„Z Podwórka na… mundial” – Krystian Bielik

Na EURO 2020 nie pojechał przez kontuzję, tym razem jest zdrowy i gotowy na starcia z Meksykiem, Arabią Saudyjską oraz Argentyną. Jak wyglądały piłkarskie początki Krystiana Bielika? Jak sobie radzi obecnie w Birmingham? Co może dać kadrze na zbliżającym się wielkimi krokami mundialu?

Czesław Michniewicz, selekcjoner reprezentacji Polski, do Kataru zabierze siedmiu uczestników Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” – największych zawodów piłkarskich dla dzieci w Europie. W kadrze na mistrzostwa świata znaleźli się: Krystian Bielik, Bartosz Bereszyński, Damian Szymański, Sebastian Szymański, Piotr Zieliński, Arkadiusz Milik oraz Krzysztof Piątek. W cyklu „Z Podwórka na… mundial” przybliżymy ich sylwetki.

Dzieciństwo i wczesne lata kariery

Krystian pochodzi z Konina, to w miejscowym Górniku rozpoczął swoją piłkarską karierę. „On po prostu kochał to, co robił. Powiem szczerze, że przez ten cały okres, gdy go prowadziłem, mógłbym na palcach jednej ręki policzyć jego nieobecności na treningach. Bardzo przykładał się do zajęć i sumiennie wykonywał wszystkie ćwiczenia. Miał bardzo dobre czucie piłki, ale przede wszystkim był walczakiem – oddawał serce na boisku. Mimo że grał z chłopakami starszymi od siebie o dwa lata. Mój zespół zawsze grał w okręgu konińskim w starszym roczniku, ponieważ w swoim nie mieliśmy konkurencji, więc zdarzało się, że przeciwnicy byli nawet o 3-4 lata starsi od Krystiana. Na boisku jednak nie było tego widać” – mówił nam Dawid Dębowski, jego pierwszy szkoleniowiec.

Lekką przesadą byłoby stwierdzenie, że Bielik wywodzi się z rodziny ze sportowymi tradycjami, aczkolwiek ruch i aktywność fizyczna były „obecne” w jego domu. Mama Krystyna ma doktorat z wychowania fizycznego, natomiast tata Dariusz grywał amatorsko w piłkę. Sam Bielik chodził do klasy o profilu koszykarskim, a jak było trzeba, to startował też w zawodach pływackich czy biegach przełajowych. „Z Krystianem spotkałem się bardzo szybko, już jak był uczniem klas 1-3. Muszę powiedzieć, że do dziś nie odniosłem wrażenia, żeby w jakiś sposób się zmienił. To jest cały czas ten sam chłopak. Zawsze z humorem. Uczęszczał na dodatkowe zajęcia sportowe, już w trzeciej klasie grał w szkolnej reprezentacji. Wyróżniał się nawet na tle starszych kolegów. To od początku był materiał na piłkarza. Ten chłopak miał coś w sobie” – podkreślał w rozmowie z Weszło! Jacek Górecki, pierwszy wuefista zawodnika.

„Materiał na piłkarza” dostrzegł w nim Lech Poznań, a następnie Legia Warszawa, która podkupiła go ze stolicy Wielkopolski, żeby później za ponad 2 miliony euro sprzedać do Arsenalu. Rosły pomocnik na Wyspach Brytyjskich gra od siedmiu lat.

Udział w Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”

Krystian Bielik wziął udział w Turnieju w 2008 roku i… zaszedł aż do samego wielkiego finału! „W Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” rywalizowaliśmy przeciwko sobie. Ja ze swoją szkołą, on ze swoją. Z tego, co pamiętam, został bodajże królem strzelców finałów wojewódzkich. Nas akurat na tych finałach zabrakło, ponieważ przegraliśmy w eliminacjach powiatowych z drużyną szkolną, w której był Krystian. Rozmawiałem później z Jackiem Góreckim i powiedział mi, że podobno mnóstwo tych bramek nastrzelał” – wspomina Dębowski.

To była naprawdę wyjątkowa edycja największego dziecięcego turnieju na Starym Kontynencie. Na stadionie Wisły Kraków zagrali wówczas: Krystian Bielik, Sebastian Kowalczyk, Patryk Dziczek oraz Miłosz Szczepański. Co więcej, Kowalczyk i chłopcy z województwa zachodniopomorskiego pokonali w finale 4:1 drużynę z Wielkopolski, natomiast statuetka dla najlepszego zawodnika rozgrywek powędrowała w ręce Szczepańskiego, który występował w ekipie województwa małopolskiego. „Z tego, co zostało mi w głowie, mogę powiedzieć o perfekcyjnej organizacji i bardzo dobrej atmosferze. Byłem na naprawdę wielu turniejach i nie przypominam sobie, żeby na jakichkolwiek innych zawodach było tyle etapów eliminacji. Same finały ogólnopolskie również wspominam miło. Turniej „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku” utkwił mi w pamięci bardziej niż każdy inny turniej” – uważa Piotr Łęczyński, szkoleniowiec juniorów starszych Pogoni Szczecin.

Forma w trwającym sezonie

Chwilę grozy przeżyli w piątkowy wieczór kibice oglądający spotkanie Birmingham z Sunderlandem. W 62. minucie reprezentant Polski po próbie strzału i zderzeniu się z rywalem, upadł na murawę i przez jakiś czas nie podnosił się z boiska. Na szczęście okazało się, że to nic poważnego i Bielik będzie mógł zagrać na mistrzostwach świata w Katarze.

24-latek jest obecnie wypożyczony z Derby County do występującego na zapleczu Premier League Birmingham. Jak sobie tam radzi? Premierowy mecz rozegrał w 8. kolejce z Preston North End i od tego czasu – z wyłączeniem starcia z walijskim Swansea, gdy pauzował za kartki – zagrał w każdym spotkaniu, będąc podstawowym wyborem trenera Johna Eustace’a, który preferuje grę z trójką obrońców i Krystianem ustawionym na pozycji defensywnego pomocnika, czyli swojej nominalnej. Wychowanek Górnika Konin ma na swoim koncie jedną asystę oraz pięć żółtych kartek w trzynastu potyczkach.

Gra w „biało-czerwonych” barwach

O Krystianie Bieliku jako „zbawcy” reprezentacji mówi się o dawna, tymczasem od jego debiutu ze Słowenią minęły ponad trzy lata, a on w tym czasie w reprezentacji Polski zagrał tylko pięć spotkań, z czego ostatnie w marcu, w barażach ze Szwecją.

„Uraz” i „kontuzja” – te słowa najczęściej przewijają się w kontekście pomocnika Birmingham. Bielikowi z pewnością nie można odmówić piłkarskich umiejętności, natomiast zdrowie nie jest jego mocną stroną. W reprezentacji będzie walczył o miejsce w składzie z Grzegorzem Krychowiakiem, który w ostatnich bataliach kadry spisywał się dość słabo i większość kibiców widziałaby go raczej na ławce rezerwowych albo najlepiej na trybunach. Co przemawia na korzyść uczestnika VIII edycji Turnieju? Wiek, lepsza szybkość i dynamika, a także regularna gra w topowej lidze.

BARTOSZ LODKO

Fot. Newspix

***

Chcesz, żeby twój syn lub córka poszli drogą Krystiana Bielika, Arkadiusza Milika czy Pauliny Dudek? Jest na to szansa, ponieważ właśnie wystartowały zapisy do XXIII edycji Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”! Zespoły można zgłaszać w trzech kategoriach wiekowych: U-8, U-10 i U-12. Szczegóły na: zpodworkanastadion.pl.