„Zawsze będziemy rozliczani przez wynik, a najczęściej jest to wynik pierwszej reprezentacji”

W ostatnią niedzielę listopada w Łodzi odbyła się Ogólnopolska Konferencja Trenerów Edukatorów zorganizowana przez Szkołę Trenerów PZPN. Z uwagi na fakt, że całość była transmitowana na YouTube, postanowiliśmy spisać najciekawsze fragmenty.

„Zawsze będziemy rozliczani przez wynik, a najczęściej jest to wynik pierwszej reprezentacji”

Konferencję rozpoczął Paweł Grycmann, dyrektor Szkoły Trenerów PZPN w Białej Podlaskiej, który zwrócił uwagę, że w Polsce mamy ok. 200 osób, które są odpowiedzialne za szkolenie trenerów, a tych jest w kraju aktualnie ok. 24 tysiące. Grycmann później miał swój osobny panel, a pierwszym prelegentem był Piotr Marek z Państwowego Instytutu Badawczego. „Dobro zawodnika jest dla trenera dobrem priorytetowym, a z perspektywy edukatora priorytetowe jest dobro trenera, który później będzie działał z zawodnikami” – mówił.

Marek przygotował dla uczestników konferencji krótkie zadania, a konkretnie na kartce musieli odpowiedzieć na pytanie: czym wyróżnia się najlepszy szkoleniowiec? Dyrektor Państwowego Instytutu Badawczego opowiedział też o sześciu obszarach zadań zawodowych trenerów:

  1. Ustalanie wizji i strategii
  2. Kształtowanie otoczenia społecznego
  3. Budowanie relacji
  4. Prowadzenie treningów i planowanie zawodów
  5. Interpretacja i reakcja na to, co dzieje się w zakresie dyscypliny sportu
  6. Uczenie się i myślenie refleksyjne

Z pierwszej części Ogólnopolskiej Konferencji Trenerów Edukatorów dowiedzieliśmy się m.in., że z badań przeprowadzonych na szkoleniowcach polskich olimpijczyków wynika, że do najważniejszych kompetencji trenera zalicza się: specjalistyczną wiedzę, umiejętność motywowania, odpowiedzialność, umiejętności komunikacyjne oraz dawanie dobrego przykładu i promowanie zasad etyki.

Następnie na mównicę wyszła Maiju Kokkonen, wykładowczyni na Uniwersytecie Haaga-Helia w Helsinkach, która ma doświadczenie w pracy w takich dyscyplinach sportowych, jak: piłka nożna, hokej, łyżwiarstwo figurowe lub tenis. Kokkonen była również związana z Fińskim Związkiem Piłki Nożnej, a od piętnastu lat jest edukatorką… trenerów edukatorów.

Wykładowczyni mówiła o zasadach kształcenia wg. LEARNS, czyli: L – Learning, E – Environment, A – Active, R – Reflection, N – New, S – Stretch. Maiju Kokkonen również postawiła na zadania. Trenerzy edukatorzy zostali poproszeni o odwrócenie się do osoby obok siebie i podzielenie się z nią swoimi przemyśleniami na temat skupienia się na uczonym, czyli w tym przypadku innym szkoleniowcu. „Jako edukatorzy trenerów popychamy ich do przodu, wciągamy w tę naukę. Musimy angażować ludzi, żeby rozmawiali, dzielili się swoją wiedzą, doświadczeniem. Musimy pozwolić im ćwiczyć, natomiast musimy również dostarczyć im informację zwrotną odnośnie tego, czy zmierzają w odpowiednim kierunku. Jeżeli trener będzie chciał się czegoś nauczyć, to to zrobi. Jeżeli nie, nic na to nie poradzimy” – zauważa Maiju Kokkonen.

Jakie cechy osobowości powinien mieć trener-edukator?

Drugim zagranicznym gościem była Hayley Harrison, dyrektor programowa Sport Ireland Coaching, która od wielu lat jest także trenerką lekkoatletyki. Harrison opowiadała o tym, jak wygląda szkolenie trenerów edukatorów w Irlandii. Dyrektor programowa Sport Ireland Coaching wytłumaczyła, że trenerem edukatorem w Irlandii może zostać osoba, która posiada najwyższy poziom szkoleniowy w danej dyscyplinie sportowej, a więc w przypadku piłki nożnej byłaby to licencja trenerska UEFA Pro. Samo szkolenie trwa od 12 miesięcy do półtora roku. „Kładziemy nacisk na naukę, zdobywanie i wykorzystywanie tej wiedzy w praktyce, dzięki czemu trenerzy edukatorzy mogą szkolić i wspierać trenerów na wszystkich etapach i szkoleniowego, a także pozaszkoleniowego życia” – mówiła Hayley Harrison, która kilkukrotnie sprawdzała uwagę trenerów zgromadzonych na sali

Kolejnym prelegentem z Sport Ireland Coaching był Michael McGeehin, który również opowiadał o szkoleniu trenerów edukatorów w Irlandii. McGeehin rozpoczął od przedstawienia własnej historii, następnie przedstawił specyfikę kilku irlandzkich dyscyplin sportowych, a później przeszedł do misji i celów SIC.

