Chciał go Real Madryt, obecnie gra w młodzieżowych kadrach Polski

O 16-letniego Bruno Klimka niedawno dopytywał Hiszpański Związek Piłki Nożnej, ale urodzony w Miami golkiper nie ukrywa, że chciałby reprezentować Polskę.

Chciał go Real Madryt, obecnie gra w młodzieżowych kadrach Polski

Klimek urodził się i początkowo mieszkał w USA, skąd w wieku dziewięciu lat przeniósł się wraz z mamą i starszym bratem na Majorkę. – Od kiedy tylko pamiętam, oglądałem z bratem mecze. Razem też graliśmy, choć początkowo wcale nie stałem na bramce. Byłem środkowym obrońcą i dopiero po kilku latach treningów dość przypadkowo zmieniłem pozycję – tłumaczy w rozmowie z „Łączy Nas Piłka” zawodnik.

Jak to się stało, że ostatecznie stanął między słupkami? – Na jeden z turniejów pojechaliśmy bez bramkarza. Nasz trener zapytał wtedy, czy jest ktoś, kto chciałby wyjątkowo spróbować swoich sił między słupkami. Zgłosiłem się, poszło mi dobrze i tak już zostało – odpowiada.

Bracia kontynuowali przygodę z piłką na wyspie w dwóch niewielkich szkółkach. Gdy Bruno miał 11 lat, zainteresowała się nim RCD Mallorca. Początkowo mama młodego zawodnika nie wyraziła zgody na transfer do zdecydowanie większego klubu, ale klub z La Liga dopiął swego i kilkanaście miesięcy później ściągnął do siebie Klimka.

– Chwilę wcześniej wziąłem udział w mistrzostwach Hiszpanii w barwach kadry Balearów, czyli archipelagu składającego się z kilku wysp, m.in. Majorki, Minorki i Ibizy. Mierzyliśmy się z innymi regionami z całego kraju, w tym z Katalonią czy Madrytem. Po tym turnieju chciał mnie już nie tylko Real z Majorki, ale też ten największy, ze stolicy – wspomina Bruno Klimek.

Aktualnie Klimek zbiera minuty w CD San Francisco U-19, którą można nazwać drugą drużyną Mallorki. 16-latek w 2022 roku otrzymał premierowe powołanie na zgrupowanie kadry prowadzonej przez Rafała Lasockiego. Jak wspomnieliśmy wcześniej, ostatnio otrzymał zapytanie z hiszpańskiej młodzieżówki, lecz Klimek jest zdecydowany na grę w biało-czerwonych barwach.

– Na razie go nie mam (hiszpańskiego paszportu – dop. red.), ale nawet gdybym miał, to moim pierwszym wyborem zawsze będzie Polska. To mój kraj, stąd pochodzi cała moja rodzina, więc i ja czuję się Polakiem – mówi bramkarz, który w styczniu wziął udział w zgrupowaniu Talent Pro, a teraz został powołany na towarzyski turniej kadry U-17.

Fot. FotoPyk