Młodzieżowcy w Ekstraklasie. Lech bryluje, a Śląsk cieniuje

Wprowadzenie przepisu o obowiązkowym młodzieżowcu na boisku, niewątpliwie poruszyło i podzieliło polskie środowisko piłkarskie. Za nami runda jesienna i możemy wysnuwać pierwsze wnioski. Kto na tym skorzystał? Komu to obostrzenie przeszkadza? Ilu młodych zawodników zadebiutowało w Ekstraklasie? Czy po polskich boiskach biega więcej młodzieżowców niż wcześniej?

Młodzieżowcy w Ekstraklasie. Lech bryluje, a Śląsk cieniuje

W rundzie jesiennej na boiskach Ekstraklasy wystąpiło 80 młodzieżowców (rocznik 1998 i młodsi). Lech Poznań desygnował do gry najwięcej takich zawodników – 9. Najmniejszą liczbą pochwalić może się ŁKS Łódź – 3. Co ciekawe, beniaminek ligi prowadzi w klasyfikacji Pro Junior System (więcej o tym przeczytasz tutaj).

Jesienią przynajmniej 1 000 minut w Ekstraklasie rozegrało 20 zawodników, lecz w tej grupie zabrakło przedstawicieli Arki Gdynia i Korony Kielce. To te dwa kluby miały największy problem z wystawianiem młodzieżowców. Brakowało im jednego solidnego gracza, często dochodziło tam do rotacji.

Ani minuty w Ekstraklasie nie opuścił Radosław Majecki (Legia Warszawa), który zagrał w każdym z dwudziestu spotkań, czyli w sumie 1 800 minut. Zaraz po bramkarzu Legii najdłużej na boisku przebywali: Jan Sobociński (ŁKS Łódź, 1 710 minut), Sebastian Kowalczyk (Pogoń Szczecin, 1710 minut) i Przemysław Wiśniewski (Górnik Zabrze, 1 689 minut).

Tylko trzy kluby w rundzie jesiennej w roli młodzieżowca stawiały na bramkarza: Legia Warszawa (Radosław Majecki), Korona Kielce (Paweł Sokół) i Wisła Płock (Bartłomiej Żynel).

***

Za nami 20 kolejek PKO Ekstraklasy, z uwagi na przepis w każdym zespole na boisku musiał przebywać, chociaż jeden zawodnik. Reasumując, każda drużyna musiała zagospodarować minimum 1 800 minut na piłkarzy urodzonych w 1998 roku i młodszych. Lech Poznań nie zwracał uwagi na te obostrzenia, bowiem młodzi zawodnicy „Kolejorza” w rundzie jesiennej rozegrali aż 5 701 minut. Średnio trzech graczy występowało zatem równolegle w jednym spotkaniu.

Niechętnie na dodatkowych młodzieżowców stawiał Śląsk Wrocław – 1 814 minut, czyli tylko 14 minut łącznie więcej, aniżeli nakazuje przepis. W tej statystyce również nie brylują Piast Gliwice (1 920 minut) i Arka Gdynia (1 973 minuty).

W sezonie 2019/20 do tej pory zobaczyliśmy 33 ekstraklasowych debiutantów. Najmłodszym z nich jest Kacper Urbański, urodzony 7 września 2004 roku. W grupie debiutujących w Ekstraklasie znaleźli się również tacy piłkarze jak Michał Karbownik (Legia Warszawa), Przemysław Płacheta (Śląsk Wrocław) czy Jan Sobociński (ŁKS Łódź), czyli podstawowi gracze w swoich klubach.

W całym ubiegłym sezonie Ekstraklasy zagrało 86 zawodników urodzonych w 1997 roku lub młodszych. Jednak należy pamiętać, że wiele drużyn w naszej lidze daje szanse młodym zawodnikom w „meczach o pietruszkę”, kiedy już nie grają o nic poważnego.

Podsumowanie występów młodzieżowców w Ekstraklasie

Arka Gdynia

Jakub Wawszczyk (obrońca, 7 meczów, asysta, 558 minut),
Mateusz Młyński (pomocnik, 13 meczów, gol i asysta, 672 minuty),
Mateusz Stępień (pomocnik, 1 mecz, 25 minut),
Kamil Antonik (pomocnik, 11 meczów, 624 minuty),
Jan Łoś (napastnik, 2 mecze, 91 minut),
Jakub Wilczyński (napastnik, 1 mecz, 3 minuty).

