Pogoń Szczecin zastanawia się, czy oddać Przyborka na ME U-17

Za dokładnie miesiąc na Cyprze rozpoczną się mistrzostwa Europy do lat 17. Wśród powołanych zawodników możemy spodziewać się Adriana Przyborka, aczkolwiek… Pogoń Szczecin zastanawia się, czy puścić nastolatka na ten turniej.

Pogoń Szczecin zastanawia się, czy oddać Przyborka na ME U-17

Przyborek w tym sezonie zaczął regularnie łapać minuty w pierwszej drużynie Pogoni, a także jest potrzebny klubowi ze Szczecina do wypełnienia limitu minut do przepisu o młodzieżowcu. „Portowcom” grozi kara w wysokości od 500 tys. do 2 milionów złotych.

Jeśli młody pomocnik otrzymałby zgodę na wyjazd na mistrzostwa, prawdopodobnie opuściłby ligowe starcia ze Stalą Mielec (18.05) oraz Górnikiem Zabrze (25.05). Szczecinianie nie mają większego interesu w tym, żeby w decydującej fazie sezonu „pozbywać się” ważnego elementu w układance Jensa Gustafssona.

– Rzeczywiście bardzo mocno rozważamy, czy puścimy go na mistrzostwa. Sprawdzamy, czy może zostać w klubie. Z dwóch powodów. Pierwszy to limit młodzieżowców, a drugi to cele sportowe, w których realizacji Adrian może nam pomóc – mówi w rozmowie z „Przeglądem Sportowym” Dariusz Adamczuk, dyrektor sportowy Pogoni Szczecin.

Mistrzostwa Europy U-17 zostaną rozegrane poza oficjalnym terminem wyznaczonym przez FIFA (20 maja – 5 czerwca), dlatego też Pogoń szuka możliwości, żeby Przyborek został w kraju albo klub otrzymał finansową rekompensatę, która pokryłaby ewentualną karę za niespełnienie kryteriów przepisu o młodzieżowcu.

Fot. Newspix