Kasprowicz: „Proaktywność stała się wizytówką naszego zespołu”

Reprezentantki Polski zakończyły przygodę z Mistrzostwami Europy do lat 17 kobiet na fazie grupowej, ostatecznie zajmując w całym turnieju piątą lokatę. Marcin Kasprowicz, selekcjoner tej reprezentacji, w rozmowie z portalem „Łączy Nas Piłka” podsumował występ swoich podopiecznych na zawodach w Estonii.

„Biało-czerwone” przegrały z Anglią i Francją, a na zakończenie rozgrywek rozgromiły 6:0 Szwedki. Kasprowicz zwraca uwagę, że Polki były bardzo dobrze przygotowane do mistrzostw pod kątem motorycznym. „Do tej pory było tak, że z każdym meczem turnieju tych sił zaczynało brakować, a w tym przypadku było odwrotnie. Statystyki z systemu „Catapult” utwierdzały nas, że nasze piłkarki w obszarze motorycznym mają ogromny potencjał i nie możemy tego potencjału zmarnować. Jest to podstawa do tego, aby nasze młode piłkarki były jeszcze lepsze i w niedługiej przyszłości wzmocniły reprezentację Polski seniorek. W większości meczów byliśmy także szczelni, zdeterminowani i skoncentrowani w defensywie, a nasza proaktywność stała się wizytówką zespołu – mówi.

Trener Kasprowicz podkreślił też kwestię popularyzacji piłki nożnej wśród dziewcząt. „Trenerka Francji Peggy Provost budowała kadrę spośród ok. pięciu tysięcy zawodniczek. Z tej liczby stworzyła szeroką kadrę, liczącą 50 piłkarek, w której zdecydowaną większość stanowiły dziewczyny urodzone w 2006 roku. My wybieramy spośród 600 zarejestrowanych piłkarek urodzonych w 2006 i 2007 roku. To jest blisko 10-krotnie mniej, ale to też oznacza, że w tak dużym kraju jak Polska, jest szansa na zdecydowane zwiększenie liczby zawodniczek” – tłumaczy Kasprowicz.

Czy w tej drużynie oglądaliśmy piłkarki, które mają szansę trafić do pierwszej reprezentacji? „Jestem przekonany o tym, że już wkrótce kilka z nich trafi także do reprezentacji A” – kończy Marcin Kasprowicz.

Fot. Newspix