SUMA: 6 zawodników, 1 973 minuty

Cracovia

Kamil Pestka (obrońca, 12 meczów, gol, 706 minut),
Sylwester Lusiusz (pomocnik, 17 meczów, 1 222 minuty),
Daniel Pik (pomocnik, 2 mecze, 12 minut),
Mateusz Supryn (pomocnik, 1 mecz, 1 minuta),
Michał Rakoczy (pomocnik, 4 mecze, gol i asysta, 137 minut),
Sebastian Strózik (napastnik, 4 mecze, 87 minut).

SUMA: 6 zawodników, 2 165 minut

Górnik Zabrze

Przemysław Wiśniewski (obrońca, 19 meczów, gol, 1 689 minut),
David Kopacz (pomocnik, 17 meczów, asysta, 894 minuty),
Maciej Ambrosiewicz (pomocnik, 1 mecz, 20 minut),
Daniel Ściślak (pomocnik, 16 meczów, 782 minuty).

SUMA: 4 zawodników, 3 385 minut

Jagiellonia Białystok

Przemysław Mystkowski (pomocnik, 3 mecze, 34 minuty),
Mikołaj Nawrocki (pomocnik, 1 mecz, 1 minuta),
Mikołaj Wasilewski (pomocnik, 3 mecze, 2 minuty),
Bartosz Bida (napastnik, 16 meczów, 3 gole, 2 asysty, 1 033 minuty),
Patryk Klimala (napastnik, 17 meczów, 7 goli, 3 asysty, 1 075 minut),
Krzysztof Toporkiewicz (napastnik, 2 mecze, 8 minut).

SUMA: 6 zawodników, 2 153 minuty

Korona Kielce

Paweł Sokół (bramkarz, 7 meczów, 1 czyste konto, 630 minut),
Piotr Pierzchała (obrońca, 4 mecze, 211 minut),
Mateusz Spychała (obrońca, 9 meczów, 900 minut),
Grzegorz Szymusik (obrońca, 4 mecze, 360 minut).

SUMA: 4 zawodników, 2 101 minut

Lech Poznań

Robert Gumny (obrońca, 16 meczów, asysta, 1 416 minut),
Kamil Jóźwiak (pomocnik, 19 meczów, 4 gole, 2 asysty, 1 546 minut),
Jakub Kamiński (pomocnik, 9 meczów, 2 asysty, 332 minuty),
Jakub Moder (pomocnik, 10 meczów, asysta, 522 minuty),
Filip Marchwiński (pomocnik, 6 meczów, gol, 96 minut),
Mateusz Skrzypczak (pomocnik, 2 mecze, 64 minuty),
Tymoteusz Puchacz (obrońca/pomocnik, 20 meczów, 2 gole, 2 asysty, 1 382 minuty),
Tymoteusz Klupś (pomocnik, 3 mecze, 55 minut),
Paweł Tomczyk (napastnik, 15 meczów, 3 gole, asysta, 288 minut).

SUMA: 9 zawodników, 5 701 minut

Lechia Gdańsk

Karol Fila (obrońca, 18 meczów, 2 asysty, 1 511 minut),
Tomasz Makowski (pomocnik, 15 meczów, 1 050 minut),
Rafał Kobryń (pomocnik, 1 mecz, 90 minut),
Adam Chrzanowski (obrońca, 2 mecze, 92 minuty),
Kacper Urbański (pomocnik, 1 mecz, 4 minuty).

SUMA: 5 zawodników, 2 747 minut

Legia Warszawa

Radosław Majecki (bramkarz, 20 meczów, 7 czystych kont, 1 800 minut),
Michał Karbownik (obrońca/pomocnik, 13 meczów, 5 asyst, 1 019 minut),
Kacper Kostorz (pomocnik, 3 mecze, 37 minut),
Mateusz Praszelik (pomocnik, 4 mecze, 180 minut),
Maciej Rosołek (napastnik, 5 meczów, gol, 70 minut).

