Mistrzostwo CLJ oczami Jana Żurka

Górnik Zabrze w sezonie 2019/20 został mistrzem Polski juniorów starszych. Niestety, nie udało się dograć sezonu do końca, z uwagi na pandemię koronawirusa i decyzją PZPN-u mistrzostwo CLJ U-18 zostało przyznane liderowi tabeli po rozegranych pełnych 17. kolejkach ligowych. Co zaważyło na tym, że podopieczni Jana Żurka sięgnęli po końcowy triumf? M.in. na to pytanie odpowiedział 64-letni szkoleniowiec w rozmowie z klubową telewizją.

Mistrzostwo CLJ oczami Jana Żurka

Pod koniec maja rozmawialiśmy z Łukaszem Milikiem, dyrektorem akademii Górnika Zabrze.w W ramach serii „CLJ-ka od środka”, wypowiedział się on m.in. na temat drużyny, która sięgnęła po tytuł w CLJ: – To jest zespół walczący od pierwszej do ostatniej minuty. Zawodnicy nie kalkulowali, chcieli każdy mecz wygrać. Trener Jan Żurek też czasami nakazywał grać wysokim pressingiem, żeby atakować każdego przeciwnika. Nikogo się nie bać. W każdym meczu chłopcy zostawiali całe zdrowie na boisku, żeby wygrywać. Chcieliśmy, żeby tak było przez cały sezon, ale tak się ta runda skończyła – happy endem dla nas.

Jan Żurek to bardzo doświadczony szkoleniowiec, który przez wiele funkcjonował w piłce seniorskiej. Czy praca z młodzieżą nadal przyprawia mu sporo radości? – Mam wielką frajdę z tego, że mogę wychować chłopców do Górnika i pozwolić im rozwijać się, zmieniać horyzonty. Mam im jeszcze sporo do przekazania. Uśmiecham się, jak chłopcy robią postępy. To jest niewyobrażalne i piękne. Młodzież jest inna. Bo zawodnik doświadczony, ligowy, ma swoje nawyki i przywary. A młodych można nauczyć bardzo dużo. Oni wierzą w trenera jak w Boga. Jestem dla nich bardzo ważną osobą – zauważa szkoleniowiec Górnika U-18.

Więcej słów trenera mistrzów Polski juniorów starszych w materiale poniżej:

Fot. Newspix