Oliwier Zych w rozmowie z „Łączy Nas Piłka” zdradził, że gdy dowiedział się o powołaniu do seniorskiej reprezentacji Polski, nie mógł spać tego dnia.
19-latek ma za sobą bardzo udany sezon w barwach Puszczy Niepołomice (siedem „czystych kont” w 26 występach), z którą utrzymał się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jego gra nie umknęła uwadze Michała Probierza, który zdecydował się zabrać go na mistrzostwa Europy w Niemczech w charakterze czwartego bramkarza, który nie będzie zgłoszony do turnieju, natomiast będzie brał udział w treningach.
Jak Zych dowiedział się o powołaniu? – Zadzwonił do mnie selekcjoner Michał Probierz. Rozmawiałem też z trenerem bramkarzy w reprezentacji Andrzejem Dawidziukiem. Nie mogłem spać tego dnia. Długo rozmyślałem nad tym wszystkim – tłumaczy nastolatek.
W kadrze na czerwcowe zgrupowanie po raz pierwszy znalazł się także rówieśnik Oliwiera, Kacper Urbański. – Jeszcze rok temu moja mama wiozła nas obu do Opalenicy na zgrupowanie reprezentacji do lat 19 przed mistrzostwami Europy na Malcie, a teraz obaj jedziemy już na „dorosłe” Euro. Coś nieprawdopodobnego – zwraca uwagę Zych.
Gdzie w następnym sezonie będzie występował Oliwier Zych? Jego wypożyczenie do Puszczy Niepołomice skończy się wraz z ostatnim dniem czerwca, a póżniej golkiper wróci do Aston Villi, z którą związał się w 2020 roku. Wśród klubów zainteresowanych 19-latkiem wymienia się m.in. Raków Częstochowa.
– Każdy ma swoją drogę. Patrzę, jak rozwijają się kariery innych bramkarzy, ale nikogo nie kopiuję. Ja wybrałem wyjazd do Anglii w młodym wieku i uważam, że podjąłem słuszną decyzję. Oczywiście, nie wiadomo, co by było, gdybym został w Polsce, ale jestem zadowolony z tego, gdzie dziś jestem jako piłkarz – mówi młody bramkarz.
Fot. Newspix
KOMENTARZE DODAJ KOMENTARZ