Kto zagra wiosną w Lidze Makroregionalnej U-19?

Kto awansował do Ligi Makroregionalnej U-19? Ilu spadkowiczów ze szczebla centralnego będzie miało szansę po roku wrócić do gry w CLJ-ce?

W Lidze Makroregionalnej U-19 rywalizują łącznie 32 zespoły (po dwa z każdego województwa), które są przydzielone do czterech grup. Po rozegraniu przez każdą drużynę czternastu spotkań awans do Centralnej Ligi Juniorów uzyskają tylko i wyłącznie zwycięzcy grup.

Grupa A:

Escola Varsovia, Miedź Legnica, Śląsk Wrocław i Lechia Gdańsk. Jedyną akademią z grona spadkowiczów z CLJ U-19, która nie będzie miała możliwości „pochwalenia się” w przyszłym sezonie kompletem roczników w Centralnych Ligach Juniorów będzie Miedź, która nie zdołała awansować do Ligi Makroregionalnej U-19.

Poza Escolą, w grupie A rywalizować będą m.in. Stomil Olsztyn, UKS SMS Łódź, Wigry Suwałki, MOSP Białystok, KS Ursus czy ŁKS Łódź. Patrząc po samych markach, o awans „powinny” walczyć Escola z ŁKS-em.

Aczkolwiek należy wziąć pod uwagę fakt, że „Rycerze Wiosny” posiadają aż… trzy drużyny seniorskie i najzdolniejszych chłopców wolą ogrywać na II- lub IV-ligowym szczeblu, dlatego też w ostatnich latach nieszczególnie zależało im na grze w CLJ-kach. Czy tym razem będzie inaczej?

Grupa B:

W ostatnim odcinku podcastu „Jak Uczyć Futbolu” ciekawym poglądem na Ligę Makroregionalną U-19 podzielił się Dariusz Motała. – Mamy zespół, który awansował do Ligi Makroregionalnej U-19 i będzie rywalizował o awans do Centralnej Ligi Juniorów. Jak rozmawiam z trenerami, to największy kłopot jest z zespołami spadającymi z kategorii U-19, które trafiają w otchłań i muszą, co najmniej przez rundę grać w lidze wojewódzkiej – powiedział nam właściciel GES Academy Poznań.

– Rozmawiałem z trenerem Przemysławem Bereszyńskim, którego Warta spadła z CLJ-ki i mówił, że była to trochę kpina, ponieważ chłopcy zdemolowali swoją ligę i poniekąd stracili odpowiednie środowisko do rozwoju – dodał.

Jakie rozwiązanie widzi Motała? – Uważam, że Ligi Makroregionalne U-19 powinny zostać utrzymane przez cały sezon. Wówczas spadek z CLJ-ki nie byłby tak bolesny… – zwraca uwagę.

Co nas czeka w grupie B? Lechia Gdańsk powalczy o komplet drużyn na szczeblu centralnym, a GES Academy Poznań oraz Poznańska 13 o to, żeby w Centralnych Ligach Juniorów mieć drugi zespół.

Grupa C:

To, o czym mówił Dariusz Motała, dobrze widać na przykładzie wrocławskiego Śląska, którego spadek z CLJ-ki był sporą niespodzianką. Zespół prowadzony aktualnie przez Ryszarda Pietraszewskiego w pierwszej części sezonu wygrał np. 8:0 z Górnikiem Wałbrzych, 10:0 z Bielawianką Bielawa, 11:0 z Piastem Nowa Ruda czy 13:0 z Bobrzanem Bolesławiec.

Wrocławianie rundę skończyli z czternastoma zwycięstwami w piętnastu spotkaniach, a ich średnia bramek wyniosła niemal sześć na mecz.

Na Dolnym Śląsku wszyscy w wywiadach powtarzają, że powrót do Centralnej Ligi Juniorów U-19 traktują priorytetowo (wręcz nie wypada, żeby Śląsk nie miał wszystkich drużyn w CLJ-kach), więc pozostałe kluby czeka wiosną bardzo trudne zadanie.

Grupa D:

Stal Rzeszów w poprzednim sezonie wydawała się faworytem do awansu, a koniec końców do CLJ-ki awansowała Sandecja Nowy Sącz, która miała na swoim koncie identyczną liczbę punktów (31), co Hutnik Kraków.

Nie licząc Stali i Hutnika, o awans do Centralnej Ligi Juniorów ponownie powalczy m.in. Górnik Łęczna, drugi zespół Korony Kielce czy Karpaty Krosno. „Nowymi” drużynami w stawce są: Start Krasnystaw, GKS Nowiny oraz Puszcza Niepołomice.

***

Rozgrywki Ligi Barażowej U-19 wystartują 2 marca, natomiast ostatnią kolejkę zaplanowano na 1 czerwca.

Fot. GES Sport Academy – Facebook, Łączy Nas Piłka