Płatek: – Produkujemy „upośledzonych” zawodników

„Wielu fachowców chwali Pro Junior System i przepis o młodzieżowcu, a ja uważam, że to, co wprowadzono, to największa tragedia polskiej piłki. My produkujemy „upośledzonych” zawodników” – mówi w rozmowie z portalem „WP SportoweFakty” Artur Płatek.

Płatek, który w przeszłości był m.in. dyrektorem sportowym Górnika Zabrze i skautem Borussii Dortmund, uważa, że młodym piłkarzom będzie coraz ciężej za granicą, mimo że wydawałoby się, że powinno być wręcz odwrotnie. „Zauważam tendencję, że różnica między czołowymi polskimi zawodnikami w Ekstraklasie, a tymi potrzebnymi w ligach TOP 5, cały czas się wydłuża. Widzi się w nich potencjał, ale oni na dziś nie są gotowi, żeby iść do lepszych lig. Nie ma na to szans” – mówi 52-latek.

Gdzie są w takim razie największe problemy w polskim szkoleniu? „To wiąże się z wieloma rzeczami. Przede wszystkim wyszkolenie. Nawet nie techniczne, ale mentalne, fizyczne. Tu różnice są bardzo duże. Uważam, że we wcześniejszych latach jakość zawodników w tych aspektach była zdecydowanie lepsza” – sądzi Płatek.

Fot. FotoPyk