Mimo słonecznej pogody w listopadzie we Wrześni nie zdecydowano się na rozegranie powiatowych finałów Turnieju “Z Podwórka Na Stadion o Puchar Tymbarku” na świeżym powietrzu. Dziewczyny oraz chłopcy o promocję do finałów wojewódzkich walczyli na hali sportowej przy ulicy Szkolnej.
Września to 30-tysięczne miasto w województwie wielkopolskim. Historycznie miejsce to kojarzone jest ze strajkiem dzieci z 1901 roku. Był to wyraz protestu przeciwko germanizacji szkół. Za przykładem dzieci wrzesińskich poszli uczniowie w innych szkołach zaboru pruskiego.
Waleczność i zaangażowanie to dwie cechy, które niewątpliwie można przypisać tej miejscowości. I one były widoczne u najmłodszych zawodników i zawodniczek w poniedziałek, podczas finałów powiatowych rozgrywek Turnieju “Z Podwórka Na Stadion o Puchar Tymbarku”.
U chłopców U-8 najlepsi okazali się zawodnicy ze Szkółki Piłkarskiej FOX Września, a wśród dziewczyn U-12 brylowała Samorządowa Szkoła Podstawowa nr 2 we Wrześni. Ze względu na małą liczbę drużyn, te dwie kategorie rozegrano w tym tygodniu. Resztę drużyn z powiatu wrzesińskiego, które pojadą na finały wojewódzkie, poznamy w marcu.
Koordynatorem powiatowym Turnieju jest Maciej Lisiecki, który pełnił kilka funkcji tego dnia. Sędziował mecze, kontrolował przebieg zawodów oraz prowadził jako trener jedną z drużyn – Szkółkę Piłkarską FOX Września U-8. Można rzec – człowiek orkiestra.
Niecodziennym widokiem był moment, w którym przerwał mecz, żeby podpowiedzieć coś swoim zawodnikom. Dlaczego doszło do takiej sytuacji?
– Miałem do pomocy trenera, więc nie musiałem ingerować w zespół. W jednym z meczów spotkały się dwie nasze drużyny: Szkółki Piłkarskiej FOX Września. Potraktowaliśmy to jako sparing i podpowiadałem im, mimo że byłem sędzią tego spotkania. Był to dla nich pierwszy mecz na dużej hali, bo bardziej skupiamy się na grach 2v2 i 3v3 bez bramkarzy. Dla nich nowością jest to, że ktoś musiał stanąć na bramce – wyjaśnia Lisiecki.
Rozgrywki nie trwały długo, a były przeprowadzone w takim formacie, że każdy grał z każdym. W kategorii U-8 chłopców wzięły udział trzy zespoły, a cztery u dziewczyn U-12. Jaki był poziom tych spotkań?
– Ciężko powiedzieć jak wygląda poziom w powiecie, bo oni grają w turniejach i naszej wewnętrznej lidze. Nie są zgłoszeni do rozgrywek Wielkopolskiego ZPN. Weryfikacja przyjdzie na finałach wojewódzkich. Nasze zespoły dziewcząt i chłopców pokazały się z dobrej strony w gminie i powiecie, ale nie wiemy, co przyniesie kolejny etap – zaznacza trener SP FOX.
Zespół Szkół Społecznych w Grzybowie tego dnia wystawił w Turnieju dwie drużyny. Jednak ani zespół chłopców U-8, ani dziewczyn U-12 nie wygrały nawet jednego meczu. Mimo to – najprawdopodobniej tego dnia czerpały największą radość z gry w piłkę. Skąd takie podejście?
– Skupiamy się przede wszystkim na współpracy w grupie i zaangażowaniu. Jesteśmy małą szkołą, chcemy się pokazać jak najszerszej publice. Na tym etapie liczy się to, że dziewczyny, jak i chłopacy, mogą jechać w różne miejsca i grać w piłkę. Wyniki przyjdą z czasem – mówił nam nauczyciel z Zespołu Szkół Społecznych w Grzybowie, Michał Wyrzykiewicz.
Mimo wysokich porażek na twarzach dzieci z tej szkoły nie było widać smutku czy rozczarowania. Wręcz przeciwnie, grali i walczyli z uśmiechem na ustach. Dążyli do zdobycia choćby jednego gola. Nie można im odmówić włożonego serca i walki w tych meczach. – Czerpiemy z tego radość. Chcemy się rozwijać i dalej się angażować w to wszystko. Uczymy się, wyciągamy wnioski – dodał trener.
W drużynie chłopców U-8 z Grzybowa symboliczny występ odnotował Igor, który choruje na artrogrypozę, a jest to zespół objawów charakteryzujący się przykurczem stawów. Mały zawodnik był mocno przejęty turniejem, kibicował swojej drużynie. Dzięki temu, że pojawił się na parkiecie, otrzymał również pamiątkowy medal za udział.
– Zbieramy dla niego nakrętki, a w minioną sobotę odbył się u nas w szkole turniej charytatywny. Wszystkie zespoły, które brały udział, zaangażowały się w akcję „Nakręć się na Igora”. Bardzo fajnie to wyszło – opowiada Wyrzykiewicz.
Jakie szanse drużyny ze Wrześni mają w finałach wojewódzkich Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”?
– Dziewczyny z kategorii U-10 są jednymi z faworytek do wygrania etapu wojewódzkiego, ale musi być to poparte szczęściem i dyspozycją dnia. Dwa lata temu wygrały województwo i teraz chcą powtórzyć ten sukces – twierdzi Lisiecki.
Na tym etapie najważniejsze jest to, że dzieci czerpią radość z gry w piłkę. To widzieliśmy we Wrześni – zaangażowanie, walkę do końca i uśmiechy na twarzy. Każdy był zadowolony z udziału w etapie powiatowym i otrzymał pamiątkowy medal.
***
FINAŁY POWIATOWE – KOMPLET WYNIKÓW:
Z WRZEŚNI – ARKADIUSZ DOBRUCHOWSKI
Fot. Arkadiusz Dobruchowski
Obserwuj @ADobruchowski
KOMENTARZE DODAJ KOMENTARZ