SUMA: 5 zawodników, 3 106 minut

ŁKS Łódź

Jan Sobociński (obrońca, 19 meczów, gol, 1 710 minut),
Piotr Pyrdoł (pomocnik, 10 meczów, gol, 2 asysty, 505 minut),
Adam Ratajczyk (pomocnik, 2 mecze, 6 minut).

SUMA: 3 zawodników, 2 221 minut

Piast Gliwice

Remigiusz Borkała (pomocnik, 1 mecz, 12 minut),
Sebastian Milewski (pomocnik, 17 meczów, 2 asysty, 1 337 minut),
Patryk Dziczek (pomocnik, 3 mecze, 263 minuty),
Dominik Steczyk (napastnik, 13 meczów, 308 minut).

SUMA: 4 zawodników, 1 920 minut

Pogoń Szczecin

Sebastian Kowalczyk (pomocnik, 19 meczów, 2 gole, 3 asysty, 1 710 minut),
Kacper Kozłowski (pomocnik, 3 mecze, 27 minut),
Marcel Wedrychowski (pomocnik, 1 mecz, 36 minut),
Marcin Listkowski (pomocnik, 17 meczów, asysta, 932 minuty),

SUMA: 4 zawodników, 2 705 minut

Raków Częstochowa

Kamil Piątkowski (obrońca, 11 meczów, asysta, 757 minut),
Jakub Apolinarski (pomocnik, 5 meczów, asysta, 278 minut),
Michał Skóraś (pomocnik, 15 meczów, gol, 3 asysty, 598 minut),
Miłosz Szczepański (19 meczów, 4 asysty, 1 391 minut),

SUMA: 4 zawodników, 3 024 minuty

Śląsk Wrocław

Mateusz Hołownia (obrońca, 5 meczów, 109 minut),
Adrian Łyszczarz (pomocnik, 3 mecze, 8 minut),
Przemysław Płacheta (pomocnik, 19 meczów, 2 gole, 3 asysty, 1 652 minuty),
Piotr Samiec-Talar (napastnik, 5 meczów, 45 minut).

SUMA: 4 zawodników, 1 814 minut

Wisła Kraków

Marcin Grabowski (obrońca, 2 mecze, 108 minut),
Dawid Szot (obrońca, 2 mecze, 134 minuty),
Daniel Morys (pomocnik, 1 mecz, 2 minuty),
Damian Pawłowski (pomocnik, 7 meczów, asysta, 578 minut),
Kamil Wojtkowski (pomocnik, 13 meczów, gol, 1 099 minut),
Aleksander Buksa (napastnik, 9 meczów, gol, 130 minut),
Przemysław Zdybowicz (napastnik, 8 meczów, 229 minut).

SUMA: 7 zawodników, 2 280 minut

Wisła Płock

Bartłomiej Żynel (bramkarz, 2 mecze, 180 minut),
Damian Michalski (obrońca, 18 meczów, 3 gole, asysta, 1 510 minut),
Maciej Ambrosiewicz (pomocnik, 11 meczów, 283 minuty),
Mikołaj Kwietniewski (pomocnik, 8 meczów, gol i asysta, 210 minut),
Olaf Nowak (napastnik, 10 meczów, 211 minut).

SUMA: 5 zawodników, 2 394 minuty

Zagłębie Lubin

Bartosz Slisz (pomocnik, 18 meczów, 2 gole, 2 asysty, 1 495 minut),
Dawid Pakulski (pomocnik, 2 mecze, gol, 11 minut),
Łukasz Poręba (pomocnik, 16 meczów, gol, 615 minut),
Bartosz Białek (napastnik, 6 meczów, 3 gole, 2 asysty, 514 minut),
Patryk Szysz (napastnik, 18 meczów, 2 gole, asysta, 1 034 minuty).

