– Spalony, spalony! Dwumetrowy! – krzyczy rodzic Janka na turnieju dla ośmiolatków. – Panie sędzio, żółta kartka! – próbuje wpłynąć na innego arbitra ojciec 9-letniego Tomka. Czy wiesz, że piłka nożna dzieci różni się przepisami od jej seniorskiego wydania? Oni nie wiedzą…
Od kilku lat, kiedy to Polski Związek Piłki Nożnej zarządził unifikację przepisów dla piłki dziecięcej i młodzieżowej, wszystko zdaje się być jasne. Poza kilkoma szczegółami, ustalanymi przez organizatorów turniejów dla najmłodszych adeptów piłkarskich, wymiary boisk, bramek, liczby zawodników, wielkości piłek czy czas gry zostały unormowane. W całej Polsce.
Czy wiesz na przykład, że najmłodsze dzieci mogą kopać… piłkę od siatkówki? Lub że 15-latek nie może otrzymać żółtej kartki?
Z ilu metrów wykonać rzut karny? Rzut z autu wykonać – ręką czy nogą?
Do kiedy obowiązują tzw. „hokejowe” zmiany?
Czy przepis o spalonym dotyczy już twojego małolata?
To wszystko nie takie trudne na jakie wygląda! Wystarczy w zasadzie rzucić okiem na jedną stronę:
Fot. Jakub Gruca / 400mm.pl
Obserwuj @pmamczak
KOMENTARZE DODAJ KOMENTARZ