Włodarski o starciu z Argentyną: „To nieprawdopodobne, że nie strzeliliśmy w tym meczu goli”

„Przegraliśmy z Argentyną 0:4. Jeśli ktoś spojrzy na sam wynik, to pomyśli, że rywale nas zdominowali. To nieprawdopodobne, że nie strzeliliśmy w tym spotkaniu goli – goli, nie gola” – powiedział w rozmowie z „TVP Sport” Marcin Włodarski.

Włodarski o starciu z Argentyną: „To nieprawdopodobne, że nie strzeliliśmy w tym meczu goli”

Reprezentanci Polski zakończyli swój udział w młodzieżowych mistrzostwach świata w Indonezji na fazie grupowej, z bilansem bramek 1:9 oraz zerowym dorobkiem punktowym. Włodarski zdecydował się przed piątkowym starciem na kilka zmian i wystawił m.in. na wahadle Mateusza Skoczylasa, który dotychczas występował w linii ataku. „Chcieliśmy tym zaskoczyć przeciwnika. Testowaliśmy grę ze „Skoczkiem” na wahadle na treningach i to wychodziło. Zresztą, do momentu straty pierwszej bramki wyglądało to z naszej strony bardzo dobrze” – zwraca uwagę szkoleniowiec.

Marcin Włodarski „na gorąco” po meczu z kadrą z Ameryki Południowej stwierdził, że to detale zadecydowały o wynikach spotkań z Japonią oraz Argentyną. „Mimo wysokich porażek o wynikach meczów decydują detale – z wyjątkiem drugiego starcia, bo piłkarze z Senegalu byli od nad zdecydowanie lepsi. W batalii z Argentyną np. trafiliśmy w słupek, a za chwilę dostaliśmy kontrę i straciliśmy bramkę. O niektórych rzeczach decydowały centymetry” – zakończył selekcjoner rocznika 2006.

Fot. Newspix