Transfery młodzieżowców. Kogo ściągnęły kluby Ekstraklasy?

Wczoraj rozpoczął się nowy sezon Ekstraklasy, dlatego przygotowaliśmy listę najciekawszych transferów młodzieżowców dokonanych przez kluby z najwyższej klasy rozgrywkowej.

W sezonie 2024/25 status młodzieżowca będą mieć zawodnicy z rocznika 2003 i młodsi, natomiast w Pro Junior System punktują gracze z rocznika 2004 i młodsi.

Jakich transferów młodzieżowców dokonały kluby Ekstraklasy w letnim oknie transferowym? Przygotowaliśmy subiektywne zestawienie najciekawszych ruchów.

Filip Wolski – Jagiellonia Białystok

„Dumę Podlasia” możliwe, że czeka gra na trzech frontach, więc trener Adrian Siemieniec musi mieć do dyspozycji szeroką kadrę. Jagiellonia Białystok zdecydowała się pozyskać z Lecha Poznań Filipa Wolskiego, który w „Kolejorzu” nie otrzymywał szans – nawet w rezerwach. O nastolatku w ostatnich miesiącach było głośno ze względu na aferę alkoholową na młodzieżowych mistrzostwach świata w Indonezji, lecz z drugiej strony Filip Wolski raczej nie zapomniał, jak gra się w piłkę.

Filip Rejczyk – Śląsk Wrocław

Latem barwy zmienił także rówieśnik Wolskiego – Filip Rejczyk, który zdecydował się na przenosiny do Śląska. 18-latek rzekomo mógł przedłużyć kontrakt z Legią Warszawa, lecz zdecydował się poszukać klubu, w którym będzie zbierał minuty w najwyższej klasie rozgrywkowej. Pod wodzą Jacka Magiery może być o to w miarę spokojny.

Bartosz Biedrzycki – Cracovia

21-letni Biedrzycki ma na swoim koncie ponad 60 występów na szczeblu centralnym. Lewy pomocnik w ostatnich dwóch sezonach był istotną postacią Polonii Warszawa, z którą wywalczył awans do pierwszej ligi. Teraz trafił do Cracovii, w której będzie rozwijać się pod wodzą Dawida Kroczka.

Mateusz Kowalczyk – GKS Katowice

20-latek w sierpniu ubiegłego roku został wytransferowany z Łódzkiego Klubu Sportowego do duńskiego Brøndby (za ok. 1,2 mln euro), za to latem został wypożyczony do beniaminka z Katowic. Kowalczyk naprawdę dobrze wyglądał nad Wisłą, więc w tym sezonie również może należeć do czołowych młodzieżowców Ekstraklasy.

Aleksander Buksa – Górnik Zabrze

– Jestem młodzieżowcem, ale miałem sporo klubów i wyjazdów. Tak jak wspominałem, młody jestem już tylko wiekiem. Czuję się dojrzałym zawodnikiem – tłumaczył ostatnio w rozmowie z „TVP Sport” Aleksander Buksa. Gdy 21-latek wyjeżdżał z Polski, myślał, że w tym wieku będzie w innym miejscu, lecz przeszkodziły mu w tym m.in. problemy z nerką.

Młodszy brat Adama Buksy związał się z Górnikiem Zabrze trzyletnią umową.

Bryan Fiabema – Lech Poznań

„Kolejorz” ściągnął go z Realu Sociedad, gdzie występował wyłącznie w rezerwach, natomiast sam fakt, że klub z San Sebastián się nim zainteresował, świadczy o tym, że Fiabema „coś” musi sobą reprezentować na boisku. Warto dodać, że 21-latek ma na swoim koncie występy we wszystkich młodzieżowych reprezentacjach Norwegii.

Maciej Kikolski – Radomiak Radom

Maciej Kikolski w dwóch ostatnich sezonach pokazał się z naprawdę dobrej strony w pierwszoligowych rozgrywkach, a teraz powinien być podstawowym bramkarzem Radomiaka. Wypożyczenie do Radomia wygląda na naprawdę sensowny ruch – tym bardziej, że w Legii Warszawa nie miałby szans na regularną grę.

Jakub Mądrzyk – Stal Mielec

Rafał Strączek, Bartosz Mrozek oraz Mateusz Kochalski – chyba żaden klub nie ma w ostatnich latach takiego „success story” na pozycji bramkarza, co Stal Mielec. Czy tak samo będzie z Mądrzykiem? O tym przekonamy się w najbliższych miesiącach.

Fot. FotoPyK

Obserwuj @Bartek_Lodko