Bobek, Mosór czy Tomczyk. Gdzie zimą mogą trafić młodzieżowi reprezentanci Polski?

W trakcie zimowego okienka transferowego kilku młodzieżowych reprezentantów Polski może zmienić barwy. Gdzie trafią Aleksander Bobek, Oskar Tomczyk czy Ariel Mosór?

Bobek, Mosór czy Tomczyk. Gdzie zimą mogą trafić młodzieżowi reprezentanci Polski?

W poniższym zestawieniu wzięliśmy pod uwagę transfery, które mają szansę się wydarzyć lub takie, do których doszło w ostatnim czasie.

Aleksander Bobek – (ŁKS Łódź —> Cagliari CF)

Tomasz Włodarczyk z „Meczyki.pl” uważa, że Aleksander Bobek może zamienić Ekstraklasę na Serię A. Bramkarz Łódzkiego Klubu Sportowego miałby rzekomo trafić do Cagliari, czyli 18. drużyny ligi włoskiej. Bobek w tym sezonie rozegrał 16 meczów w barwach ŁKS-u Łódź, w których tylko raz udało mu się zachować czyste konto.

Wiktor Matyjewicz – (Athens Kallithea —> GS Diagoras Rodos)

Defensorowi z Tarnowa nie udało się przez pół roku zadebiutować w w II-ligowym Athens Kallithea, więc zdecydował się poszukać szans na grę w zespole ligowego przeciwnika, do którego został wypożyczony do końca czerwca.

Miłosz Matysik – (Jagiellonia Białystok —> Aris Limassol)

Matysik za milion euro przeszedł z Jagiellonii Białystok do cypryjskiego Arisu Limassol, w którym aktualnie występują także Mariusz Stępiński oraz Karol Struski, który niedawno zadebiutował w seniorskiej kadrze Polski.

Oskar Tomczyk – (Lech Poznań —> Śląsk Wrocław)

Miał być transfer do Realu Sociedad, a skończyło się w zasadzie na straconych kilku miesiącach oraz skandalu na młodzieżowych mistrzostwach świata w Indonezji. Oskar Tomczyk nie przedłuży wygasającego kontraktu z Lechem Poznań, a zdaniem „Transfery.info” nastolatek prawdopodobnie trafi do Śląska Wrocław.

Ariel Mosór – (Piast Gliwice —> Molde FK)

O zainteresowaniu Molde FK mówiło się już latem. Teraz Norwedzy ponownie spróbują wyciągnąć zdolnego obrońcę z Piasta. Tomasz Włodarczyk donosi, że włodarze skandynawskiego klubu nie złożyli na razie oficjalnej oferty gliwiczanom, aczkolwiek dali sygnał, że są zainteresowani, aby usiąść do rozmów.

Fot. Newspix