Benfica Lizbona posiada jedną z najlepszych akademii piłkarskich na świecie. Portugalski gigant swego czasu miał jednak małe przeboje również… z KOR-em, czyli Komitetem Oszalałych Rodziców.
Na bazie doświadczeń „Orły” stworzyły kodeks. Kodeks, do którego każdy musi się dostosować, jeżeli marzy, by jego pociecha występowała w przyszłości na Estadio da Luz.
Jakie zasady Benfica narzuciła?
Przetłumaczmy:
- Kiedy gram, nie krzycz na mnie w miejscu publicznym.
- Szanuj mojego trenera, to jest dla mnie bardzo ważne.
- Szanuj sędziego. On też jest człowiekiem i może popełniać błędy.
- Wspieraj wszystkich moich kolegów tak, jak wspierasz mnie, jestem silny, jak moja drużyna ma wsparcie.
- Niech mój trener jest osobą która udziela wskazówek. Mój trener jest tutaj po to, żeby nam pomóc.
- Zachowaj spokój, kiedy widzisz jak gram, jeśli Ty będziesz nerwowy, ja będę również.
- Po meczu pytaj mnie co mi się podobało. Wiem kiedy grałem gorzej.
- Pamiętaj – to tylko gra.
- Zawszę daję z siebie wszystko.
- Śmiej się i baw kiedy patrzysz jak gram.
W dużej mierze powyższe zestawienie powiela się z naszym „Dekalogiem rodzica-kibica„, ale… wszystkie podobne zasady warto chyba przenosić na nasz grunt. Do czego gorąco wszystkich państwa zachęcamy!
Obserwuj @pmamczak
KOMENTARZE DODAJ KOMENTARZ