Triumf SMS-u Łódź i płacz Tęczy Bydgoszcz. Wracamy do XVIII edycji Pucharu Tymbarku!

„Witamy Państwa serdecznie. Wielki Finał XVIII edycji Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”. Kłaniają się Miłosz Stępiński i Mateusz Borek” – od tych słów rozpoczął się mecz finałowy na PGE Narodowym w kategorii U-12, w którym zmierzyły się reprezentantki województwa Łódzkiego – UKS SMS Łódź z rówieśniczkami z województwa kujawsko-pomorskiego – UKS Tęcza Bydgoszcz. Były to dwie najlepsze drużyny ubiegłorocznej edycji i zmierzyły się w wielkim finale o końcowy triumf w Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”.

Triumf SMS-u Łódź i płacz Tęczy Bydgoszcz. Wracamy do XVIII edycji Pucharu Tymbarku!

XIV edycja wchodzi już w decydującą fazę, o czym pisaliśmy wczoraj, dlatego co sobotę będziemy przypominać historię ubiegłorocznych finałów największego Turnieju piłkarskiego w Europie! 

Mecz finałowy w tej kategorii do lat 12 trwał dwa razy po 10 minut, a arbitrami tego spotkania byli Szymon Marciniak i Paweł Gil.

Pojedynek rozpoczął się od groźnych ataków dziewczynek z UKS Tęcza, które zepchnęły rywalki do defensywy, ale dobrze dostępu do własnej bramki strzegła Julianna Kutkowska. Trener Miłosz Stępiński od razu zaznaczył, że pierwsze minuty w piłce kobiecej są newralgiczne i ostrzegał, że często przewaga drużyn dominujących szybko maleje. Tym bardziej było to zaskakujące, że zespół z Łodzi przez cały Turniej finałowy stracił tylko jednego gola! Z kolei rywalki strzeliły 23 gole i wygrały wszystkie mecze do finału, co potwierdzało, że obie drużyny zasłużyły na grę na PGE Narodowym.

Słowa trenera Stępińskiego sprawdziły się i później to reprezentantki Łodzi przejęły inicjatywę, co zaowocowało pierwszą bramką autorstwa Klaudii Kiełczewska. Zawodniczka wyszła sam na sam z Martyną Kubiak i oddała silny strzał po długim słupku, nie dając szans bramkarce z Bydgoszczy. 5. minuta i było 1:0 dla Łodzianek.

Chwilę później fantastyczną okazję na podwyższenie wyniku miała Inez Sikora, która popisała się świetną asystą przy pierwszej bramce. Inez mogła podać do lepiej ustawionej koleżanki, ale wzięła odpowiedzialność na swoje barki i niestety dla łodzianek trafiła wprost w dobrze spisującą się w bramce Martynę Kubiak.

Drużyna z Bydgoszczy miała dalej spore problemy, a współkomentujący mecz trener Stępiński apelował o większe wykorzystanie Patrycji Sitkowska, która zdecydowanie wyróżniała się warunkami fizycznymi i techniką po stronie UKS Tęcza.

Problemy niestety nie zmniejszały się, a jeszcze się pogłębiły. Świetną akcją w końcówce pierwszej połowy popisała się Julia Łuczak, która została wycięta równo z trawą. Sama poszkodowana wzięła piłkę w dłonie i fantastycznym strzałem z rzutu wolnego podwyższyła na 2:0. UKS Tęcza był w bardzo trudnej sytuacji.

W drugiej połowie dalej trwał pressing łodzianek, z którym nie mogły sobie poradzić bydgoszczanki. Co ciekawe, przebieg spotkania finałowego nie odzwierciedlał fazy pucharowej, bowiem łodzianki zremisowały w ćwierćfinale z Ząbkovią, a w półfinale ze Sprintem Katowice i dotarły do finału, wygrywając dzięki serii rzutów karnych. Z kolei bydgoszczanki przeszły jak burza fazę pucharową, a nagle przegrywały w najważniejszym meczu 2:0!

W 14. minucie wspomniana Patrycja Sitkowska doznała drobnego urazu i musiała na chwilę opuścić boisko. O dziwko po zejściu liderki, zespół zaczął grać lepiej i stwarzał groźne akcje pod bramką Julianny Kutkowskiej. Niestety na trzy minuty przed końcem UKS SMS Łódź dobił zespół z Bydgoszczy. Wiktoria Malczewska oddała płaski strzał, po którym fatalny w skutkach błąd popełniła bramkarka UKS Tęcza Bydgoszcz – Martyna Kubiak i na tablicy wyników było już 3:0!

Zespół z Bydgoszczy jeszcze walczył, ale już się nie podniósł. Minutę po bramce, wynik na 4:0 podwyższyła Nicola Maślak, która weszła z ławki rezerwowych. Pod koniec meczu ujrzeliśmy jeszcze zieloną kartkę, którą ujrzała bramkarka z Bydgoszczy. Więcej o zielonej kartce pisaliśmy tutaj, a bramkarka otrzymała ją za zachowanie fair play.

Po spotkaniu nastąpiła szalona radość zawodniczek i trenerów drużyny UKS SMS Łódź, którzy zostali najlepszą drużyną w Polsce w kategorii U-12 i zwyciężyli w XVIII edycji Turnieju „Z Podwórka na Stadion o Puchar Tymbarku”. Faworytem przed spotkaniem wydawał się zespół z Bydgoszczy, ale jak dobrze wiem, w piłce niczego nie można być pewnym. Dodatkowo na PGE Narodowym dochodzi jeszcze znacznie większa presja, z którą nie poradziły sobie reprezentantki województwa kujawsko-pomorskiego. Trzeba też oddać, że wynik nie do końca odzwierciedlał przebieg gry. Lepsza organizacja gry w tym meczu i jakoś czysto piłkarska była po stronie łodzianek, ale drużyna z Bydgoszczy na pewno nie zasłużyła na tak dotkliwą porażkę.

Cały zapis ze spotkania dostępny jest poniżej:

fot. ŁNP