Piast z awansem, słabe wyniki w Poznaniu. Rezerwy ekstraklasowiczów

Sezon 2020/21 już za nami, a więc możemy przejść do kolejnych podsumowań. Jak radziły sobie drugie zespoły ekstraklasowiczów? Komu udało się zanotować awans?

Piast z awansem, słabe wyniki w Poznaniu. Rezerwy ekstraklasowiczów

Od II ligi, przez klasę okręgową, a kończąc na… Centralnej Lidze Juniorów U-18. Rezerwy klubów z najwyższego szczebla rozgrywkowego w kraju w poprzedniej kampanii radziły się ze zmiennym szczęściem, ale koniec końców – więcej drużyn awansowało niż spadło, a to jest jakiś sukces.

Piotr Jawny w Śląsku Wrocław wykonywał na tyle dobrą robotę, że dzisiaj jest już szkoleniowcem Podbeskidzia Bielsko-Biała. „Wojskowi” byli nawet blisko awansu do strefy barażowej, natomiast rozgrywki zakończyli na i tak bardzo zadowalającym, 8. miejscu. W przekroju całej kampanii radzili sobie zdecydowanie lepiej niż Lech Poznań (14. miejsce). „Kolejorz” do ostatnich kolejek nie mógł być pewny utrzymania, ale ostatecznie zobaczymy ich w II lidze również na jesień.

Sporo zespołów rezerw oglądaliśmy w zeszłym sezonie na III-ligowym szczeblu. Wszystkie łączy to, że udało im się utrzymać w rozgrywkach, za to do awansu brakowało im… bardzo dużo i jeszcze trochę. Na najwyżej, piątej lokacie w swojej grupie uplasowało się Zagłębie Lubin, ale ich strata do Ruchu Chorzów była kolosalna. Podobnie wyglądała sytuacja z Legią Warszawa (7.), Jagiellonią Białystok (8.), Pogonią Szczecin (8.), Górnikiem Zabrze (9.) i Cracovią (10.). „Legioniści” mają zamiar powalczyć o awans w przyszłym roku. W tym celu do stolicy sprowadzono trenera Marka Gołębiewskiego oraz Dawida Dzięgielewskiego czy Bartosza Widejkę, którzy poziomiem mają przerastać III ligę.

Pierwsza drużyna Rakowa Częstochowa w poprzedniej kampanii wywalczyła wicemistrzostwo oraz Puchar Polski, drużyny młodzieżowe w komplecie będziemy oglądać w CLJ-kach, to rezerwy nie mogły być gorsze i… wygrały IV ligę przed Zniczem Kłobuck i Unią Dąbrowa Górnicza. Problem jest taki, że „Medaliki” nie wywalczyły sobie awansu, bo przegrali w barażach z Odrą Wodzisław Śląski. Z bardzo dobrej strony zaprezentowała się także druga drużyna Wisły Płock. Nie ma przypadku w tym, że „Naftowcy” uplasowali się na najniższym stopniu podium, ponieważ w klubie zaczęto przykładać zdecydowanie większą wagę do tego zespołu. Przeciętnie w swoich grupach prezentowały się Stal Mielec (9.), Podbeskidzie Bielsko-Biała (11.) oraz Lechia Gdańsk (12.), ale ostatecznie bez większych problemów udało im się utrzymać na IV-ligowym szczeblu.

O szczególnie korzystnych rezultatach z pewnością nie mogą mówić w Poznaniu, jednakże tutaj trzeba wziąć pod uwagę fakt, że rezerwy „Warciarzy” zostały w poprzednim sezonie reaktywowane po siedmiu latach przerwy. Warta w swojej grupie zajęła 18. lokatę, wyprzedzając jedynie w ligowej tabeli Polonię Leszno, Krobiankę Krobia, TPS Winogrady i GKS Dopniewo.

Na słowa pochwały zasługuje za to Piast Gliwice. Klub z Okrzei w ostatnich latach stał się poważną marką na polskim rynku, natomiast wyniki pierwszego zespołu nie współgrały z rezultatami osiąganymi przez zawodników z akademii czy rezerw – „Piastunki” nie mają żadnej młodzieżowej drużyny na szczeblu centralnym, natomiast rezerwy występowały jedynie w lidze okręgowej. Teraz to drugie się zmieniło, ponieważ gliwiczanie awansowali do IV ligi. W Ekstraklasie jest też jeden klub, który formalnie nie posiada drugiego zespołu. Mowa o Wiśle Kraków, dla której bezpośrednim zapleczem jest drużyna występują w CLJ U-18. Podopieczni Adriana Filipka w poprzednim sezonie wywalczyli wicemistrzostwo, ustępując tylko Pogoni Szczecin.

Fot. Newspix