„W dzieciństwie moi rówieśnicy byli ode mnie lepsi, więc musiałem dawać z siebie wszystko na treningach. W Śląsku Wrocław długo zajęło mi wywalczenie miejsca w pierwszym składzie, lecz nie zrażałem się, gdy nie otrzymywałem powołań, tylko trenowałem dalej” – mówi nam w cyklu „Wywołany do Tablicy” 16-letni Mateusz Cyrek.
Jeżeli po raz pierwszy stykasz się z tą serią, zachęcamy najpierw zerknąć na inaugurujący odcinek „Wywołanego do Tablicy” z Damianem Kołtańskim, gdzie szczegółowo wyjaśniliśmy zasady naszego cyklu.
Mój pierwszy klub?
– Akademia Piłkarska Chojnik Jelenia Góra.
Trener/trenerzy, którym najwięcej zawdzięczam?
– Wymienię dwóch trenerów – Rafała Kaczorowskiego za pokazanie mi, jak niesamowita może być piłka nożna i Mariusza Blecharza za dostrzeżenie i danie mi szansy w Śląsku. Każdy następny szkoleniowiec nauczył mnie czegoś nowego.
W dzieciństwie wszyscy wróżyli mi piłkarską karierę czy rówieśnicy byli ode mnie lepsi?
– W dzieciństwie moi rówieśnicy byli ode mnie lepsi, więc musiałem dawać z siebie wszystko na treningach. W Śląsku długo zajęło mi wywalczenie miejsca w pierwszym składzie, lecz nie zrażałem się, gdy nie otrzymywałem powołań, tylko trenowałem dalej.
Od początku występuję na docelowej pozycji czy z czasem ona się zmieniała?
– Gdy tylko zagrałem na obronie, wiedziałem, że to jest ta pozycja.
Piłka nożna – hobby czy zawód?
– Piłka od zawsze była moją pasją. Mimo że mam teraz profesjonalny kontrakt, nic się w tej kwestii zmienia.
Nauka – jest ważna i się do niej przykładam czy liczy się tylko i wyłącznie futbol?
– Piłka jest najważniejsza, ale staram się poświęcać trochę uwagi także nauce. Mam to szczęście, że szybko uczę się nowych rzeczy, a do matematyki mam talent od zawsze.
Uprawiam/nie uprawiam innych dyscyplin sportowych, bo…?
– Na co dzień nie mam czasu na uprawianie innych dyscyplin sportowych. Latem często jeżdżę na rowerze z przyjaciółmi, a zanim podpisałem kontrakt, zimą lubiłem jeździć na nartach z rodzicami.
Moja największa piłkarska zaleta?
– Myślę, że gra 1v1 w obronie i przewidywanie gry.
Nad czym muszę jeszcze popracować?
– Cały czas pracuję nad szybkością. Teraz to już wygląda lepiej niż kiedyś.
Dieta – ściśle przestrzegam czy pozwalam sobie na coś niezdrowego?
– Zazwyczaj odżywiam się zdrowo, ale wiadomo, że wszystko jest dla ludzi i czasami cheat day jest potrzebny.
Mój pierwszy mecz, który oglądałem na żywo na stadionie?
– Zagłębie Lubin vs Lechia Gdańsk. Była to wycieczka zorganizowana przez Chojnik i wyprowadzaliśmy zawodników przed meczem.
Mecz ze stadionu, który wspominam najlepiej?
– Myślę, że Śląsk Wrocław 4:0 Legia Warszawa z pełnym stadionem i super atmosferą.
Mecz, który chciałbym zobaczyć na żywo?
– Liverpool vs Manchester City na Anfield Road.
Klub albo liga, którą najczęściej oglądam w telewizji?
– Zdecydowanie Premier League i Liverpool.
Mój najlepszy mecz w życiu?
– Finał mistrzostw Polski kadr wojewódzkich U-15.
Mój mecz, po którym byłem załamany?
– Mecz z Kostrzynem w półfinale Pucharu Tymbarku.
Urazy – omijają mnie czy mam nadzieję, że najgorsze już za mną?
– Na szczęście przytrafiają mi się tylko drobne urazy – najpoważniejsze były naciągnięcia, przez które musiałem odpoczywać przez dwa tygodnie.
Dodatkowy trening indywidualny czy wyjście na randkę z dziewczyną?
– Dodatkowy trening.
Oferta z renomowanej zagranicznej akademii – odrzucam czy od razu pakuję manatki i biegnę na lotnisko?
– Od razu pakuję się i jadę na lotnisko.
Mój piłkarski wzór?
– Zdecydowanie Virgil van Dijk.
Turniej dziecięcy/młodzieżowy, który mocno utkwił mi w pamięci?
– Mistrzostwa Polski kadr wojewódzkich U-15.
Pierwsze wspomnienie z Pucharu Tymbarku?
– Dwukrotnie zagrałem w Pucharze Tymbarku. W barwach SP 11 Jelenia Góra skończyliśmy rozgrywki na 16. pozycji, natomiast w drugim podejściu z SP 45 Wrocław zajęliśmy czwartą lokatę po pechowo przegranym półfinale.
Czy Centralna Liga Juniorów U-17 jest idealnym miejscem do rozwoju dla piłkarza?
– To mój trzeci sezon w Centralnej Lidze Juniorów U-17 i myślę, że mimo kolejnego roku w tych samych rozgrywkach to dalej się rozwijam.
Wolałbym zostać MVP CLJ U-17, ale moja drużyna spadłaby z ligi czy zdobyć mistrzostwo, ale być głównie rezerwowym?
– Raczej zdobyć tytuł, ale być głównie rezerwowym.
Mistrzostwo z moją drużyną w CLJ U-17 czy powołanie do młodzieżowej reprezentacji?
– Wybieram mistrzostwo z moją drużyną.
Gdyby to ode mnie zależało, wolałbym występować w CLJ-ce czy próbować swoich sił w niższych ligach seniorskich?
– Na razie granie w CLJ-ce, ale trenowanie z seniorami, żeby można było zdobyć doświadczenie w piłce seniorskiej.
Śledzę wyniki/spotkania całej ligi czy koncentruję się tylko na najbliższym rywalu?
– Zazwyczaj śledzę wyniki całej ligi.
Najlepszy zawodnik, z którym grałem?
– Karol Borys.
Najlepszy zawodnik, przeciwko któremu grałem?
– Mateusz Skoczylas.
Ulubiony polski piłkarz?
– Robert Lewandowski.
Mój cel na sezon 2023/24?
– Wygranie Centralnej Ligi Juniorów U-17.
Fot. Newspix
KOMENTARZE DODAJ KOMENTARZ