CLJ U-17: Statystyczne podsumowanie rundy wiosennej

Który zespół zdobył najwięcej bramek w rundzie wiosennej Centralnej Ligi Juniorów U-17? Która ekipa miała najszczelniejszą defensywę? Kto został królem strzelców poszczególnych grup?

CLJ U-17: Statystyczne podsumowanie rundy wiosennej

Grupa A:

Mistrz – Jagiellonia Białystok
Najwięcej strzelonych goli – Jagiellonia Białystok (48)
Najmniej strzelonych goli – Stomil Olsztyn (7)
Najwięcej straconych goli – Stomil Olsztyn (74)
Najmniej straconych goli – Legia Warszawa (20
Najlepszy strzelec – Patryk Drygiel (9 goli, AP Jagiellonia Białystok), Mateusz Kowalski (9 goli, Jagiellonia Białystok)
Najwyższy wynik   Stomil Olsztyn 1:12 Widzew Łódź

„Duma Podlasia” była najlepszym zespołem swojej grupy pod prawie każdym względem. Ekipa Tomasza Bernatowicza wygrała najwięcej spotkań, najmniej przegrała, a także strzeliła najwięcej goli. Jedyną kategorią, której nie wygrali, jest liczba straconych bramek, na co wpływ miała m.in. porażka 6:7 z Polonią Warszawa w ostatniej kolejce rundy wiosennej. Na przeciwległym biegunie znalazł się Stomil Olsztyn, który był nie tylko najsłabszą drużyną w grupie A, ale w ogóle na… całym szczeblu centralnym. „Biało-niebiescy” jako jedyni nie wywalczyli ani jednego punktu. To o tyle dziwne, że przecież wiosną nie byli beniaminkiem, a jesienią potrafili wygrać pięć meczów oraz zająć 6. miejsce w tabeli, wyprzedzając UKS SMS Łódź i Ząbkovię Ząbki.

„Chciałbym podziękować chłopakom, bo zagrali naprawdę fantastyczny mecz i dali z siebie wszystko. Zdaję sobie sprawę, że w drugiej połowie stworzyliśmy sobie kilka groźnych sytuacji, a Wisła Kraków oddała jeden strzał, który zamieniła na gola, a ten dał im przepustkę do finału. W chłopakach drzemie olbrzymi potencjał i głęboko wierzę w to, że w niedługiej przyszłości zobaczymy ich, co najmniej na poziomie Ekstraklasy” – mówił po przegranym półfinale mistrzostw Polski w rozmowie z klubową telewizją Tomasz Bernatowicz, szkoleniowiec Jagiellonii Białystok.

Grupa B:

Mistrz – Warta Poznań
Najwięcej strzelonych goli – Lech Poznań (41)
Najmniej strzelonych goli – FASE Szczecin (14)
Najwięcej straconych goli – Żaki Szczecin (41)
Najmniej straconych goli – Lech Poznań (13)
Najlepszy strzelec – Szymon Rola (10 goli, Warta Poznań), Oliwier Smuniewski (10 goli, ŻAKI Szczecin)
Najwyższy wynik   Lech Poznań 7:1 AP Reissa

Skoro mowa o ciężkich do przewidzenia wydarzeniach, to raczej nikt nie spodziewał się, że Warta Poznań wiosną w takim stylu zdominuje grupę B. Trzynaście zwycięstw i tylko jedna porażka, aż dziewięć punktów przewagi nad drugim Lechem Poznań oraz piętnaście „oczek” zapasu nad trzecią Pogonią Szczecin jest wyczynem godnym podziwu. Oczywiście, w „Kolejorzu” doszło zimą do przetasowań, część zawodników trafiła do starszego zespołu, a część trafiła do drużyny Bartosza Bochińskiego z trampkarzy starszych, więc potrzebowali trochę czasu na aklimatyzację, jednakże to przecież nie pierwsza taka sytuacja w historii.

