Kadra Rafała Lasockiego żegna się z mistrzostwami Starego Kontynentu. W czwartkowym meczu ćwierćfinałowym musieliśmy uznać wyższość reprezentacji Portugalii.
Polacy na turnieju na Cyprze trafili do stosunkowo łatwej grupy (Słowacja, Szwecja i Włochy), lecz też „z góry” wiedzieli, że przy ewentualnym awansie do fazy pucharowej od razu trafią na którąś z europejskich potęg – Francję, Anglię, Hiszpanię lub Portugalię.
Padło na tę ostatnią, z którą ostatni raz mierzyliśmy się towarzysko w październiku zeszłego roku – wówczas także zwyciężył zespół z Półwyspu Iberyjskiego (5:2).
Dziś nie było tak znaczącej różnicy w liczbie zdobytych bramek, ale to zawodnicy z zachodniej Europy wypracowali sobie zdecydowanie więcej dogodnych okazji. Raz uratował nas słupek, raz uratowała nas poprzeczka i… kilkukrotnie ratował nas Mateusz Jeleń, który ostatecznie skapitulował dwa razy – w 5. i 59. minucie tego starcia.
Pierwszego gola strzelił Eduardo Felicíssimo ze Sportingu, który precyzyjnie uderzył zza szesnastki, za to drugiego – Rodrigo Mora. Drugie trafienie „Seleção das Quinas” było bardzo pechowe dla naszej reprezentacji, bo najpierw Jeleń zatrzymał próbę świetnie wyglądającego w tej potyczce Geovany’ego Quendę, lecz przy tej interwencji występujący na co dzień w Górniku Zabrze golkiper nabił nieszczęśliwie 16-letniego pomocnika, który zdobył swoją czwartą bramkę na tych mistrzostwach.
Z dorobkiem czterech bramek Cypr opuści Michael Izunwanne z Austrii Wiedeń, a więc autor honorowego gola dla Polski w tym meczu. Jak padło to trafienie? Bartosz Kriegler wrzucił piłkę z autu, tę przedłużył Kacper Potulski, za to w siatce umieścił ją w 34. minucie właśnie Izunwanne.
Chociaż nie udało się powtórzyć osiągnięcia sprzed roku, a więc awansu do 1/2 finału, to występ podopiecznych Rafała Lasockiego na tym turnieju oceniamy całkiem pozytywnie.
Mimo że Portugalia nie zagrała dziś wielkiego meczu, była wyraźnie lepsza i zasłużyła na awans do dalszej fazy rozgrywek. Portugalczycy w półfinale zmierzą się z Serbią, która pokonała 3:2 Austrię.
Polska 1:2 Portugalia
(Izunwanne – Felicíssimo, Mora)
Skład Polski: Mateusz Jeleń, Dawid Szwiec, Bartosz Kriegler (Bartosz Mazurek), Kacper Potulski, Mateusz Dziewiatowski (Jan Leszczyński), Dominik Sarapata (Igor Brzyski), Dawid Mazurek (Michał Wróblewski), Jakub Adkonis, Mateusz Szczepaniak (Stanisław Gieroba), Oskar Pietuszewski, Michael Izunwanne
Fot. Newspix
Obserwuj @Bartek_Lodko
KOMENTARZE DODAJ KOMENTARZ