Dokładnie, celnie, od słupka, przy słupku albo między nogami bramkarza – w przedostatniej kolejce Centralnej Ligi Juniorów U-18 zawodnicy preferowali precyzję, aniżeli siłę.
To nie oznacza jednak, że czasami nie trzeba wybrać wariantu siłowego, co zrobił, chociażby Kamil Budych z Lecha Poznań, który popisał się świetnym uderzeniem z rzutu wolnego. „Kolejorz” w starciu ze Stalą Rzeszów strzelił aż siedem goli, wyraźnie ośmieszając przeciwnika, którego w przyszłym sezonie nie zobaczymy już na szczeblu centralnym:
Fot. Newspix
KOMENTARZE DODAJ KOMENTARZ