Stępiński: „PZPN wymaga od nas, by szukać nieoczywistych zawodników”

Wysokie zwycięstwo nad Portugalią oraz bramkowy remis z Niemcami – kadra U-20 rozegrała w ostatnich dniach dwa bardzo dobre spotkania. Miłosz Stępiński w rozmowie z „Łączy Nas Piłka” podsumował wrześniowe zgrupowanie.

„Biało-czerwoni” w dwóch meczach rozgrywek Elite Round zdobyli łącznie pięć bramek i stracili tylko jedną. „To był świetny tydzień i bardzo dobre zgrupowanie – jedno z najlepszych od kiedy jestem selekcjonerem. Przyjechała nowa grupa zawodników, dopiero się poznawaliśmy, zagraliśmy z wymagającymi rywalami i zespół pokazał charakter. Z Portugalią spisaliśmy się świetnie piłkarsko, z Niemcami trochę gorzej, ale nadrabialiśmy bieganiem. W obu meczach graliśmy jak równo z równym, a trzeba pamiętać z kim się mierzyliśmy” – tłumaczy Stępiński.

W zgrupowaniu wziął udział m.in. Bartłomiej Smolarczyk, który aktualnie zbiera minuty w II lidze holenderskiej, a wcześniej występował w Ząbkovii Ząbki oraz szkolił się w akademiach Escoli Varsovia i Pogoni Szczecin. „Tego PZPN właśnie od nas wymaga, by szukać takich piłkarzy. Bartek fantastycznie wkomponował się w zespół i jest jednym z wygranych tego zgrupowania. Zresztą, zawodnicy szybko rosną w kadrze. Ci, którzy byli pierwsi raz powołani w marcu i przyjechali teraz, to różni piłkarze. Mam nadzieję, że tak samo będzie też z tymi, którzy teraz debiutowali. Co innego nosić na koszulce godło kraju, a co innego herb klubowy. Powołanie do reprezentacji działa pozytywnie na zawodników” – mówi selekcjoner reprezentacji U-20.

Fot. Newspix