Niedźwiedź: „Trzeba ciągle podnosić poprzeczkę w szkoleniu, żeby być konkurencyjnym w Europie”

Janusz Niedźwiedź w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” stwierdził, że młodzi polscy piłkarze są dziś lepiej wyszkoleni technicznie niż ich „poprzednicy” kilka lat temu.

Niedźwiedź: „Trzeba ciągle podnosić poprzeczkę w szkoleniu, żeby być konkurencyjnym w Europie”

Niedźwiedź aktualnie nie ma klubu (we wrześniu zwolniono go z Widzewa Łódź), ale być może stosunkowo szybko wróci do pracy trenerskiej, ponieważ wymienia się w gronie faworytów do objęcia Cracovii, z którą w ostatnim czasie Jacek Zieliński osiąga rozczarowujące rezultaty.

Jak były trener m.in. Górnika Polkowice czy Stali Rzeszów podchodzi do okresu bezrobocia? „Nie jest tak, że w ciągu kilku miesięcy ktoś, kto był bardzo dobrym trenerem, nagle z miesiąca na miesiąc staje się słaby. Jeśli samemu się rozwijasz, to każdy miesiąc działa na twoją korzyść. To bezcenne doświadczenie, które wzbogaca i rozwija. Dla mnie to kolejne doświadczenie, które spożytkuję w przyszłości” – odpowiada.

Szkoleniowiec ze Szczecinka uważa, że dziś młodzi polscy zawodnicy są lepiej wyszkoleni pod względem technicznym od tych, którzy wchodzili do piłki seniorskiej kilka albo kilkanaście lat temu. „W Polsce patrzymy na zawodników z Hiszpanii, których jest coraz więcej w Ekstraklasie i w większości mają oni właśnie swobodę w grze z piłką. Po prostu na wczesnych etapach mają więcej kontaktów z piłką, są w procesie treningowym, w którym kształtują określone nawyki, umiejętności. Muszę powiedzieć, że u nas też zmienia się to na lepsze, a zawodnicy wypuszczani przez akademie, mają już podstawowe cechy na dużo wyższym poziomie niż kiedyś. Ciągle trzeba jednak podnosić poprzeczkę w szkoleniu, żeby być konkurencyjnym w Europie” – tłumaczy Janusz Niedźwiedź.

Fot. FotoPyk