„Trochę” słabiej w rundzie wiosennej poradziły sobie ŻAKI Szczecin oraz AP Reissa, których w przyszłym sezonie nie zobaczymy na szczeblu centralnym. Przynajmniej w tej kategorii wiekowej, ponieważ trampkarze Akademii Piłkarskiej Piotra Reissa zajęli 4. lokatę w Centralnej Lidze Juniorów U-15. „Na pewno czujemy spory niedosyt. Czy smutek? Trochę tak, ale wiedzieliśmy o tym, że o utrzymanie w tej lidze będzie niezwykle trudno. Do ostatniej kolejki walczyliśmy o ligowy byt, chociaż wielu skazywano nas na pożarcie i szybki spadek. Zabrakło nam dwóch punktów do utrzymania oraz doświadczenia na tym poziomie. Poziom CLJ-ki jest dużo wyższy niż I ligi wojewódzkiej. Do tego dochodzą wyjazdy na spotkania, noclegi, czyli coś, z czym wcześniej nie mieliśmy do czynienia. To wszystko miało wpływ na to, co widzieliśmy na boisku. W Centralnej Lidze Juniorów gra się w piłkę na wyższej intensywności. Chcąc rywalizować na równi z innymi zespołami, chłopcy musieli wejść na wyższe obroty treningowe. Bardzo zależało im na tym, żeby dobrze się zaprezentować i utrzymać na szczeblu centralnym. To na pewno była duża przygoda dla naszych podopiecznych” – powiedział w „CLJ-ce od środka” Grzegorz Bartosz, prezes ŻAKÓW Szczecin.

Grupa C:

Mistrz – Zagłębie Lubin
Najwięcej strzelonych goli – Raków Częstochowa (50)
Najmniej strzelonych goli – Odra Opole (13)
Najwięcej straconych goli – Miedź Legnica (40)
Najmniej straconych goli – Zagłębie Lubin (11)
Najlepszy strzelec – Szymon Wąsik (15 goli, Górnik Zabrze)
Najwyższy wynik   Raków Częstochowa 8:1 Miedź Legnica

Zagłębie Lubin górą w rozgrywkach juniorów starszych, Zagłębie Lubin górą w rozgrywkach juniorów młodszych. „Miedziowi” przez całą rundę wiosenną rywalizowali z Rakowem Częstochowa o awans do półfinałów mistrzostw Polski. Podobnie, jak w przypadku zespołu Marcina Cilińskiego, zadecydował nie atak, tylko… skuteczna defensywa.

Ekipa z Dolnego Śląska w półfinale poradziła sobie z Wartą Poznań, za to w wielkim finale pokonała 1:0 Wisłę. Jedyną bramkę w tym spotkaniu zdobył Oliwier Sławiński, któremu asystował Kacper Masiak. Obaj zawodnicy mają już za sobą debiut na najwyższym szczeblu rozgrywkowym w kraju, za to w tym sezonie dołożyli do swojego dorobku triumfy w dwóch CLJ-kach.  „Jestem bardzo szczęśliwy. Przeszliśmy długą drogę do tego finału, ale jak widać, ciężka i żmudna praca, którą wykonaliśmy wszyscy, licząc każdego z zawodników z osobna, jak i cały sztab, po prostu popłaciła. Zagraliśmy w finale bardzo mądrą piłkę, wyczekaliśmy na swój idealny moment i dzięki temu możemy teraz świętować zdobycie mistrza Polski. Jestem bardzo dumny z zawodników, bo pokazali się z bardzo dobrej strony. Z tego miejsca również chciałbym podziękować w imieniu nas wszystkich pracownikom naszej akademii, którzy mieli bardzo duży wkład i wpływ na nasz dzisiejszy sukces. Oni także wykonali kawał ciężkiej roboty. Teraz przed nami chwila świętowania, a później wracamy do pracy, by za rok znów tu wystąpić” – podsumował finałowe starcie w rozmowie z klubową stroną Tomasz Bożyczko, opiekun Zagłębia Lubin.

Grupa D:

Mistrz – Wisła Kraków
Najwięcej strzelonych goli – Wisła Kraków (36)
Najmniej strzelonych goli – Wisła Puławy (13)
Najwięcej straconych goli – Górnik Łęczna (29)
Najmniej straconych goli – Wisła Kraków (11)
Najlepszy strzelec – Sebastian Bałaszek (8 goli, Górnik Łęczna), Maksymilian Żmuda (8 goli, Hutnik Kraków)
Najwyższy wynik   Wisła Kraków 5:0 Górnik Łęczna, Wisła Kraków 5:0 Cracovia

Czy można być na 2. miejscu w swojej grupie z siedmioma remisami i zaledwie 16 strzelonymi golami? Owszem, co udowodniła Resovia. Rzeszowianie w rundzie wiosennej przegrali tylko dwa spotkania, a mimo to mają bilans bramkowy wynoszący +1, równo o… 25 gorszy niż Wisła Kraków, która miała nad nimi pięć punktów przewagi. Więcej bramek od Resovii zdobyło m.in. siedem drużyn w grupie A, obaj spadkowicze grupy B czy Miedź Legnica, która również pożegnała się z rozgrywkami. ŁKS Łódź z wynikiem 25 trafień byłby drugim najskuteczniejszym zespołem grupy D, natomiast w swojej grupie spadli z ligi.

Fot. Newspix, Łączy Nas Piłka