Czy Jerzy Brzęczek stawia w Wiśle Kraków na Polaków?

Patrząc na wyjściową jedenastkę, mieliśmy dziewięciu Polaków, to pierwsza kwestia. Druga kwestia – mamy trzech młodzieżowców. Dziwi mnie, że to nie jest doceniane. O tym się nie mówi, nie pisze. W takim przypadku, gdy walczy się o najwyższą stawkę, czyli awans, nikt tego nie podkreśla” – powiedział Jerzy Brzęczek na pomeczowej konferencji prasowej. Czy szkoleniowiec Wisły Kraków ma rację? Czy liczba Polaków w składzie „Białej Gwiazdy” jest godna podziwu?

Czy Jerzy Brzęczek stawia w Wiśle Kraków na Polaków?

Zacznijmy od tego, że w wyjściowej jedenastce na wtorkowy mecz z „GieKSą” było ośmiu, a nie dziewięciu zawodników z polskim paszportem.

Prawda jest taka, że Jerzy Brzęczek w tegorocznej kampanii rzeczywiście korzysta z większej liczby Polaków (często młodych) niż w poprzednim sezonie w Ekstraklasie, jednakże nie ma w tym nic spektakularnego. Ot, po prostu na drugim szczeblu rozgrywkowym gra ich więcej, bo większość zespołów nie stać na wydawanie pieniędzy na zagranicznych piłkarzy.

Czy liczba Kowalskich lub Nowaków w składzie Wisły Kraków jest wyjątkowa? Jak wyglądają pod tym względem inne I-ligowe kluby? W pierwszej liczbie w nawiasie podaliśmy liczbę Polaków w wyjściowym składzie, a w drugiej – łącznie w całym meczu:

1. kolejka:

Termalica Bruk-Bet Nieciecza (5/7) – Odra Opole (10/13)
Ruch Chorzów (11/16) – Skra Częstochowa (11/16)
Chojniczanka Chojnice (11/15) – GKS Tychy (8/10)
Wisła Kraków (7/7) – Sandecja Nowy Sącz (8/11)
ŁKS Łódź (7/11) – GKS Katowice (10/14)
Podbeskidzie Bielsko-Biała (5/7) – Arka Gdynia (9/13)
Puszcza Niepołomice (10/14) – Górnik Łęczna (6/9)
Stal Rzeszów (10/13) – Chrobry Głogów (8/12)
Zagłębie Sosnowiec (10/13) – Resovia Rzeszów (9/12)

Uwaga, uwaga – okazało się, że 1. kolejce nie było ani jednego klubu, w którym… zagrałoby mniej Polaków niż w drużynie z Reymonta, a taki sam wynik zanotowały Termalica Bruk-Bet Nieciecza oraz Podbeskidzie Bielsko-Biała.

2. kolejka:

Odra Opole (10/15) – Podbeskidzie Bielsko-Biała (5/7)
GKS Katowice (10/15) – Termalica Bruk-Bet Nieciecza (3/7)
Górnik Łęczna (6/10) – Sandecja Nowy Sącz (9/13)
GKS Tychy (8/11) – ŁKS Łódź (7/12)
Chrobry Głogów (8/11) – Ruch Chorzów (11/16)
Arka Gdynia (9/11) – Zagłębie Sosnowiec (10/14)
Puszcza Niepołomice (10/13) – Stal Rzeszów (10/15)
Resovia Rzeszów (9/14) – Wisła Kraków (7/11)
Skra Częstochowa (11/16) – Chojniczanka Chojnice (11/15)

W 2. kolejce mniej Polaków niż Wisła Kraków wystawiły Termalica Bruk-Bet Nieciecza, Podbeskidzie Bielsko-Biała i Górnik Łęczna. Oznacza to, że aż 14 klubów wystawiło ich tyle samo lub więcej.

3. kolejka:

Termalica Bruk-Bet Nieciecza (3/7) – GKS Tychy (8/12)
Chojniczanka Chojnice (11/16) – Chrobry Głogów (8/12)
Stal Rzeszów (10/13) – Górnik Łęczna (6/10)
Podbeskidzie Bielsko-Biała (4/7) – GKS Katowice (10/13)
Ruch Chorzów (11/15) – Puszcza Niepołomice (10/14)
Wisła Kraków (7/11) – Arka Gdynia (9/11)
ŁKS Łódź (8/13) – Skra Częstochowa (11/16)
Odra Opole (10/14) – Zagłębie Sosnowiec (10/14)
Resovia Rzeszów (10/13) – Sandecja Nowy Sącz (9/13)

Identyczna sytuacja, co w poprzedniej kolejce.

4. kolejka:

Stal Rzeszów (10/15) – Ruch Chorzów (11/15)
Puszcza Niepołomice (11/14) – Chojniczanka Chojnice (11/15)
Skra Częstochowa (11/16) – Termalica Bruk-Bet Nieciecza (6/8)
GKS Tychy (8/11) – Podbeskidzie Bielsko-Biała (5/9)
Chrobry Głogów (8/13) – ŁKS Łódź (8/12)
GKS Katowice (11/14) – Zagłębie Sosnowiec (10/14)
Górnik Łęczna (8/10) – Resovia Rzeszów (9/13)
Odra Opole (10/14) – Wisła Kraków (8/12)
Arka Gdynia (8/10) – Sandecja Nowy Sącz (9/14)

Poza wyżej wymienioną trójką, w miniony weekend mniej Polaków niż w Wiśle Kraków oglądaliśmy jeszcze w barwach GKS-u Tychy oraz Arki Gdynia.

5. kolejka:

Wisła Kraków (8/10) – GKS Katowice (11/13)
Odra Opole (10/14) – Sandecja Nowy Sącz (9/13)

Musimy zmartwić Jerzego Brzęczka, ale do tej pory w żadnym spotkaniu nie desygnował do gry większej liczby polskich piłkarzy od przeciwnika. Na uznanie pod tym względem i „docenienie dziennikarzy” bardziej zasługują Ruch Chorzów (tyle samo punktów po czterech kolejkach) albo Puszcza Niepołomice (trzy zwycięstwa w czterech meczach), a nie Wisła.

Fot. Newspix