Dwa pokolenia w Łódzkim Klubie Sportowym – Artur i Wiktor Kościukowie

Piłkarze często powtarzają, że nie bedą nalegać, by ich pociechy zostały w przyszłości piłkarzami, ale w głębi duszy każdy z nich tego chce. Jeszcze lepiej, jeżeli ich syn może grać w klubie, w którym sami kiedyś występowali. Tak jest w rodzinie Kościuków – Artur zagrał w 127 meczach ŁKS-u, a w akademii szkoli się obecnie jego syn, Wiktor.

Dwa pokolenia w Łódzkim Klubie Sportowym – Artur i Wiktor Kościukowie

– Również jak mój syn pierwsze kroki w piłce stawiałem w ŁKS-ie Łódź. Moim pierwszym szkoleniowcem był trener Lirka. Miałem wtedy 11 lat, kiedyś troszeczkę później zaczynało się edukację piłkarską w klubie. Debiutowałem w pierwszym zespole w wieku niespełna 18 lat w wyjazdowym meczu z Hutnikiem Kraków – mówi w poniższym materiale wideo Artur Kościuk.

– Nigdy nie musiałam namawiać go do uprawiania sportu. Od dziecka, jak już się urodził, byliśmy akurat poza Łodzią, bywał z żoną na meczach. Kiedy miał 7 lat zapytał mnie, czy mógłbym go zaprowadzić na pierwszy trening – wspomina Kościuk.

Fot. Newspix