CIES opublikowało listę 250 największych piłkarskich talentów. Wśród nich są Polacy

Analitycy z Instytutu CIES opublikowali listę 250 najlepiej prosperujących piłkarskich talentów z roczników 2000-2004 i młodszych. Wśród nich znaleźli się m.in. Nicola Zalewski z AS Romy, Kacper Trelowski z Rakowa Częstochowa oraz Miłosz Matysik z Jagiellonii Białystok.

Szwajcarzy wyliczyli „współczynnik potencjału” na podstawie dotychczasowego doświadczenia w seniorskim futbolu, liczby minut rozegranych w oficjalnych spotkaniach w ciągu ostatniego roku czy roli/znaczeniu zawodnika dla danego zespołu.

Rocznik 2000:

Na 1. miejscu w roczniku 2000 uplasował się Vinicius Jr. z Realu Madryt, a więc jeden z najlepszych piłkarzy młodego pokolenia na całym świecie. Ogólnie rzecz biorąc, nikogo z powyższego TOP 10 nie trzeba za bardzo przedstawiać.

Rocznik 2001:

W starszym roczniku – w czołowej dziesiątce – znaleźli się tylko i wyłącznie zawodnicy występujący na Starym Kontynencie, tak tutaj mamy dwóch przedstawicieli brazylijskiej Serie A. Ciekawszą postacią wydaje się Luan Cândido. Młody obrońca w tym sezonie strzelił już sześć goli.

Rocznik 2002:

Czas na pierwszego z trzech reprezentantów Polski w zestawieniu CIES, czyli Nicolę Zalewskiego Podopieczny Jose Mourinho uplasował się w swoim roczniku pod koniec stawki. Do czołowej pięćdziesiątki nie załapał się natomiast Jakub Kamiński, który latem zamienił Ekstraklasę na Bundesligę.

Rocznik 2003:

Jeżeli mowa o bramkarzach z rocznika 2003, wyżej od Kacpra Trelowskiego z Rakowa Częstochowa uplasowali się: Andrey Kudravets z BATE Borysów, Daniil Odoevskiy z Zenita St Petersburg, a także Robert Popa z FC U Craiova.

Rocznik 2004 i młodsi:

Gdyby Gabriel Slonina zdecydował się występować w „biało-czerwonych” barwach, mielibyśmy jednego z najbardziej utalentowanych młodych golkiperów z całego globu. Z racji, że się nie zdecydował i będzie grał dla Stanów Zjednoczonych, w roczniku 2004 pozostał nam Miłosz Matysik. Obrońca Jagiellonii Białystok, podobnie jak Nicola Zalewski oraz Kacper Trelowski, znalazł się w dolnej połowie rankingu opracowanego przez analityków ze Szwajcarii.

Fot. Newspix, CIES