SUMA: 5 zawodników, 3 669 minut

Ranking zespołów stawiających na młodzieżowców:

  1. Lech Poznań – 9 zawodników, 5 701 minut
  2. Zagłębie Lubin – 5 zawodników, 3 669 minut
  3. Górnik Zabrze – 4 zawodników, 3 385 minut
  4. Legia Warszawa – 5 zawodników, 3 106 minut
  5. Raków Częstochowa – 4 zawodników, 3 024 minuty
  6. Lechia Gdańsk – 5 zawodników, 2 747 minut
  7. Pogoń Szczecin – 4 zawodników, 2 705 minut
  8. Wisła Płock – 5 zawodników, 2 394 minuty
  9. Wisła Kraków – 7 zawodników, 2 280 minut
  10. ŁKS Łódź –  3 zawodników, 2 221 minut
  11. Cracovia – 6 zawodników, 2 165 minut
  12. Jagiellonia Białystok – 6 zawodników, 2 153 minuty
  13. Korona Kielce – 4 zawodników, 2 101 minut
  14. Arka Gdynia – 6 zawodników, 1 973 minuty
  15. Piast Gliwice – 4 zawodników, 1 920 minut
  16. Śląsk Wrocław – 4 zawodników, 1 814 minut

***

Liczby, liczbami, ale liczy się końcowy efekt. Zwolennicy, jak i przeciwnicy przepisu o młodzieżowcu sugerując się nawet wyżej wymienionymi statystykami, znajdą argumenty, które będą pasowały pod tezę: „to dobre rozwiązanie”, jak i „to nie był dobry pomysł”.

Lech Poznań pokazał w tym sezonie, że żadne nakazy nie są potrzebne, żeby dawać szansę gry młodym zawodnikom. Mają zdolną młodzież, którą umiejętnie wprowadzają do seniorskiej piłki. Robert Gumny, Kamil Jóźwiak i Tymoteusz Puchacz to zawodnicy, od których zależy gra pierwszego zespołu.

Z drugiej strony mamy taki ŁKS Łódź, w którym gra głównie jeden zawodnik – Jan Sobociński. On może czuć się nietykalny, bo miejsce w składzie dostaje za darmo, bo jest młodzieżowcem. Popełniał w tej rundzie sporo błędów w defensywie, ale nie ponosił za to konsekwencji. Tak naprawdę dzięki przepisowi gra.

Wystąpił w dziewiętnastu spotkaniach na dwadzieścia możliwych. Gdyby nie było tego obowiązku, najprawdopodobniej trener Kazimierz Moskal usadziłby go raz czy drugi na ławce rezerwowych. Zawodnik ma świadomość, że co by się nie działo i tak ma miejsce w pierwszym składzie.

W Śląsku Wrocław uzależnione jest wszystko od Przemysława Płachety. Reszta zawodników go po prostu zmieniała, skoro TYLKO przez 14 minut w ciągu dwudziestu kolejek, w jednym czasie na boisku, był więcej niż jeden zawodnik na boisku.

Czy ten przepis był w ogóle potrzebny? Na pewno zmobilizował drużyny z Ekstraklasy do myślenia, ale i tak niektóre z nich idą po linii najmniejszego oporu. Wystarczy, że mają jednego zawodnika w składzie, który według trenerów: „nie będzie przeszkadzał na boisku”. W całym zeszłym sezonie Wisła Płock postawiła tylko na dwóch młodzieżowców, obaj to bramkarze Bartłomiej Żynel i Marcel Zapytowski.

Musieli pozyskać kilku młodych zawodników tylko i wyłącznie przez przepis. Jak na razie wychodzi im to na dobre, bo Damian Michalski z pewnością jest wzmocnieniem drużyny, a nie jest powiedziane, żeby przyszedł do „Nafciarzy”, gdyby nie było to konieczne.

Trudno się zgodzić z prezesem PZPN-u Zbigniewem Bońkiem, że taki np. Michał Karbownik gra dzięki przepisowi o młodzieżowcu. Bo podstawowym bramkarzem jest młody Radosław Majecki i występy Karbownika nie były uzależnione od nakazu gry.

Jedni zawodnicy zyskują dzięki przepisowi, a drudzy tracą. Ciekawe, jakie ruchy na rynku transferowym podejmą drużyny z Ekstraklasy w kontekście zawodników poniżej 21. roku życia. Piast Gliwice już potwierdził wypożyczenie Tymoteusza Klupsia z Lecha Poznań. Arka Gdynia czy Korona Kielce też potrzebują dobrych, młodych zawodników. Menadżerowie, jak i kluby z niższych lig już czekają na sowite oferty.

ARKADIUSZ DOBRUCHOWSKI

Fot. Newspix