacper Łazaj (Lechia Gdańsk, 17 lat i 2 miesiące) – Klasa C/D
Paweł Stolarski (Wisła Kraków, 17 lat i 2 miesiące) – Klasa B
Michał Olczak (Polonia Warszawa, 17 lat i 3 miesiące) – Klasa D

Nie ma w tym gronie żadnego wybitnego piłkarza, natomiast są: Karol Angielski, będący aktualnie w czołówce najlepszych strzelców ligi, nie najgorzej radzący sobie w Pogoni Szczecin Paweł Stolarski oraz Adam Dźwigała, który zbiera minuty w 2. Bundeslidze. W profesjonalnym futbolu nie poradzili sobie Michał Olczak, bramkarz, który bez powodzenia szukał szczęścia w niższych ligach we Włoszech i Kacper Łazaj, obecnie reprezentujący barwy GKS-u Przodkowo.

***

Sezon 2013/14:

Przemysław Mystkowski (Jagiellonia Białystok, 16 lat i 1 miesiąc) – Klasa B
Filip Jagiełło (Zagłębie Lubin, 16 lat i 4 miesiące) – Klasa A/B
Dawid Kownacki (Lech Poznań, 16 lat i 8 miesięcy) – Klasa A/B
Michał Walski (Pogoń Szczecin, 16 lat i 9 miesięcy) – Klasa C
Bartłomiej Drągowski (Jagiellonia Białystok, 16 lat i 9 miesięcy) – Klasa A

Bartłomiej Drągowski zbliża się do 100 rozegranych meczów w Serie A, Dawid Kownacki wrócił właśnie odbudować się do Lecha Poznań, Filip Jagiełło buduje swoją pozycję w Brescii, Przemysław Mystkowski jest rezerwowym w Jagiellonii Białystok, a Michał Walski, który w Ekstraklasie debiutował w barwach Pogoni Szczecin, jest podstawowym piłkarzem Sandecji Nowy Sącz.

***

Sezon 2014/15:

Przemysław Macierzyński (Lechia Gdańsk, 16 lat i 3 miesiące) – Klasa D
Krystian Bielik (Legia Warszawa, 16 lat i 7 miesięcy) – Klasa A/B
Kamil Wojtkowski (Pogoń Szczecin, 16 lat i 7 miesięcy) – Klasa B
Patryk Dziczek (Piast Gliwice, 17 lat i 2 miesiące) – Klasa B
Adam Ryczkowski (Legia Warszawa, 17 lat i 2 miesiące) – Klasa B/C

Benfica Lizbona i Unia Kunice? Nie każdy zawodnik może się pochwalić takimi klubami w swojej karierze. Przemysław Macierzyński, który w Ekstraklasie zadebiutował niedługo po swoich 16. urodzinach, nie podbił piłkarskiego świata. Jesteśmy przekonani, że w innym miejscu mogliby też być Krystian Bielik oraz Patryk Dziczek, jednakże skutecznie utrudniają im to problemy ze zdrowiem. Pełni swojego potencjału nie wykorzystali również Adam Ryczkowski i Kamil Wojtkowski, ale w tym drugim przypadku poszło o problemy z… racjonalnym myśleniem.

***

Sezon 2015/16:

Przemysław Bargiel (Ruch Chorzów, 16 lat i 1 miesiąc) – Klasa C
Paweł Olszewski (Jagiellonia Białystok, 16 lat i 11 miesięcy) – Klasa B/C
Adam Chrzanowski (Lechia Gdańsk, 17 lat) – Klasa B/C
Paweł Żyra (Zagłębie Lubin, 17 lat i 7 miesięcy) – Klasa B/C
Jakub Kuzdra (Piast Gliwice, 17 lat i 8 miesięcy) – Klasa B/C

Dotychczas zdecydowanie najgorsze zestawienie. Spośród najmłodszych debiutantów z sezonu 2015/16 nie ma ani jednego piłkarza, który zadebiutowałby w dorosłej reprezentacji Polski. Lepiej, nie ma ani jednego, którego z pełną odpowiedzialnością można byłoby nazwać, chociażby solidnym ligowcem, bo do tego grona nie zaliczają się Przemysław Bargiel, Paweł Olszewski czy Paweł Żyra. W minionej kampanii za kogoś takiego mógł uchodzić Jakub Kuzdra z Warty Poznań, ale po przenosinach do Grecji kompletnie przepadł i od grudnia pozostaje bez klubu. Wielkiej kariery na Półwyspie Apenińskim nie robi też Adam Chrzanowski.