„Prawda jest taka, że zawsze będziemy rozliczani przez wynik, a najczęściej jest to wynik pierwszej reprezentacji” – od takich słów rozpoczął swoją część Paweł Grycmann. Dyrektor Szkoły Trenerów PZPN dodał również, że kilkanaście dni temu Polski Związek Piłki Nożnej otrzymał zgodę od UEFY i nie będzie już nad Wisłą kursu Grassroots, tylko… UEFA C.

Rolą edukatora jest udzielanie informacji zwrotnej, uczenie innych, dorosłych ludzi, a także ocena ich działań. Trener edukator ma być facylitatorem, który tworzy pozytywne i bezpieczne środowisko, ale też jest liderem, którzy przedstawia ideę. „Kim jest trener edukator? Trener edukator jest szkoleniowcem o wysokich kompetencjach, a kompetencje to połączenie: doświadczenia, umiejętności, wiedzy oraz cech charakteru” – dodał Grycmann.

Polski Związek Piłki Nożnej w przyszłym roku będzie musiał zmienić uchwałę dotyczącą kursów trenerów edukatorów. Dlaczego? „Ponownie zmieniły się uefowskie wymogi. Sam kurs będzie dłuższy i będzie mogło wziąć w nim udział mniej osób” – wytłumaczył Paweł Grycmann.

Związek ma uczyć się na błędach. W maju odbył się wyjazd studyjny do Akademii FC Porto dla trenerów przebywających na kursie UEFA Elite Youth A, który został przez kursantów oceniony dość nisko. Listopadowy wyjazd, tym razem do Akademii Athleticu Bilbao, został oceniony już zdecydowanie wyżej. Paweł Grycmann mówił też o szkoleniu dzieci i młodzieży w naszym kraju oraz projektach realizowanych przez Polski Związek Piłki Nożnej. Dyrektor przypomniał mecz z Anglią w Pucharze Syrenki, w którym podopieczni Marcina Włodarskiego roznieśli teoretycznie silniejszego rywala. „Ostatnio mieliśmy okazję spotkać się z trenerem edukatorem Niemieckiego Związku Piłki Nożnej, który podkreślił, że od stycznia Niemcy zupełnie zmienili model pracy na kursach trenerskich, czyli to nie jest tak, że oni przez ostatnią dekadę robili to w fantastyczny sposób. Doszli do wniosku, że są jeszcze pewne rezerwy” – zauważył Grycmann.

Przedostatnim prelegentem Ogólnopolskiej Konferencji Trenerów Edukatorów był Adam Łopatko„Na najwyższym poziomie rywalizacji tylko zwycięzca jest królem, ale w piłce amatorskiej, a zwłaszcza młodzieżowej takie podejście może być nie tylko krzywdzące, ale również przykrywać przyszłą porażkę pod płaszczem doraźnego sukcesu” – od slajdu z takim cytatem rozpoczął swoją prezentację. Koordynator Kształcenia i Licencjonowania Trenerów mówił o tym, że w najmłodszych kategoriach wiekowych uczymy dzieciaki grać w piłkę, w U14-U-19 uczymy wygrywać, a w piłce profesjonalnej… musimy wygrywać. Łopatko opowiadał także o roli szkoleniowca w treningu w tych trzech grupach wiekowych, czyli, jak powinien zachowywać się przed zajęciami, w trakcie oraz po nich.

Adam Łopatko zwrócił uwagę na to, że pomimo trzech treningów w tygodniu i zajęć z wychowania fizycznego w szkołach, dzieciaki dalej poświęcają niewielką część tygodnia na aktywność fizyczną. „Przypominacie sobie własne dzieciństwo i to, ile czasu spędzaliście aktywnie? Myślę, że te 8-10 godzin wyrabiało się w półtora dniu, a jak ktoś miał kawał drogi do szkoły i dojeżdżał rowerem, to pewnie w jeden dzień tyle zrobił” – powiedział Łopatko. Naturalnie nie chodzi też o to, żeby przesadzić i dziecko trenowało równocześnie pięć dyscyplin sportowych, nie mając ani chwili na odpoczynek i czasu dla siebie. „Młodzi zawodnicy powinni być przeciążani pod względem sprawności piłkarskiej tylko po okresie dojrzewania. Podnoszenie motoryczności nie będzie efektywne w młodzieżowym futbolu, dopóki piłkarze nie będą mieć za sobą skoku pokwitaniowego” – cytat z jego prezentacji, którego autorem jest Raymond Verheijen.

Konferencję zakończył Daniel Wojtasz, analityk Szkoły Trenerów PZPN, który mówił o wykorzystywaniu stref funkcjonalnych. Wojtasz przedstawił działania techniczno-taktyczne, które łatwiej zrozumieć widząc, a ciężej opisać, więc wszystkich zainteresowanych tą tematyką, ale również ludzi chętnych odsłuchać całą, kilkugodzinną konferencję, zapraszamy poniżej:

Fot. Centrum Multimedialne/YouTube