Problem juniorów Dynama Kijów. Nie mogą zagrać w lidze węgierskiej

Władze Dynama Kijów miały nadzieję, że ich zespoły U14-U17 będą mogły wiosną przystąpić do rozgrywek ligi węgierskiej. Na drodze stanęła jednak FIFA, która 28 marca zdecydowała, że ​​ukraińskie dzieci mogą brać udział w mistrzostwach w innych państwach pod warunkiem, że uzyskają status uchodźcy, co trwa nawet do… kilku miesięcy.

Problem juniorów Dynama Kijów. Nie mogą zagrać w lidze węgierskiej

Gdy Rosja zaatakowała Ukrainę, miliony chłopców oraz dziewczynek musiało z dnia na dzień uciekać ze swojego kraju. Jeżeli chodzi o sprawy związane z piłką nożną, wiele polskich szkółek zaoferowało pomoc dzieciom z Ukrainy (tutaj nasza lista), natomiast młodzieżowe zespoły Dynama Kijów trenują m.in. na obiektach Sparty Praga, Górnika Zabrze, Wisły Kraków oraz Zagłębia Sosnowiec. 16-krotni mistrzowie Ukrainy byli przekonani, że ich drużyny będą mogły wystartować w ligach na Węgrzech, lecz ze względu na decyzję FIFA, ten pomysł jest na razie daleki od realizacji, ale nie niemożliwy do zrealizowania, ponieważ nie ma pewności, jak dalej potoczy się wojna.

„W poniedziałek Hryhoriy Surkis rozmawiał z kierownictwem Węgierskiego Związku Piłki Nożnej i Puskas Academy oraz otrzymał stanowcze zapewnienia, że ​​każdy tydzień naszych chłopców będzie wypełniony nie tylko treningami, ale także meczami z czołowymi ekipami ze Słowacji, Czech, Rumunii, Chorwacji i Węgier. Nasi chłopcy w zeszłym tygodniu rozegrali swój pierwszy mecz z Puskas Academy U-19,  a w najbliższą środę zaplanowane są starcia dwóch kategorii wiekowych z wicemistrzem Słowacji – drużyną DAS. Nie zapomnimy również o zaproszeniu naszych piłkarzy z drużyn U-16 i U-17 na bardzo poważny turniej „Suzuki Cup-22”, który odbędzie się pod koniec kwietnia. Wśród uczestników są silni rywale z Brazylii, Niemiec i innych krajów” – czytamy na oficjalnej stronie klubu.

Fot. Akademia Dynama Kijów