***

Sezon 2016/17:

Sebastian Szymański (Legia Warszawa, 17 lat i 3 miesiące) – Klasa A
Kacper Laskoś (Wisła Kraków, 17 lat i 4 miesiące) – Klasa D
Adrian Łyszczarz (Śląsk Wrocław, 17 lat i 8 miesięcy) – Klasa B/C
Radosław Kanach (Cracovia, 17 lat i 11 miesięcy) – Klasa B/C
Patryk Klimala (Jagiellonia Białystok, 18 lat i 1 miesiąc) – Klasa A/B

Całkiem niezła paka, ale od niektórych zawodników można byłoby wymagać jeszcze więcej. Z jednej strony świetnym zmiennikiem w Śląsku jest Adrian Łyszczarz, ale z drugiej strony 22-latek spędził w tym sezonie na ekstraklasowych boiskach nieco ponad… 200 minut, więc ciężko nazwać go podstawowym graczem wrocławian. Trochę więcej oczekiwano też od Radosława Kanacha, który obecnie występuje w rezerwach Cracovii. Jedynym piłkarzem z tego grona, który nie przebił się do profesjonalnej piłki, jest Kacper Laskoś, były kapitan Wisły Kraków w Centralnej Lidze Juniorów U-19.

***

Sezon 2017/18:

Mateusz Żukowski (Lechia Gdańsk, 16 lat) – Klasa B
Michał Rakoczy (Cracovia, 16 lat i 1 miesiąc) – Klasa B/C
Adrian Benedyczak (Pogoń Szczecin, 17 lat i 5 miesięcy) – Klasa B
Wojciech Hajda (Górnik Zabrze, 17 lat i 8 miesięcy) – Klasa C
Daniel Pik (Cracovia, 17 lat i 9 miesięcy) – Klasa C

Czy któryś z tych zawodników ma szansę zostać gwiazdą międzynarodowego formatu? Pewnie nie, natomiast Michał Rakoczy zaczyna regularnie strzelać w Cracovii, Mateusz Żukowski trafił zimą do Rangersów, a Adrian Benedyczak dobrze radzi sobie w Serie B. Gorzej wygląda sytuacja Wojciecha Hajdy (aktualnie w Puszczy Niepołomice) oraz Daniela Pika (rezerwy Cracovii).

***

Sezon 2018/19:

Kacper Kozłowski (Pogoń Szczecin, 15 lat i 7 miesięcy) – Klasa A/B
Daniel Hoyo-Kowalski (Wisła Kraków, 15 lat i 9 miesięcy) – Klasa C
Aleksander Buksa (Wisła Kraków, 16 lat i 3 miesiące) – Klasa B
Daniel Szelągowski (Korona Kielce, 16 lat i 8 miesięcy) – Klasa B/C
Filip Marchwiński (Lech Poznań, 16 lat i 11 miesięcy) – Klasa B/C

„Koziołek” w Ekstraklasie zadebiutował jeszcze przed 16. urodzinami, co czyni go jednym z najmłodszych debiutantów w historii ligi. Co jeszcze wyróżnia Kacpra Kozłowskiego? Że jako jedyny z tego grona… gra na miarę swojego potencjału. Daniel Hoyo-Kowalski, Aleksander Buksa, Daniel Szelągowski oraz Filip Marchwiński – każdy z nich teoretycznie ma jeszcze czas, natomiast spodziewano się, że już teraz pokażą zdecydowanie więcej.

***

Podsumowanie:

Klasa A: 3
Klasa A/B: 6
Klasa B: 10
Klasa B/C: 10
Klasa C: 6
Klasa C/D: 1
Klasa D: 4

Niemal tyle samo piłkarzy z klasą A, co z klasą D. Prawie tyle samo reprezentantów kraju, sprawdzonych już w poważnych zagranicznych rozgrywkach, co zawodników z… kilkoma występami na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w Polsce. Ogólnie rzecz biorąc, większość najmłodszych debiutantów z Ekstraklasy poradziła sobie całkiem nieźle, a są też tacy gracze, przed którymi drzwi do wielkiej kariery cały czas stoją otworem.

Fot. Newspix