Santos: „Lubię mieć wpływ na to, co dzieje się w młodzieżowych reprezentacjach”

Na wtorkowej konferencji Fernando Santos został oficjalnie zaprezentowany jako selekcjoner reprezentacji Polski. 68-latek w rozmowie z „Interią” zaznaczył, że nie ma zamiaru koncentrować się tylko i wyłącznie na pierwszej reprezentacji.

Santos: „Lubię mieć wpływ na to, co dzieje się w młodzieżowych reprezentacjach”

Santos w przeszłości pracował m.in. w FC Porto czy Sportingu. Poza tym prowadził kadry Grecji oraz Portugalii. Jego największym trenerskim sukcesem jest zdobycie Mistrzostwa Europy z Portugalią.

Paulo Sousa, a więc były selekcjoner reprezentacji Polski oraz rodak Santosa, był krytykowany za to, że nie mieszkał w Warszawie, nie pojawiał się na polskich stadionach oraz niezbyt angażował się w kwestie szkoleniowe. 68-latek ma postępować inaczej.

„Chciałbym zająć się nie tylko pierwszą reprezentacją, ale także sięgnąć do korzeni, czyli drużyn młodzieżowych. Naprawdę to lubię, lubię mieć wpływ na to, co dzieje się w kadrach do lat 15, 17, 19 i tak dalej. To tam zaczyna się nasza przyszłość. Zatem nie, nie mam zamiaru przyjechać do Polski, popracować, zarobić trochę pieniędzy i wrócić do Portugalii. Chcę pomóc polskiej reprezentacji teraz, ale zamierzam także pomóc jej w zbudowaniu lepszej przyszłości. Dlatego mam zamiar być kimś w rodzaju koordynatora systemu szkolenia” – powiedział Fernando Santos.

Fot. FotoPyk