ZZPN zaczyna walkę z brakiem szacunku wobec sędziów

Zachodniopomorski Związek Piłki Nożnej rusza z kolejną ciekawą inicjatywą. W ramach pilotażowego projektu „Ławka kar” zawodnicy w kategoriach od trampkarza do A-klasy będą otrzymywać 10-minutowe kary za negatywne zachowania wobec sędziów. 

ZZPN zaczyna walkę z brakiem szacunku wobec sędziów

Nie czarujmy się – zawód arbitra piłkarskiego jest w Polsce zupełnie nieszanowany i młodzi pasjonaci coraz rzadziej zapisują się na kursy sędziowskie. Sytuacja, w której 18-letni sędzia został pobity w trakcie meczu, z tak absurdalnego powodu, że wskazał aut w złą stronę, przez co jeden z zawodników złamał mu nos, a bramkarz przebiegł pół boiska, żeby go jeszcze opluć, jest patologiczna, ale nie zmienia faktu, że młodzi nie mają łatwego zadania.

„Ławka kar” zostanie wprowadzona we wszystkich kategoriach wiekowych od wojewódzkiej ligi trampkarzy do rozgrywek A-klasy. Zawodnicy będą karani 10-minutowym wykluczeniem z boiska w przypadku negatywnych zachowań wobec sędziów.

 – Inspirowaliśmy się projektem Football Association. Zamysł podziałania w tym kierunku wziął się z obserwacji rozgrywek dziecięco-młodzieżowych. Mnie oraz innym trenerom w województwie bardzo nie podobało się to, w jaki sposób zawodnicy odnoszą się do sędziego. Pierwsza rzecz, która mnie raziła, to fakt, że nie ma żadnej reakcji ze strony trenerów. Drugą sprawą jest przyzwolenie społeczne na pewne zachowania. Stało się chlebem powszednim, że na poziomie trampkarza zawodnikowi coś nie wychodzi i krzyczy ku*** na cały głos – mówi nam trener-koordynator Zachodniopomorskiego Związku Piłki Nożnej, Marek Safanów.

Kilka najważniejszych podpunktów z regulaminu:

  • Kara wychowawcza „KW” stosowana jest w przypadku, gdy zawodnik dopuszcza się krytyki decyzji sędziów, w którym to pojęciu mieszczą się zarówno ataki werbalne, jak i czynne poprzez użycie gestu czy przedmiotu, karane napomnieniem (ŻK) (wymachiwanie rękoma, odkopnięcie piłki czy odrzucanie piłki jako element dezaprobaty dla decyzji sędziego, sarkastyczne oklaskiwanie).
  • Czas trwania KW wynosi 10 minut dla zawodów trwających 90 minut oraz 8 minut dla zawodów trwających mniej niż 90 minut (rozgrywki młodzieżowe).
  • Zawodnik, który odbywa karę KW może zostać wymieniony w tym czasie a zawodnik wchodzący może wejść na pole gry dopiero po upływie terminu KW (nie dotyczy to sytuacji, w której drużyna wykorzystała już wszystkie swoje dozwolone wymiany).
  • Jeżeli KW nie została zakończona z końcem pierwszej połowy (lub końcem drugiej połowy w przypadku, gdy będzie rozegrana jeszcze dogrywka) pozostałą jej część musi odbyć od początku drugiej połowy (dogrywki).
  • KW stosowane są wobec wszystkich zawodników (włącznie z bramkarzem) jednak nie stosuje się ich w przypadku przewinień karanych napomnieniem (ŻK) popełnionych przez zawodnika rezerwowego lub wymienionego.
  • Zawodnik ukarany KW w okresie jej trwania traktowany jest jako biorący udział w grze i z tego powodu nie można przerwać zawodów wskutek zdekompletowania drużyny.

Czy jest konieczne, żeby od razu wprowadzać kary czasowe? Nie wystarczą zwykłe kartki? – Obecnie żółta kartka nie jest karą dla piłkarza, tylko upomnieniem. 10-minutowa gra w osłabieniu może nieść za sobą bardzo poważne konsekwencje w kontekście całego spotkania – tłumaczy Safanów.

Jak ten program sprawdził się w Anglii? – Odnotowano spadek liczby negatywnych zachowań o 38%, a także mniejszą ilość zdarzeń powodujących otrzymanie kolejnego zawieszenia w trakcie meczu – zawodnicy po otrzymaniu pierwszego „opamiętywali się” i do następnych incydentów dochodziło coraz rzadziej” – czytamy na facebookowym profilu ZZPN-u.

W sezonie 2020/2021 inicjatywa będzie testowana tylko w województwie zachodniopomorskim, ale niewykluczone, że w niedalekiej przyszłości „Ławka kar” stanie się projektem ogólnokrajowym.

Fot. Newspix, Zachodniopomorski Związek Piłki Nożnej/Facebook