Pan Torpeda przegrał walkę z rakiem. Chłopczyk miał 8 lat

W niedzielę rano dotarły do nas bardzo smutne wieści. Zmarł Pan Torpeda, czyli 8-letni Natan Gajk, który przez ostatnie cztery lata cierpiał na neuroblastomę – złośliwy nowotwór.

Pan Torpeda przegrał walkę z rakiem. Chłopczyk miał 8 lat

Serce pęka, gdy słyszy się o takich historiach. Natan miał cztery lata, gdy dowiedział się, że choruje na raka. Zamiast cieszyć się dzieciństwem, musiał walczyć z chorobą, która była dla niego bezlitosna.

Pan Torpeda nie będzie już nigdy więcej cierpiał. W nocy odszedł z tego świata. – W nocy odszedł do krainy wiecznego snu Wielki Wojownik – Natan Gajk #PanTorpeda. Stoczywszy straszliwą, trzyletnią wojnę, zdjął swoją lśniącą niebieską zbroję i przyodział anielskie skrzydła. Jest już tam, gdzie nie ma bólu, nie ma strachu, jest tylko wolność i wieczny spokój. Najszczersze wyrazy współczucia składamy na ręce pogrążonych w żalu rodziców i brata Olafa. Kochany Natanku, byłeś dla nas przykładem, jak należy walczyć. Nauczyłeś nas pokory i połączyłeś rzeszę ludzi ponad podziałami. Niech Twoja niebiańska droga będzie ukojeniem Twoich ostatnich dni. Kochamy Cię na zawsze – napisała Marta Witecka, ciocia Natana, która przez ostatnie lata informowała na mediach społecznościowych, jak przebiega choroba Natana.

https://twitter.com/MartaWitecka1/status/1513007403888951297?t=5lhPT59WVBwwpSQbibqzkw&s=19

Skąd wziął się przydomek Natana „Pan Torpeda”? Jedna z pielęgniarek, gdy przekazywała dobre informacje dot. choroby, powiedziała: „Natan idzie jak torpeda”.

Nowy przydomek szybko się przyjął, a dzięki relacjom Marty Witeckiej osoby korzystające z Twittera śledziły i mocno kibicowały dzielnemu chłopczykowi #MarzeniaPanaTorpedy #PanTorpeda.

Natanowi piłka nożna nie była obca. Miał okazję zobaczyć z bliska trening reprezentacji Polski, był na derbach Krakowa i raz też wcielił się w rolę… trenera Zagłębia Sosnowiec.

Pod koniec ubiegłego roku miał okazję odwiedzić Zagłębie Sosnowiec, przeprowadzić odprawę taktyczną i rozgrzewkę na boisku z trenerem Arturem Skowronkiem.

Pan Torpeda przygotował odprawę dla piłkarzy, którą poprowadził ze sztabem szkoleniowym. Oprócz tego pilnował zawodników, aby wszystkie ćwiczenia były wykonane zgodnie z założeniami. Jak zdradził, do sukcesu potrzebny jest „dobry trening” – czytaliśmy na stronie Zagłębia.

W październiku 2018 roku zaczęły się poważne problemy zdrowotne Natana. Udał się do lekarza, gdyż mocno bolał go brzuch. Pierwsze podejrzenia były takie, że chodzi o zapalenie wyrostka robaczkowego.

Niestety, okazało się, że to coś dużo bardziej poważnego – złośliwy nowotwór. Chłopczyk przeszedł operacje usunięcia guzów, miał także wykonany autoprzeszczep szpiku kostnego. Był naświetlany i podawano mu chemię. Natan się nie poddawał, walczył, prognozy były obiecujące, ale kilka dni temu trafił do hospicjum, a wczoraj w nocy zmarł.

Spoczywaj w pokoju wielki wojowniku!

Fot. materiały FB