U-17: Trzy punkty są, ale nie był to świetny występ „biało-czerwonych”

Podopieczni Rafała Lasockiego rozpoczęli I rundę eliminacji do przyszłorocznych Mistrzostw Europy od zwycięstwa. „Biało-czerwoni” w pierwszym spotkaniu ograli Łotwę.

Niby Łotysze ani razu nie zagrozili bramce strzeżonej przez Mateusza Jelenia (w wyjściowym składzie znalazło się aż… sześciu zawodników Górnika Zabrze), „biało-czerwoni” wygrali ten mecz trzema bramkami oraz wyraźnie dominowali, ale i tak nie był to szczególnie dobry występ w ich wykonaniu.

Na pierwsze trafienie musieliśmy czekać do końcówki pierwszej połowy środowego meczu. Coś ci „Legioniści” chyba upodobali sobie uderzenia z ponad czterdziestu metrów, bo w Pucharze Syrenki gola z tej odległości strzelił Stanisław Gieroba, natomiast dziś Jakub Adkonis zaskoczył z rzutu wolnego łotewskiego golkipera. Po uderzeniu młodego pomocnika futbolówka najpierw odbiła się od poprzeczki, a następnie od próbującego interweniować Kristsa Pļaviņša.

Tuż przed zmianą stron do siatki trafił również Kacper Potulski, natomiast w drugiej połowie na listę strzelców wpisał się Michael Izunwanne z Austrii Wiedeń, który podobnie, jak obrońca 1. FSV Mainz zdobył bramkę po uderzeniu głową.

Reprezentanci Polski ponownie na boisko wybiegną w sobotę, gdy zmierzą się z gospodarzami turnieju eliminacyjnego, czyli Mołdawią.

Polska 3:0 Łotwa
(Potulski, Izunwanne, Plavinš <samobój>)

Skład Polski: Mateusz Jeleń, Kacper Potulski, Bartosz Kriegler, Dawid Szwiec, Dominik Sarapata (Filip Baniowski), Cyprian Popielec, Mateusz Dziewiatowski, Jakub Adkonis (Bartosz Mazurek), Dawid Mazurek (Oskar Pietuszewski), Michael Izunwanne (Max Pawłowski), Hubert Jasiak (Tobiasz Mras)

Fot. FotoPyk